Strona 2 z 2
: 07.09.2005 01:57:24
autor: xXxander
jak naciskam na oba. tzn. na jeden nacisne to skrzypi i jak na drugi to też.
a co do dokręcenia zębatek to jescze sprawdze...
: 07.09.2005 02:57:09
autor: enduromaster
wież że mam podobne objawy, mam 3 łożyska maszynowe i zero luzów a i tak skrzypi, trochę to wnerwia bo się czuje jakby jakiś dziadek składakiem mnie gonił (takie wrażenie)
: 07.09.2005 03:55:42
autor: kosmo
ja tobie powiem ze umnie tak skrzypi jak mi sie suport odkreca z mufy , moze sprobuj to mocno dokrecic
: 07.09.2005 04:01:42
autor: gal anonim
musisz rozkrecic korbe, wyjac suport, wyczyscic wszystko i nasmarowac... powinno pomuc... przynajmniej na jakis czas ;)
: 07.09.2005 14:05:38
autor: klakow
dokladnie wyczyscic podokrecac i powinien byc spokoj, jednak polaczenia gwintowe maja to do siebie ze sie luzuja, chyba ze zastosujemy rozwiazanie ostateczne poksipol na wszytko ;)
: 07.09.2005 14:55:46
autor: Cesiu
miałem dokładnie taki problem 2 razy:
za pierwszym razem korba okazała się pęknięta(trzeba dobrze poszukać nbo to może być nawet mała ryska)
za drugim razem skrzypiał mi suport Truvativa bo gwint suportu nie był przesmarowany,wystarczyło wykręcić,walnąć troche smaru na gwint i nie było śladu po skrzypieniu.
pozdro
: 07.09.2005 18:48:22
autor: CesasH21
[quote="xXxander"]
A sprawdź zacisk rury podsiodłowej ... dojeb go jak najmocniej potrafisz ... Kumplowi w Specu P2 coś czeszczało ... oddal do serwisu ... i nic ... tak go to wkurwialo ze wymienil piaste w tylnim kole ... nic ... wymienil support ... nic ... i pewnego dnia siedzielismy u kumpla i ów glupota przyszla mu z usmiechem na twazy ... moze to cos z zaciskiem ... docisnol i trzeszczenie zniknelo :D:D:D rower mu trzeszczal przez pół roku ... a wystarczylo dojebac zacisk pod siodlem :D heh