Co do bremo to cena mi jest w miare obojetna...najwyzej troszke dłuzej poczekam...póki co na Hayes''ach da sie żyć :P Tak wiec cena tak bardzo sie nieliczy (no ale zeyby nieprzekroczyła 2tysie za champel :/) ...
Hayesy nie są złe...działaja dobrze....ale.. ale jednak są silniejsze champeliki...na których by sie fajniej jezdziło....to czemu by niewymienić....
A wiec nikt niema Hopa 6??
no HOPE to HOPE, najbardziej sie opłaca - super modulacja, siła hamowania wyjebcza, jednym palcem mozna endo zrobic na luzaka
b]lankru[/b] tez masz HOPE'a ??
my movies --> http://johnyproductions.pinkbike.com/channel/Johny-Productions/