FORUM DH-zone.com

Śmigałem pare chwil na nim i wydaje mi sie ze jest bardzo miękki. Mam tez ten problem tj zlamalem amora i mysle nad psylo... Co wy mozecie powiedziec na jego temat?? :D

ja mam black'a sport z 03r. i nadal mi dziala okej, zaliczalem dropa na agrykoli - niewazne w jakim stanie on byl. polecam blacka bo wcale sie tak nie niszczy jak to niektorzy twierdza, wrecz przeciwnie, czasami wiecej wytrzymuje niz DJ 3,2,1. co do mantkamentow to moge powiedziec ze tlumienie padlo po pol roku uzytkowania - na stair gap'ie.

heh mmi tez padły tłumiki ale mam mowe i tylko ci cie wydaje ze jest zamięki jest idealny tylko raz mi dobił (przelaciany 3m drop ) ale siła była potęzna po dobiciu reka mi spadła z kiery ale nic mu nie było a ja btłm poturbowany. black ma super prace a psylo jest za twardy a i tak go łatwiej dobic:P

ja mam black compa do sprzedania za 500 zl.skok regulowany 120 /100.regulacja naprezenia wstepnego i regulacja tlumienia.Mam do niego jeszcze karte gwarancyjną ale nie wiem czy jeszcze wogole jest.Amor utrzymany miodzio,zadnych rys na goleniach jedynie lekkkie niewidoczne otarcia.Co do jego pracy to jest tak.Amor chodzi ladnie jak sie o niego dba tzn smaruje tuleje raz na jakis czas zajzy do srodka wpusci troche towotu.Jezeli amor sie zatrze to juz dupa.


Jezeli jestes zainteresowany wal na gg 4081471

POZDRO

to dobze ze o niego dbasz bo bleck wymaga pielęgnacji

No moze ktoś się jeszcze wypowie na temat Blacka?? Straszne rozbierznosci, jedni mowią czarne inni biale a jeszcze inni rozowe. moze jakis ogolny wniosek?? :D

fajny amorek jeśli chcesz do 4x!

Ja mam Blacka Elite 120 skoku na sprzedanie z 2004 roku. Dla mnie jest super. Wytrzymuje tez sporo. Test przeszedl w Szczyrku i spisal sie doskonale, na streeta polecam tez. Jak cosik to na gg jestem 4808645
pozdro

fajny do 4x i lekkiwgo fr w stricie tez sie spisuje POLECAM

Co którzy piszą, że jest straszny ujeżdżali go pewnie przez pięć minut... I do tego nasłuchali się ile to roboty trzeba w niego włożyć :/

Moim zdaniem jest to rewelacyjny amor pozbawiony wad produkcyjnych jak słynny już DJ i jego korona pękająca w 2003 nie wiadomo czemu, a w 2004 jeśli nie miałeś wkręconej śruby na błotnik, to rozkład sił był... bla bla bla

Mam manitou Black Comp z 2003, ma więcej regulacji niż nowsze modele :] do tego mam wymieniony tłumik z TPC na SPV :D
Dzięki temu amorek wybiera też mniejsze nierówności podczas szybkiej jazdy.
Muszę powiedzieć, że pomimo mojej masy (85) i sporych skoków, amor nigdy nie dobił.

Polecam go wszystkim zaczynającym skakanie, lub jeżdżacym nieco ostrzej.

pala666 pisze: Polecam go wszystkim zaczynającym skakanie, lub jeżdżacym nieco ostrzej.

Tu sie zgadzam modele z roku 2003 były najlepsze i miały najwięcej regulacji i miały jedynie znikiome luzy.

coz u mnie padl koreczek olejowy w blacku i dupa z jazdy

poza tym chodzil tak sobie , o niebo lepiej chodzily oba psylo jakie mialem ( xc i race ) i nie zalowalem ze zamienilem blacka

zegarek pisze: Tu sie zgadzam modele z roku 2003 były najlepsze i miały najwięcej regulacji i miały jedynie znikiome luzy.

Mój, pomimo dwóch lat używania (faktycznie niezbyt częstego)... daje radę i nie ma luzów :)

...Więcej info dla zainteresowanych na GG.

black to jeden z najlepszych amortyzatorow do xc. wzglednie tani, lekki i zajebiscie mocny. swietnie sprawuje sie w 4x a nawet fr.

niestety powstalo jakies idiotyczne przekonanie ze blacki sa ch.ujowe. w wawie wiekszosc napotkanych "specow" powie ci ze to gowno, syf, bierz dj etc.
tymczasem sprzet jest naprawde dobry, ma rewelacyjny stosunek wagi do wytrzymalosci. nie raz zdarzaly sie sytuacje gdy ktos lapal niedolota przednim kolem na dircie, black sie zginal w pol... a pozniej sie okazywalo ze wychodzil dzieki temu nieuszkodzony.
kolejna sprawa jest fakt, ze to nei jest marcok z opoen bath ale amortyzator ktory trzeba smarowac. wzamian za to, jak juz ktos slusznie wspomnial, pozbawiony jest fabrycznych bledow (w przeciwienstie do np. dj).

smialo moge powiedziec ze spotkalem juz conajmniej kilkunastu przyglupow, ktorzy kurwili na blacka jak tylko mogli: bo luzy zlapal, bo zle pracuje, bo costam. na pytanie ile go maja i czy smarowali odpowiedz zwykle brzmiala "2 lata, a po co?"
n/c :)

reasumujac - jest to dobry sprzet dla ludzi ktorzy potrafia sie z nim obchodzic. gwarancja rowniez dziala calkiem przyzwoicie. slabym punktem sa tlumiki, ktore lubia sie czasem zepsuc - ale coz, projektowali blacka z mysla o xc ;)

Mój black z 2003 był kupiony w 2004 i poszły tylko tłumiki a luzy ma minimalne (praktycznie fabryczne) wg mnie wytrzyma duzo więcej od dj (fr i 4x) i chodzi o niebo lepiej...

mi sie na tym moim blacku obrze jeździło:D a teraz na cześci sprzedam go za 280zł do neg.:D pozdr. kontakt mail: pawianbiker@op.pl lub gg 6813189

Nom, widzę że się kilka nowych opinii pojawiło :D Ważę 65kg i lubię jeździć nie jest to jakis mega hardcore ale jakis zjeździk, czy dirt wchodzi w gre. Widzę, że chyba opłaca się go zakupić. DJ`a nie chce... :]

jeszcze ja dirt to spoko biez go bo tam masz fajne londowanie. to szukaj jakiejś okazji biez od strzału

Okazję mam, za500pln podobno w super stanie, zobacze dzisiaj foty. Dzieki za info, i rady.