FORUM DH-zone.com

wiecie gdzioe jest moze federacja praw konsumenta we Wrocławiu ??

ja mysle ze jesli w poblizu wroclaw to masz duze szanse. ja zalatwilem swistek papieu od tego rzecznika, i przeslalem do tych cweli od raamy(dla nich wymiana ramy to jest pryszcz, wiec dali mi nowa rame bo po prostu nie chcieli miec dymow) postarsz ich sadem, ale nie klnij na nich bo wyzwiska przezx internet sa tak samo karalne jak spam wiec beda miec argument zeby ci ramy nie wymienic. ja na twoim miejscu bym walczyl o swoje bo wydajemy dyuze pienidze na rowery a producenic maja to w dupie.

gambik pisze:wiecie gdzioe jest moze federacja praw konsumenta we Wrocławiu ??

Jest na Ofiar Oświęcimskich - ale zadzwoń tam najpierw bo tak normalnie to tam są tylko sekretarki - musisz się umówić jakoś - a odnośnie strasznie to mozesz tez im napisac ze zapoadasz cała sytuację na wszystkich forum rowerowych w polsce - ja miałem problem z naprawą gwarancyjną drukarki w Age computer - jak im wspomniałem o forum ze napisze jak minie potraktowali to im zmiekła pała.

Pozdrawiam i powodzenia

Ps. acha i podaj im orientacyjnie ile ludzi jest na kilku forum bo moze pojęcia nie mają.
pozdro

mój kumpel podpowiedział mi ze jak dostane orzeczenie od velo to mam isc do rzeczoznawcy pzm.... bo on jak połamał to mu ziombel napisał orzeczenie ze zły spaw był

niektóre firmy za każdym razem 1 reklamację odrzucają , po odwołaniu się uznają

niektóre firmy za każdym razem 1 reklamację odrzucają , po odwołaniu się uznają

pisał ktoś coś o spawaniu samemu ramy ,,, nie no spoko ... tylko że spawanie aluminium kosztuje 10zł za centymetr i nie ma pewności ze nie bedzie dalej pękać !

Dlaczego w polsce firmy robią takie problemy ? mój kumpel połamał le toya-dali mu natychmiastowo rame,połamał banshee -oddali bez problemów, a w polsce więcej wydasz na przesyłki niz na rame

Zacznijmyt od tego ze wg. polskiego prawa gwarantem nie jest przedstawiciel tylko sprzedawca.. czyli tak naprawde to sklep w którym kupiłes rame powinien Ci ją wymienic a nie VELO. Także nie do końca sa tacy znowu źli ...

Pozatym to odezwij sie do mnie na

gg: 1022343

napisze Ci co i jak robic zeby z nimi wgrac. Mam juz 2 takie sprawy za sobą i 3cią w trakcie wiec coś o tym wiem :)

3m sie i zycze powodzenia :) czekam na kontakt.

PS. nie czytałem tego tematu bo mi sie nie chciało ... ale doezwij sie - pomoge... podesle Ci wzór pisma.. :)

Jak ci ne uznali w sklepie w którym kupiłeś to zadzwoń do siedziby velo, jeśli tam ci nie uznali zrób na odwrót, jeśli to nie zadziała, to powiedz żeby w sklepie ją przyjeli i niech sprawę rozpatrzy velo, jak będziesz miał farta, to się nie zmieszczą w 2 tygodniach, co jest równoznaczne z nową ramą, żałosne ze od razu nie przyjeli...

ja znam pzrypadek ze ziom polamal aganga pm 05 po jakis 2 miechach...tak pekl pod glowka...zareklamowal i mu wymienili...sprawa polega na tym ze nie zawsze sklep chce wyslac do producenta i tu ejst problem..koledzy wsominali o tym juz...najlepiej napsiz sobie meila do velo albo zadzwon..albo zaryzykuj i wyslij na wlasna reke rame do velo ale wtedy musisz pokryc koszty pzresylki...powodzenia ziomek...

od poczatku mam złe zdanie o a-gangu :/

Velo to ch.uj.owa firma. Mi też nie uznali gwarancji tyle ze na amora. Oszuści, z całego serca odradzam zakupy u tych l.eszczy :)

maNS1 bzdury gadasz!

A ja sie dowiedziałe ze mi uznali ale w zamian mi go pospawali.... zmienili warunki gwarancji

zegareklol...to ja bym nie chcial juz spawanego...zespawac to se sam moge rame po gwarancji jak ja polamie...a nie...durnie...

patyk_lks co ??

nierozumiem ciebie napisałes jakbym to zbluzgał po agangu a ja wyraziłem tylko swoje odczucie co do tej ramy wiec niewiem o co ci biega :/

nie daruj im zawraacaj im glowe az wymiekna :D