FORUM DH-zone.com

jak nie bedzie sniegu to polar bluza czapka rekawiczki (na to rowerowe :D) i jazda ;] ale w zimie to sam street raczej... (i tak jezdze street/dirt)

tez bym nie jeździł gdyby mnie ff nie grzał no i teraz jest w ochraniaczach fajnie ciepło w nogi :p ale jezli tylko na chwile się stanie pogadać to pizga.

na rower sie wychodzi zeby jezdzic, a nie gadac :P

Ja tam zima jeżdże raczej na dluzsze wycieczki, spokojnie, powoli, tak zeby mi kondycja nie spadla przez zime a i dotlenic sie mozna, wiadomo ze zima sie tak nie posmiga jak latem ale lepsze to niz nic.

Poza tym u nas w zeszlym roku snieg zaczal padac 2 dni przed swietami wiec praktycznie ponad pol kalendarzowej zimy mozna bylo przejezdzić :D
I nawet nie padalo, wialo jak cholera ale deszczu nie bylo :D

ja na razie nie jeżdże bo nie mam piasty, pozatym jak jest mróz to sprzęt bardziej dostaje w dupe, i najlepszy jest dh na śniegu, jak sie wypierdolisz na początku to do końca na dupie zjeżdżasz ;] pozatym na śniegu i lodzie można sobie zajebiście trakcje poprawić

Ja jezdze :)

tylko ze teraz mam gorączke :/

dla mnie zima to najlepszy okres na szlifowanie trudnych trików :]

Ja bardzo rzadko jeżdzę gdy pada deszcz lub jest bardzo mokro - nie lubie potem czyścić roweru... No ale śnieg dla mnie jest ok... bo można się świetnie bawić w zaspach, ślizgać jak głupi i w ogóle. Chociaż jakby policzyć to napewno w zimę dużo rzadziej niż w lato gdy jeżdzę codziennie.

ja jaezdze caly rok czy snieg czy nie snieg:]

ja nie jezdze bo jest zimno tylko dlatego ze jak wracam ******* ze szkoly i na dodatek pizdzi jak *** to jakos ni emam ochoty na nic

w zime to sie na nartach jezdzi :]

problemowy z ciebie czlowiek :/ a niepomyslales o tym ze kurwa moze komus niesprawia frajda jezdzenie po sniegu ? to kurwa pomysl i wogule co cie obchodzi dlaczego ktos niejezdzi w zimie niejezdzi bo ma jakis powod i TYLE ja niewytrzymuje bez rowera 3 dni i co mam zapieprzac w zimie codziennie ? nie kurwa NIE bo mi sie zabardzo niechce ale za to bede wychodzil raz na jakis czas zeby wjechac w jakiegos balwana albo poslizgac sie i ja osobiscie mam gdzies czy ktos wyjdzie w zime na rower czy nie jego sprawa :)

ja na razie nie moge jeździc bo mam problemy z biodrem i kręgosłupem musze to wyleczyc do wiosny

jak dla mnie to zalezy od danej osoby czy chce jezdzic czy nie, niektore osoby np nie moge, ja sam mam duze problemy z zatokami , jak jezdzilem cala poprzednia zime to zatoki mialem chore do lipca :-/ no ale czapki na leb i jezdzic =P aha i warto zaopatrzyc sie jak jest sniegi i lod w przednia nakolcowana opone bo przy zakretach jest przejebane, pozdro

Jeżdzi się cały rok, w zime może trudniej, ale za to jaki hc :p