FORUM DH-zone.com

ja mam ten sam problem z Hayesem Mx-1... nowe klocki, nie mozliwe zeby sie docierały miesiąc, ostanio patrzylem i są juz duzo starte. Czy jest co wina tylko tego ze mam tarcze Formuli ??

Da się dać podkladki pod tarcze , czy nie da rady ??

Plunder500 a w dobra strone odkrecales? :p

korba hussefelta powinna zejsc bez sciagacza... a jak zostal sam gwint to sprawa jest do uratowania bo zazwyczaj sruby nie na gwincie koroduja tylko na lebku tymbardziej jesli probowales dokrecac a nie odkrecac :p wiertelko, pozniej wbijasz w to np srubowkret i wykrecasz

kurde, nie o gwint mi chodzilo a o ten otwor gdzie sie klucz wsadza :/ kurde, w ktora wiec krecic? ja w lewo krece.

moim zdaniem posmigaj tak na tym, az sie klocki zetra...

Plunder500 no to zes zaszalal... normalnie w lewo sie odkreca... jakims kiepskim kluczem chyba odkrecales :( No nic ja bym zlapal za wiertarke i duze wiertlo tak zeby oddzielic gwint od lepka, pozniej gwint z suportu powinien sie luzno wykrecic sposobem opisanym wczesniej jak juz go nic nie bedzie ciagnac

AlbiN pisze:ja mam ten sam problem z Hayesem Mx-1... nowe klocki, nie mozliwe zeby sie docierały miesiąc, ostanio patrzylem i są juz duzo starte. Czy jest co wina tylko tego ze mam tarcze Formuli ??

Poluzuj te 2 śróby które mocują zacisk do adaptera. Jak poluzujesz to scisznij klamke hamulcową (jakbys hamował) jak trzymasz zaciśniętą klamkę hamulcową to dokręć te 2 śruby i puść klamke :). Jak kiedyś popatrzysz na zacisk to te otwory na śróby są podłużne, aby można było zacisk regulować tak jak ja powiedziałem.
Pozdrawiam

Plunder500 jak ci dziwne odglosy wydaje to albo miales brudny noz, albo cos wibruje nie tak jak powinno. dokrec mocno i upewnij sie ze zacisk jest idealnie prosto na tarczy. poza tym jesli masz nowy hamulec to taki odglos 'metal o metal' jest normalny, to pozinej przejdzie i hamulec zacznie ci miauczec piszczec albo w ogole przestanie hamasowac.