KONIAK pisze:giant generalnie to do podcierania dupy. takie moje zdanie
jakieś argumenty na poparcie tego stwierdzenia czy po prostu takie masz "widzimisę"?? niech mi ktoś pokaże rozjebaną ramę AC albo forum/serwis gdzie ta rame ma generalnie zjebaną opinię
Do wiktor: Wiem o tym, że za taka cenę nie kupisz innego przyzwoitego fulla, ale nie mow ,ze zostal on wypuszczony dla ludzi normalnie zarabiajacych, bo w polsce nikt normalnie nie zarabia. Jak lekarz ktory potrafi przyszywac rece, wyciaga razem z dyzurami nie cale 5000, to jest to gruba porazka. Przykladowo w irlandii w fabryce IBM ludzie zarabiaja około 1200 euro wiec sam widzisz jak jest tutaj roznica. Owszem fajnie, ze giant zrobil taki rower ale mowie tylko, ze ja osobiscie bym go nie kupil poniewaz widzialem co dzialo sie z zawieszeniem po powrocie z gor, poprostu padlo, były luzy, nadmienie też, że moj koles nie jest wybitnym bikerem i jechal bardziej enduro niż DH, skoro ja jadac na hardtailu musialem na niego na dole czekac. Mysle, ze lepiej pozbierac troche wiecej kasy i poczekac na wyprzedaz bo bez watpienia jescze beda, tak jak np. bylo z KONAMI.
Pozdrawiam
http://www.pinkbike.com/photo/5067199/?s5 - 2010 season
Gracia15 pisze:jakie są podobne rowery w podobnej cenie ????
Kona Stinky za 5tyś.To chyba jedyna dobra alternatywa.
AC to niezła "baza" nawet na rower do light DH.Przemawia za tym geometria tej ramy.Jeśli do ostrego katowania to trzeba się liczyć z szybką wymianą zawieszenia.Reszta wytrzyma bardzo wiele a za lepszy osprzęt można zawsze dopłacić przy zakupie i rowerek jak znalazł...