Strona 2 z 2

: 04.12.2005 22:46:44
autor: Amator DH
Bender
No racja.Ale co do osłon to sam nie wiem.Słyszałem wiele opini że piasek zawsze się dostaje pod osłone na golenie i robi się papier ścierny.
Mój rower oczywiście po takiej jeżdzie myje ciepłą bieżącą wodą potem woda z płynem i spłukuje.Jak sobie wyschnie to oliwie łańcuch i golenie. Ale potem żal wyjechać...ha.

: 04.12.2005 22:59:36
autor: sopel_snk
Miałem ramke scott szalałem nią w zimie a na wakacje mogłem szalec tylko na nogach.... złamałem rame koło haka :/ i to przez korozje ;d zerdzewiała troche .. fakt ze rama ogólnie do dupy bo to mogel był scott yz4 ale sie złamała całe szczecie bo dali mi teraz yz1 :D ta sie chyba predko nie złamie :D

: 04.12.2005 23:55:55
autor: Bender
scott jest z alu wiec nie mogl zardzewiec...

: 05.12.2005 09:29:02
autor: olisko
....ale pierdolicie..że od mrozu bla bla bla wszystko sie rozpierdala to tak jakbyś w lecie nie jeździł dla tego że się pocisz albo że sie opony szybko ścierają......takie pierdolenie bez sensu.....
wiadomo że się niszczy ale że auluminium się utlenia od mrozu to pierwsze słysze..pozatym jak masz dobry sprzęt "nowy" to wsyzstko przezyje tylko troche checi....oliwy wody i działa...gdybyś zobvaczył mój rower po wczorajszej jezdzie to byś się za głowe złapał.....no ale cóż :)

jeżeli po takiej jezdzie go dobrze wyczyscisz i nasmarujesz to bedzie git...zima nie jest taka zła....

pZdR

: 05.12.2005 10:18:46
autor: Hope
Od sniegu odrazu pęka amor i rama!!!

: 05.12.2005 11:30:43
autor: PepikDH
ee tam,ja twierdzę że żule są są bardziej niebezpieczni od rdzy bo atakują wszystkie metale i to o każdej porze roku(!)