FORUM DH-zone.com

gambikja sam swojego uginam w miejscu do konca a chodzi owiele lepiej jak sie odleje oleju.. moze ktos go wrobił i sprzerdał mu wadliwego???

Zaraz ktos napisze ze Duro lepszy :)))

napisz se na kartce marzocchi a obok duro... ;] heheh az oczy bola :P

MÓWIMY O DURO E

a nie o DURO D

ludzie na boga czytajcie :)

doro e ma teflon, regulcje tłumienia .. i ogólnie jest zajebisty :)

Podaj dokładne dane, czy nowe amory czy nie i jaką masz oferte na nie. Bo nie lubie takiego pierdolenia

Nigdy nie porównuj Marzocchi z jakims Suntoruem pozatym duro prawie nie działa bez tunningu po tunningu coś tam sie ugina...A DJ 2 nawet używany będzie 100razy lepszy od Duro !! Oczywiscie że DJ 2 !!

motomysz a duro d nie ma teflonu?? niewydaje mi sie :P

Zvisu pisze:Nigdy nie porównuj Marzocchi z jakims Suntoruem pozatym duro prawie nie działa bez tunningu po tunningu coś tam sie ugina...A DJ 2 nawet używany będzie 100razy lepszy od Duro !! Oczywiscie że DJ 2 !!

On mówi o DURO E!

Teflon jest taki wiadomo jakiego koloru, a czarne to jest anoda :)
Chyba, że znowu coś wymyślili, a ja o tym nic nie wiem :P

motomysz, dajno jakieś fotki tego e-duracza :D

witaj drogi uzytkownku Zychu-wawa duro e moge miec za 470 a dj2 za ok 600 :D nie chodzi o to zeby kupic drozsze tylko zeby kupic dobre:P ;d

sopel - ale w 99% za lepsze placisz wiecej, uwierz mi na slowo ze tak jest... :}

marcok i tylko marcok

no wiadomo ze taq jest zgadzam sie z toba w 100 % Cszyvy

Nie wiem nic o tym duro. Ale stycznośc z dj mam na codzień i jest elo. Prace ma nienajgorszą a można powiedzeć że nawet dobrą (mówie o roczniku 2003). Jestem zwolennikiem miękkich i czułych amorków. I ten do takich się zaliczna. Nie jest oczywiście tak czuły jak np z1 czy junior. Ale pracuje dobrze. Swój troszkę przerobiłem ale to jusz inna bajka. Polecam Ci poszukać jakieoś takiego dj 2003 z pęknietą koroną i dorwać do tego golenie górne z koroną od 2005. Zajebiste połaczenie, sam takie posiadałem.

:) nie porownuj duro z marzohem :) a zobacie na amora z speca P3 z roku 2004 piekny marzoch prosto z fabryki suntoura :) kumpel jak to zobaczyl kurwicy dostal :) marzoch z suntoura w rowerze za 8000 zeta

mam taka propozycje, ci co nie jeździli na duroE niech sie przymkną, to jest zupełnie inny amor od duroD, wiem bo sam mam E wszyscy nasmiewaja sie że mam duro a jak sie przejada to sczena opada i gadaja że jakies inne bebechy są na bank, u nas jeden kolo (doktorek) rozdupił tłumienie w dj2 jak na abu sie wbijał, gwary nie uznali a amor odbija jak zoom

ja bym wolal duro fakt jest taki : lpsze mozliwosci regulacji lepsza wytrzymalosc np korona, cena a minus to taki ze niema kapieli olejowej i na zimnie twardnieje ale po calym sezonie tyrania tego modelu duro nic sie z nim nie dzieje , wczesniej mialem dj3 2003 130 mm i szczerze to niema porownania duro o wiele lepiej mi dziala

mój na zime nie stwardniał, a brak kąpieli to nie az taki minus, wystarczy smarować go co jakiś czas i strzelić se lizardy i juz syf sie nie łapie

maniekOTT pisze:ja bym wolal duro fakt jest taki : lpsze mozliwosci regulacji lepsza wytrzymalosc np korona, cena a minus to taki ze niema kapieli olejowej i na zimnie twardnieje ale po calym sezonie tyrania tego modelu duro nic sie z nim nie dzieje , wczesniej mialem dj3 2003 130 mm i szczerze to niema porownania duro o wiele lepiej mi dziala

hahahahahahahahhahahahahahahahhahahhahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahhahahhahahahahahaha
hahahahahahahahhahahahahahahahhahahhahahahahahaha
hahahahahahahahhahahahahahahahhahahhahahahahahaha
]hahahahahahahahhahahahahahahahhahahhahahahahahaha
hahahahahahahahhahahahahahahahhahahhahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahhahahhahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahhahahhahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahhahahhahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahhahahhahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahhahahhahahahahahaha

sory za ten post ale nie mogełem wytrzymac!!!!