Zgadzam się z tobą... LOL...:/MadCow pisze:"57 Całkowita utrata prącia 35"
Cosik malo ;)
Sram na ubezpieczenia od sportów extremalnych.....
Ja sobie wykupiłem takie ubezpieczenie, co się kupuje na miesiące dla rowerzystów (ale nie extremalnych) w PZU. Każdy miesiąc kosztuje chyba 6 zł za 10.000 ubezpieczenia. Czyli np, 20.000 tyś za miesiąc kosztuje 12 zł
I to jest o tyle dobre, że możesz to wykupić tylko na czas sezonu....:]
Miałem to ubezpieczenie 3 miesiące i w ciągu nich połamałem się 3 razy (LOL)
Wszystko wypłacili....musiałem tylko wymyślić jakąś chistoryjkę, ze to się stało na ścierzce rowerowej :]
Czyli np...jak złamałem sobie rękę i żebro...to powiedziałem im, że jechałem szybko ścieżką......poczym pies wyskoczył mi zza murku pod koła...i zachamowałem ostro na przednie koło i wyleciałem przez kiere! Uwieżyli :]
Prawda była taka, że zaliczyłem nosebonga na chopie...czyli lądowanie było podobne ;]
pozdROWER!!