: 19.06.2006 17:30:23
Hej sorry za nieobecnosc.
Wiec tak.
Nie ma co zdawac sie na uprzejmosc i tradycje PZU :) sam widzisz w tv jakie
oni machloje robia , a i tak to nic nie da :)
Mi na poczatku zaproponowali cos kolo 730 zl po 1 odwolaniu zaproponowali
1400 czy moze 1200 nie pamietam bo to bylo juz troche czasu temu.
sad zasadzil w zaokragleniu 11000 + koszty postepowania sadowego i koszty
zastepstwa sadowego ( czyli tyle i le wzial prawnik) - w moim przypadku
prawnik wzial tyle ile jest podane w tych ich widelkach czyli ze tak powiem
ze swojej kieszeni nic mu nie musialem placic.
Generalnie chodzi o to ze koszty zastepstwa sadowego - czyli prawnika
okreslone sa w jakis tam widelkach ( ponoc ustawowo) - procentowo w
zaleznosci od kwoty o jaka sie sadzisz. Jesli sprawa jest wygrana to koszty
( te z widelek) placi przegrany. Czasem zdaza sie ze prawnicy chca jeszcze
jakies pieniadze oprocz tych wynikajacych z tabel wiec uwazaj na kogo
trafisz.
co do kwoty ktora podales to nie jestem wstanie nic powiedziec bo nie
podales zadnych szczegolow z polisy wiec nawet nie moge Cie sprawdzic.
moj proces sie troche przeciagnal i trwa juz rok ale to tylko z innych
przyczyn zupelnie nie zwiazanych ze sprawa.
generalnie od zlozenia sprawy w sadze do procesu to minelo ok 4 miesiace.
Mam nadzieje ze troche Ci wyjasnilem jak co to pisz.
http://www.polisaposagowa.presses.pl
Wiec tak.
Nie ma co zdawac sie na uprzejmosc i tradycje PZU :) sam widzisz w tv jakie
oni machloje robia , a i tak to nic nie da :)
Mi na poczatku zaproponowali cos kolo 730 zl po 1 odwolaniu zaproponowali
1400 czy moze 1200 nie pamietam bo to bylo juz troche czasu temu.
sad zasadzil w zaokragleniu 11000 + koszty postepowania sadowego i koszty
zastepstwa sadowego ( czyli tyle i le wzial prawnik) - w moim przypadku
prawnik wzial tyle ile jest podane w tych ich widelkach czyli ze tak powiem
ze swojej kieszeni nic mu nie musialem placic.
Generalnie chodzi o to ze koszty zastepstwa sadowego - czyli prawnika
okreslone sa w jakis tam widelkach ( ponoc ustawowo) - procentowo w
zaleznosci od kwoty o jaka sie sadzisz. Jesli sprawa jest wygrana to koszty
( te z widelek) placi przegrany. Czasem zdaza sie ze prawnicy chca jeszcze
jakies pieniadze oprocz tych wynikajacych z tabel wiec uwazaj na kogo
trafisz.
co do kwoty ktora podales to nie jestem wstanie nic powiedziec bo nie
podales zadnych szczegolow z polisy wiec nawet nie moge Cie sprawdzic.
moj proces sie troche przeciagnal i trwa juz rok ale to tylko z innych
przyczyn zupelnie nie zwiazanych ze sprawa.
generalnie od zlozenia sprawy w sadze do procesu to minelo ok 4 miesiace.
Mam nadzieje ze troche Ci wyjasnilem jak co to pisz.
http://www.polisaposagowa.presses.pl