: 18.12.2005 01:17:10
A no to inna sprawa
Jak ja juz gdzie wlaze to raczej tak ze jade raz a dluuuuuuuugo :)
Jak ja juz gdzie wlaze to raczej tak ze jade raz a dluuuuuuuugo :)
...jak bylem w karpaczu i okolicach to tez caly dzien mi schodzil zeby sobie raz zjechac ale za to dlugo,tyle ze wtedy jeszcze podjezdzalem durzo.
w zakopcu jest fajnie ale busik czy wyciag to optymalne rozwiazanie,nie potrafie zrozumiec jak mozna sie niedogadac i zamknac kolejke i stok,uwazam ze prawo wlasnosci jest swiete ale nie moze dzialac na niekorzysc ogolu a tu tak sie dzieje(kolej przestanie dzialac,ilus ludzi straci prace,ktos kto nie bedzie wiedzial jak jest i przyjedzie pojezdzic sie wk...i),co innego jesli gosc nie zgadza sie przed rozpoczeciem budowy,a tu interes funguje na calego od ilus lat i nagle kupa bo gosc chce wiecej,nic mu nie mozna zrobic, -tak typuje ze poszlo o kase jak zwykle