YEAR 2005
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 18.02.2005 18:33:12
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
-
- Posty: 538
- Rejestracja: 16.04.2005 16:05:06
- Lokalizacja: 666
- Kontakt:
u mnie tak :
pęknięty destroyer ds 2 pod główką :p
złamany support shimano lx
złamana sztyca accenta , niewytrzymała zjazdu z krawęznika ( zjezdzałem na siedząco bo zmęczony wracałem do domu ) a niejechałem za wolno ...
z tricków to :
manual , nieopanowany do perfekcji ( teraz niepowiem bo jest zima , a mam fałki więc smi wiecie jak to jest :P )
one hend
no foter robiony 3 razy i 3 razy wylądowałem na jajach ( dodam tylko ze zjebałem bębenek i jak jechałem na luzie z górki to pedały sie kręciły to przodu :D )
180 na chopie
troche fakie ( w sumie od paru dni sie ucze i mi troche wyłazi )
to chyba tyle :D , wiem ze kiepsko ;) a jezdze od wrzesnia :D
pęknięty destroyer ds 2 pod główką :p
złamany support shimano lx
złamana sztyca accenta , niewytrzymała zjazdu z krawęznika ( zjezdzałem na siedząco bo zmęczony wracałem do domu ) a niejechałem za wolno ...
z tricków to :
manual , nieopanowany do perfekcji ( teraz niepowiem bo jest zima , a mam fałki więc smi wiecie jak to jest :P )
one hend
no foter robiony 3 razy i 3 razy wylądowałem na jajach ( dodam tylko ze zjebałem bębenek i jak jechałem na luzie z górki to pedały sie kręciły to przodu :D )
180 na chopie
troche fakie ( w sumie od paru dni sie ucze i mi troche wyłazi )
to chyba tyle :D , wiem ze kiepsko ;) a jezdze od wrzesnia :D
F*CK MTB ..
rowerki:
- orange 222
- monty 221 przerobiony na KOXX'a :P
- bmx felt base
- ellsworth specialist
- DC akita
tricki:
- one hand lewy prawy
- suicide no hander
- seat grab
- x-up
- one hand x-up
- one foot
- no foot
- prawie 360
- pivot 180 na porzodzie i tyle
uszkodzenia ciała:
- drobne obicia i potluczenia
uszkodzenia sprzetu:
- nie chce mi sie wymieniac :P
- orange 222
- monty 221 przerobiony na KOXX'a :P
- bmx felt base
- ellsworth specialist
- DC akita
tricki:
- one hand lewy prawy
- suicide no hander
- seat grab
- x-up
- one hand x-up
- one foot
- no foot
- prawie 360
- pivot 180 na porzodzie i tyle
uszkodzenia ciała:
- drobne obicia i potluczenia
uszkodzenia sprzetu:
- nie chce mi sie wymieniac :P
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
hmm zlozenie roweru :) ktory i tak sprzedaje :) start na mp street w bialymstoku i zajecie tam 4 miejsca z trickow to truck driver na stolik 360 x-up 360- one hand na stolik :) polecialem kilka sporszych(dla mnie) hop i ogolnie spoko :) na streecie 180 barspin na plaskim , na quoterze , na banku :) takie tam bzdety
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
-
- Posty: 942
- Rejestracja: 08.06.2005 16:51:35
- Lokalizacja: POZNAŃ STREET RIDER
- Kontakt:
Ja cwicze caly czas intersywnie moja psychike i kontrole nad rowerem, potem to juz triki same przychodza, a potem to tylko zabawa rowerem :)
Wiec mozna powiedziec ze trikow sie troche nauczylem, nawet nie wiem jak wiekszosc sie nazywa... ale teraz trzeba te triki wykonywac w takich miejscach gdzie inni tego tam nie zrobia i to trenuje :) z mojej jazdy juz troszke jestem zadowolony, ale i tak dopiero to w sumie zaczynam przygode z rowerem.
Troche wypadkow bylo, malo powaznych, ale niktore jeszcze odczuwam... troszke doswiadczenia zdobylem...
Sprzet, amor dj3 pekl, rama point popekala i ciegle szpryche pekaja :/ ogulnie sprzed dostaje w dupe i ciezko widze nowy rok, bo jeszcze nie zaczolem jezdzic, a juz chyba bede misial konczyc :P
Wiec rok oceniam na raczej spoko :))))
Wiec mozna powiedziec ze trikow sie troche nauczylem, nawet nie wiem jak wiekszosc sie nazywa... ale teraz trzeba te triki wykonywac w takich miejscach gdzie inni tego tam nie zrobia i to trenuje :) z mojej jazdy juz troszke jestem zadowolony, ale i tak dopiero to w sumie zaczynam przygode z rowerem.
Troche wypadkow bylo, malo powaznych, ale niktore jeszcze odczuwam... troszke doswiadczenia zdobylem...
Sprzet, amor dj3 pekl, rama point popekala i ciegle szpryche pekaja :/ ogulnie sprzed dostaje w dupe i ciezko widze nowy rok, bo jeszcze nie zaczolem jezdzic, a juz chyba bede misial konczyc :P
Wiec rok oceniam na raczej spoko :))))
Lubie przeszkody,ktore nie byly budowane z mysla o jezdzie na rowerze
STREET to tylko BMX
STREET to tylko BMX
-złożony rower
-połamana reka
-generalnie pozaliczanie prawie wszystkich miejscówek w wawie (chodzi o FR,4x,w małym stopniu dirt).
-popękany full do XC w 6 miejscach
-manuall,bunny hop,one heand,mały no heand, takie tam nic specjalnego :p
-zbudowanie naszego własnego dirtu,krótki NS którego nie skończyliśmy.
-poznanie wielu fajnych ludzi, riderów szczególnie z Łomianek i częsciowo z wawy.
W sumie to wszystko śmigam na poważnie od Czerwca.
-połamana reka
-generalnie pozaliczanie prawie wszystkich miejscówek w wawie (chodzi o FR,4x,w małym stopniu dirt).
-popękany full do XC w 6 miejscach
-manuall,bunny hop,one heand,mały no heand, takie tam nic specjalnego :p
-zbudowanie naszego własnego dirtu,krótki NS którego nie skończyliśmy.
-poznanie wielu fajnych ludzi, riderów szczególnie z Łomianek i częsciowo z wawy.
W sumie to wszystko śmigam na poważnie od Czerwca.
http://www.wufr.go.pl/
http://www.pinkbike.com/photo/865995/
http://www.pinkbike.com/photo/865995/
Złożenie prawdziwej "dualówki" :D to mój największy sukces :)
Tricki:
x-up
whip
sneak (nie wiem jak się to pisze :P)
one hand
one foot
nareszczie wheelie :D
seat grab .. ale żadko się udaje :P
180
coraz wyższy bunny
początki manuala :P
W wakacje przemogłem się do doubli i dropów z prawdziwego zdarzenia :D double 5m drop 2,5m :P
Kilka wyjazdów do myślenic.. wakacje z rowerem w bielsku i obskoczenie wszystkich chopek jakie tam napotkałem.. Pierwsze zawody: Rybnik 4x nie ukończone z powodu awarii sprzętu :/
Zniszczenia sprzętu:
Rozwalona obręcz Vulety...
Pęknięty support
Podsumowując sezon uważam za udany..
Tricki:
x-up
whip
sneak (nie wiem jak się to pisze :P)
one hand
one foot
nareszczie wheelie :D
seat grab .. ale żadko się udaje :P
180
coraz wyższy bunny
początki manuala :P
W wakacje przemogłem się do doubli i dropów z prawdziwego zdarzenia :D double 5m drop 2,5m :P
Kilka wyjazdów do myślenic.. wakacje z rowerem w bielsku i obskoczenie wszystkich chopek jakie tam napotkałem.. Pierwsze zawody: Rybnik 4x nie ukończone z powodu awarii sprzętu :/
Zniszczenia sprzętu:
Rozwalona obręcz Vulety...
Pęknięty support
Podsumowując sezon uważam za udany..
Ja zaczałem dopiero w tym roku jazde i nawet neizly ten sezon nauczylem sie bunny hop 70 cm X-up nofooter 180 front pivot180 back pivot 180 Abukaka manual jakies 2 metrowe dropy. A w rowerze tylko Gila sie zlamala obrecze rozjebalem i hayesy troche sie psuja. Wszystkim happy nowy rok
www.miniurl.pl/ns_bitch-1989
"By wypełnić swoje życie nie wystarczy być żywym"
"By wypełnić swoje życie nie wystarczy być żywym"
rozjebane tylne koło (wszystko: dm 24, piasta deore) połamany rst omega t4 ale wszystko mi wyszło na lepsze bo z ameryki mi przywiało z1 fr sl, mam teraz koło tylna na mavic ex 325 i piaście prodigy rearman, a z przodu , przybyło mx8 na piaście dabomb, tylko się cieszyć:) pomijając fakt że średnio po dwuch tygodniach jazdy miałem 2 tygodnie przerwy bo coś się pierdoliło, na przykład tylną piastę naprawiałem 3 razy zanim stwierdziłem że już nie warto... najgorsze że kończy się bieżnik na moich ulubionych oponach :(
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
-
- Posty: 441
- Rejestracja: 14.10.2005 19:47:14
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Glownie to to, ze wkoncu przelamalem sie do jazdy i zaczalem sie konkretnie kasowac ale narazie sie rozkrecam. zmiana roweru ze stuningowanego xc na prawdziwa dualowke typu dragstar, duro itp i teraz grudzien --> zmiana wszystkich czesci oprocz ramy no i na wakacje moze fullik;D Trikow malo, ale za to coraz wiecej miejscowek zaliczam
rok ogolnie super udany...na dircie w koncu poskakalem i wyszedl z tego no foot, table top, whip,one hand, no hand i can-can. ale ze glownie jezdze w stricie to i tu najweicej sie dzialo: bunny+crancflip,manual+crancflip, 180, 360 piwot na tylnim z wyskoku, bunny na okmetr [na juliadzie na stolik] 360 z dokrecxeniem na tyle na stoliku, abubaca+crancflip to fakie to 180 barspin out <yeah> no i ogolnie jescze wieksza plynnosc. a to najwazniejsze. jesli chodzi o sprzet to saktowalem przerzutke tylnia,polamana, 3 lancuchy, korbe, manetke, i zlamalem po raz enty siodlo. natomiast dorobilem sie mojego wymarzonego starego bombowca i jestem mega z nieg zadowlony...czesciowy brakeless ale jezdzi sie dobrze,m mialem okazje smigac ponad 2 tyg na calkowitym brakelessie...no fajnie fajnie ogolnie ten rok sie prezentowal. oby nowy byl tak obfity w nowe triki i umiejetnosci jak ten. aaa co najwazneisjze udalo mi sie i paru moim kumplom dorwac sponsora i z tego tez jestem bardzo szczesliwy. ogolnie rok 2005 byl zajebi.sty :P
http://www.pinkbike.com/video/4477/
dc akita+z1 fr2 qr20
gg 3039647
dc akita+z1 fr2 qr20
gg 3039647
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości