FORUM DH-zone.com

-Przemooo- hmm no w zasadzie ja tez w nic takiego nie wierze ale sadze ze to moze jest tak ze jak umieramy to wszystko zapominamy i sie rodzimy od nowa jakby :/ przynajmniej tak sadze. Co do kolegow no ja takich nie chcialbym miec

nie da sie wyobrazic tego, co bedzie po smierci, bo nigdy nie mielismy z tym stycznosci i nikt nam nie opowiadal.

tak samo ciezko jest wyobrazic sobie kosmite. jak p. spilberg nakreci film o kosmitach, musi jakichs wymyslec, ale jak by nie wymyslil, tez bysmy nie mogli sobie wyobrazic tego :D (ale mamy na to jakis poglad, bo widzielismy takowych w filmie ;p)

albo inny przyklad: ptanie: co to jest rzeka?

70% ludzi odpowie, ze to jest takie cos, woda, ze plynie... ale w zasadzie nikt nei wie, chociaz jestesmy tego swiadomi, ze cos takiego jest, trudno nam okreslic co to jest (troche pokrecone ;p)
jest oczywiscie definicja rzeki, ale na dobra sprawe wiekszosc ludzi nie potrafi okreslic co to jest. tak samo jag ogien. co to jest? nie gaz, nie woda... wiemy, ze cos takiego istnieje, ale ciezko okreslic co to jest... (w taki lopatologiczny sposob)

no jasne ,wiadomo ale ogolnie wiesz mowisz kosmita ... to wiesz przynajmniej ze z kosmosu przylatuje i takie tam , a smierc ?? ni chyja :D nic nie wiadomo i to jest najgorsze (te bzdety ze czlowiek boi sie tego czego nie zna :D )

Ślimierć? Lol, tak, to temat centralnie najlepszy na przemyślenia młodych ludzi :/ Bike? Najlepiej żeby go tez miał i po śmierci gdziekolwiek miałbym się znaleść, bo piechota nie będzie mi się chciało chodzić...;p

-Przemooo- noo niby tez racja.

mozna powiedziec, ze smierc wychodzi z ziemii ;P idzie po ciebie i zaciaga cie do wnetrza ziemii....

moze jadro ziemii jest takie gorace, zeby nikt tam nie podszedl, bo tam jest niebo i pieklo?

lizzard king pisze:(troche nie realne, ale....) teoria chaosu - dorbnostka ktora zmienisz , z poczatku moze wydawac sie dobra, lecz pociagnie za saba wiele nieprzewidzianych wydarzen, ktore mialy sie nie wydarzyc... czyli np. podniesiesz pilke, ktora wytoczyla sie malemu dziecku na ulice... poslizgniesz sie i wpadniesz pod tramwaj i utnie ci noge, nei bedzies zmogl jezdzic. uratowales kogos, ale ratujac kogos, zawsze cierpi ktos inny. nie mowie tu o cofaniu sie w czasie i naprawiania swoich bledow, bo i to pewnie pociagnelo by za soba nieprzewidziane skutki.

Ogladales film "Efekt motyla "??:P

badzcie dobrymi katolami i sie zabijcie, szybciej bedziecie u swojej bozi ssącej koniowi. albo predzej u szatana ktory zerżnie was w anusy. pfff

MaxDamageDA pisze:
Za rok nikt by nie pamietal, ze byl ktos taki.

Przykre

czy napewno przykre ? zycie jest tylko jedno jakbysmy mieli siedziec wspominac i marudzic to ten swiat bylby cholernie nudny ktos umarl ? trudno .. szkoda czlowieka ale zycie toczy sie dalej chocby nie wiem jak by ktos plakal i lamencil to i tak nic tej osobie zycia nie przywroci

tez myslalem ze topic bedzie glebszy

ehh co zmia robi z bikerami NA ROWER !

TFT oczywiscie :D

ja bym chcial wlasciwie zeby po smierci nikt nie plakal po mnie tylko pil i sie weselil bo po co plakac ?? :D

po smierci to i tak juz z roweru sie nie korzysta, to jeden pies czy rower, zelazko czy deska do krojenia:D nie obchodzi mnie co sie z tym stanie:)

ja to bym najpierwchciał mieć pożądny rower, a dopiero później sie martwić co sie z nim stanie :P a "śmierć czycha na nas w pełni życia" więc według mnie mówienie że jest sie za młodym na świerć jest troche bez sensu. bo zawsze możesz zginąć w wypadku, zamachu, strzelaninie lub w jakikolwiek inny sposób. co nie zmienia faktu że póki co to mało mnie śmierć obchodzi. :P

zacznijmy od tego, ze jak bede juz dosc stary, to rower sprzedam albo oddam ;p

lizzard chyba ze bedziesz bogaty i bedziesz mial kolekcje :D

taaa :D i wozek inwalidzki na deemaxach jakby co ;p

ja myśle że moj rower został by podarowany głodującym dzieciom z kambodży...

a wisi mi ten rower ;p jak ktos da dobra cene to sprzedam :P i przepije:P

pozdro


znajdz jakies zajecie bo temat <olaboga>

geez, naprawde *** by mnie ten rowerek obchodzil wtedy :}

POJEB*ŁO WAS?? o czym wy gadacie jestem ku*wa w szoku :/ a ten temat jak dla mnie nigdy nie powinien powstac... buuu dajcie siana:/