Strona 2 z 2
: 16.01.2006 23:01:23
autor: Wooyek
Jesli wazysz 75 kg i jezdzisz FR - zdecydowanie 66. Jesli nie - Boxxer.
: 17.01.2006 09:47:22
autor: frango
miałem boxxera race 05, z miękkimi sprężynami (ważę 60kg)... jeździlem na nim FR i DH... bardzo fajnie działał... ale trochę mu brak tłumienia wejścia... jeśli te 66 to ta lepsza wersja z regulacją wejścia i wyjścia, to chyba bym wziął M... ale z drugiej sytony, jeśli nie jesteś super technicznym riderem (czyli takim któremu nie zdarzając się niedloty) to raczej wolałbym boxxera...
dlatego właśnie miałem boxxera :) bo wydaje mi się, że przy jakimś poważnym błędzie podczas lądowania 66 mogłyby nie wytrzymać... boxxer prawie dał radę ;)
: 17.01.2006 10:04:18
autor: lizzard king
boxxera
albo shivera ktorego tu nie ma
: 17.01.2006 11:43:30
autor: metalbeast
quake pisze:lepiej Boxxer'a...chociaz roczniki 2005 pracuja bardzo kiepawo...zmulone sa...
zamulone ??? ja mam 2005, wczesniej jezdizlem na Z4 i Dj3, to mi sie wydaje ze ten boxxer jakis niedotłumiony jest ;) tlumiene na maxa skrecilem i jest calkiem ok, chociaz bede jezdzil na 50% ustawienia, jak zloze rower
: 17.01.2006 11:47:37
autor: metalbeast
nie jezdzilem na 66 a boxxer puki co czeka na rame, ale zdecydowalem sie na boxxera bo lubie DH i lekki fr (chociez dh lepsze), jak bym jezdizl FR to bym wzial shivera :) za 66 bym sie nie brał bo 1 pólka
: 17.01.2006 11:56:52
autor: piter krk
jaka wybieracie wysokosc gornej pulki plaska czy wysoka???ile macie glowki ramy ze sterami w cm? boniechce za wysoko i sklaniam sie do tej plaskiej...
: 17.01.2006 14:24:30
autor: Wooyek
A czy gorna polka nie decyduje przede wszystkim o masie (mniejszej)? Bo od uszczelek amora do dolnej korony i tak musi byc mniej wiecej tyle samo...
: 17.01.2006 14:43:27
autor: konex
Wooyek Półka zależy głównie od ramy
: 17.01.2006 15:59:52
autor: Pedro 47
frango pisze:miałem boxxera race 05, z miękkimi sprężynami (ważę 60kg)... jeździlem na nim FR i DH... bardzo fajnie działał... ale trochę mu brak tłumienia wejścia... jeśli te 66 to ta lepsza wersja z regulacją wejścia i wyjścia, to chyba bym wziął M... ale z drugiej sytony, jeśli nie jesteś super technicznym riderem (czyli takim któremu nie zdarzając się niedloty) to raczej wolałbym boxxera...
dlatego właśnie miałem boxxera :) bo wydaje mi się, że przy jakimś poważnym błędzie podczas lądowania 66 mogłyby nie wytrzymać... boxxer prawie dał radę ;)
Yyyy czytałeś to co napisałem wyżej?
: 17.01.2006 17:19:07
autor: piter krk
a waga to jakies 95kg jezdzca..........pewnie w boxxerze sprezyny na twardsze...ile wazycie i jak sprezyny orginalne sie maja w rs?66 da sie dopompowac...
: 17.01.2006 21:31:04
autor: konex
RC chyba nie ma zaworu.
: 17.01.2006 22:41:27
autor: Borek SC
Ja mam 66 R(miedzy VF a RC) i myśle ze to najlepszy wybór do FR a z racji super czulej pracy w DH tez bedzie lux. Jes zajebiscie miekki praktycznie do końca a na mega dropie ugnie sie bardziej progresywnie do 169mm i nie dobije, no mistrzostwo świata po prostu. Chcesz go do Bullita mówisz...No ja własnie mam Bullita i jeżdzi mi sie w tym zestawieniu ok ale fakt ze bike jest ostro chopperowaty-mi to akurat pasuje bo przejdzie po wszystkim jak czolg ale dla wielbicieli zwinnych rowerów nie polecam 66 do Bullita...chyba ze model 2006 bo jest o 3cm nizszy ale i cene ma kosmiczna. Do Rockshoxow nie mam zaufania, moze uprzedzenie jakies ale dla mnie amor do hardcoru to tylko BOMBER