Strona 2 z 2

: 30.01.2006 21:31:02
autor: lizzard king
wojtek_dh no tak, silnikowy 80w ;p

piotrex mowi dobrze, bo np. wiele ludzi uwaza, ze mechaniki maja wieksza sile hamowania... a one po prostu nie maja modulacji

: 30.01.2006 21:35:43
autor: wojtek_dh
no wiesz:> niekazdy mechanik nie ma modulacji nie powala ona na kolana tak jak w hydraulikach ale jak trafi ci sie fajnie skomponowany zestaw(klamka+zacisk)to moze byc nawet ok

: 30.01.2006 21:38:48
autor: lizzard king
tyz prowda ;p

: 31.01.2006 09:11:10
autor: cosin
grimeca sys 12 ma w standardzie przewod w stalowym oplocie. to, ze klamka jest miekka to jest kwestia odpowietrzenia...wiem co mowie..mam 2 takie hample...oba jak tylko kupilem musialem od razu odpowietrzyc i jest git.

: 31.01.2006 09:41:55
autor: yasiuuu
Modulacja BlackBox'a zalezy też od klamki, mam BB z klamką DiaCompe'a (chyba z 8lat ma ta klamka) i hampel chodzi rewelacyjnie, można zrobić (jak sie umie:D) 'nose-manuala' (albo 'front-manuala' - chyba sie nie roznia te triki)... to samo ze starymi klamkami XT... Piotrexowi faktycznie ten hampel nie działał, klamki poprostu same w sobie nie nadawały sie do tego...
a teoria 'puchniecia przewodu' jest dla mnie troche dziwna... przecież to jest tak wszystko zaprojektowane, żeby hamowało jak najlepiej, to nie wierze, że cos może puchnąć...:| moze przy zmianie temperatur (wiadomo, w lecie zwiekszy sie mikroskopijnie objętość)...
znajomy jak miał efekt 'miękkiej klamki' to wystarczyło, że odpowietrzył, dolał oleju i hulało jak trzeba...

: 31.01.2006 11:20:10
autor: Bkillah
sebonk kurde zadko tu pisze wlasnie przez debili jak ty !! kurna chlopaku nie znasz sie to sie nie odzywaj !! sztywnosc klamki.. jak to rozumiec .. hmmm POMYSL !!

problem puchnacego przewodu jest bardzo wazny !! widac nie jezdziles w gorach lub poprostu, a raczej napewno , jestes debilem !! przy dluzszej jezdzie plyn hamulcowy dot 4 czy nawet dot 5.1 rozszerza sie dosc znacznie, rozumiesz ?? i na scianki przewodu wywierane jest cisnienie !! jesli przewod jest kiepskiej jakosci to puchnie - zwieksza swoja srednice miejscowa !! i w czasie hamowanie tez rosnie cisnienie - wcisniecie klamki , zmniejszenie pojemnosci ukladu ... gdzies cisnienie musi "uciec" , nie wiesz czy nadarzasz ;/ ale daje dalej ... ma dwie drogi - napieranie na tloczki - hamowanie lub puchniecie kabla ... ten drugi jest duzo prostszy !!

co do sily hamulcy mechanicznych i hydraulicznych to moze byc ona faktycznie zblizona, nie jest to trudne - chociazby mechaniki avida maja wieksza sile niz np. hfx 9 ! ale co z tego ?? zaleta hydraulikow nie jest tylko sila, ale modulacja i praca !! hamulec hydrauliczny wysokiej klasy ( mag , s12 , gustav ) ma to do siebie ze po godzinie jazdy w gorach pracuje tak samo, po dwoch ... nadal tak samo a po 3 , zgadnijcie .. nadal tak samo !! hamulce mechaniczne w gorach to pomylka ! przegrzewaja sie szybciej . Proces hamowania jest procesem zamieniania energi ruchu orotowego i tarcia na energie cieplna , by hamulec sie nie przegrzewal gdzies ta temperatura musi uciekac, przy mechanikach temperatura nie ma tylu miejsc by uciec jak przy hydrauliku .

jest sposob na utwardzenie i zmniejszenie skoku klamki w grimece lecz jest on doscryzykowny. kupujesz plyn dot 5.1 ( mala rozszerzalnosc cieplna ) wpakowujesz go na maxa tak ze ziorniczek wyrownaczy jest pelny, badz prawie pelny, zamykasz go i dodajesz jeszcze troche plyny, tak wiec w ukladzie jest juz pewne cisnienie, klocki przesuwaja sie nieznacznie ale dziala, jest jeden problem w gorach czy przy dluzszej jezdzi nawet ten plyn sie rozszerza i wystepuje mozliwosc zniszczenia uszczelek i wyciekow...

: 31.01.2006 11:47:26
autor: metalbeast
Haski pisze:Jak naciskasz klamke to cisnienie w przewodzie rosnie, ale Einsteinie dziala tez na scianki przewodu, a jak przewod jest miekki to moze sie rozciagac... Ehh..
ale przeciez masz łosiu w oplocie od poczatku przewod i lepszego niz grimeca raczej nei znajdziesz.
Poza tym masz pewnei zapowietrzony uklad,bo jak jest sprawny to klamka jest bardzo twarda z oryginalnym przewodem.

: 31.01.2006 13:18:17
autor: Haski
Moj uklad nie jest zapowietrzony, bo go odpowietrzylem, a poza tym glownym symptomem zapowietrzonego ukladu jest stopniowe utwardzanie sie klamki w miare wciskania...
A majac na mysli miekka klamke w Grimece mam przede wszystkim na mysli to ze jak wcisne hamulec tak zeby sie zablokowal a potem dalej wciskam to klamka łatwo wchodzi dalej (jest miekka) - tak sie na przyklad nie dzieje w przednim moim hamulcu - hope mono m4 - tam klamka jest znacznie bardziej sztywna -czaisz metalbeast??

: 31.01.2006 13:28:33
autor: Cesiu
Bkillah pisze:jest sposob na utwardzenie i zmniejszenie skoku klamki w grimece lecz jest on doscryzykowny. kupujesz plyn dot 5.1 ( mala rozszerzalnosc cieplna ) wpakowujesz go na maxa tak ze ziorniczek wyrownaczy jest pelny, badz prawie pelny, zamykasz go i dodajesz jeszcze troche plyny, tak wiec w ukladzie jest juz pewne cisnienie, klocki przesuwaja sie nieznacznie ale dziala, jest jeden problem w gorach czy przy dluzszej jezdzi nawet ten plyn sie rozszerza i wystepuje mozliwosc zniszczenia uszczelek i wyciekow...
robiłem coś podobnego jak miałem S12 ,ale tak jak piszesz może to być szkodliwe dla hamulca chociaż ja nie zauważyłem żadnych wycieków.
a robiłem to w ten sposób: płyn w zbiorniczku prawie na maxa,zakręcasz zbiorniczek, podłączasz strzykawke z płynem do odpowietrznika przy zacisku,odkręcasz zaworek,naciskasz strzykawke (robi się ciśnienie w układzie hamulcowym), tzrymając cały czas naciśniętą strzykawke zakręcasz odpowietrznik,zdejmujesz strzykawke i jaaazdaaa.

U mnie bardzo fajnie chodził po takim zabiegu.Spróbuj.

pozdro

: 31.01.2006 14:49:43
autor: Haski
Jest jazzdaaaa :p

: 31.01.2006 15:58:58
autor: sebonk
Bkillah
sam jestes debilem bo kultury u Ciebie za grosz....:|. Kto Cie wychowywal?

: 31.01.2006 16:37:52
autor: lizzard king
wiesz, piszesz takie glupoty, ze nie jednego bys sprowokowal/(to nie bylo do bkillaha)

: 31.01.2006 16:47:45
autor: wojtek_dh
a wy qrna od debili:/ ludzie czy nie potraficie powiedziec swoich racji jak wy to widzicie i po sprawie bez bluzgania;/Bkillah chyba nie sadzisz ze DOTowi latwiej jest zwiekszyc przekroj poprzeczny przewodu w stalowym oplocie niz wypchnac odrobine tloki a co za tym idzie klocki:|wtedy raczej hydraulik nie mial by sensu bo by nie chamowal tylko puchnol:|wiec przeczytaj sobie jeszcze raz Twoj post i wprowadz ewentulne poprawki jak zajazysz o co nam chodzi:/:|pozdro

: 09.02.2006 02:48:15
autor: EF8327

: 09.02.2006 06:28:41
autor: lizzard king
wojtek_dh jemu chodzi o to, ze latwiej rozepchnac przewod, niz klocki. roznica jest niezauwazalna, ale na przewodzie dlgosci odpowiedniej, jest odczuwalna.

to ze jest w oplocie stalowym, nie znaczy nic, bo on chroni przed pekaniem, lamaniem i przetarciem....