FORUM DH-zone.com

jA TAM PREFERUJE BORYGO tanio i zdrowo !!

Ja najczęsciej pijam : Polo cocta czy jak to sie zwie , Spirte oraz król wśród moich napoi : Mountain Dew (nie pij tego w domu :D)
Coli jakoś szczególnie nie lubie ale może być ,mój brachol swojego czasu wypijał ze 6-7 litrów coli dziennie po jakis 4 miechach tego zaczęło mu serce siadać i wogole do dupy było .Owszem czasem (rzadko) siegam po cole ale to raz na miecha .

taki koles jeszcze w gimnazjum pil duzo redbulli i nagle przestal tak jakk by mial cos z serduchem jest to mozliwe? w koncu na drop-in-ie pija to nalogowo... chociaz to moze byc reklama h u j wie...?!

w polsce pojawily sie jakies pol roku pozniej niz w czechach cherry orbit :D

a ja lubie wode [nie wóde]...:D a i oczywiscie PIFKO

AROPOL owoce leśne rlz :DDDD
no i regionalna Perła chmielowa
a z normalnych napoji LIFT jest spoko szczególnie cytrynowy

Birol wspieraj lubelszczyzne pij Sandomierza najlepsze wino jakie piłem rocznik bierzący:D a co do borygo to po borygo się nie rzygo

apropo nowych samaków to jadłem ostatnio kisiel bananowo cytrynowy od gellwe... nawet dobre :D

ludzie pijcie zdrowe soczki! nie jakieś tam cole i inne świństwa! najlepiej pijcie soczki fortuny,sondy i gardena bo wówczas na was zarobie i bede miał kapuchę na nową ramkę:P

najlepszy to jest Redbull popijany piwkiem ( najlepiej Hainekenem) :))))) taka mieszanka dodaje wiary w siebie.

Chłopaki z Sosnowca potwierdzą

Pepsi i Broowarek Rulez...

najlepsze sa soki tymbarku ale jakby byla bananowa fanta to bym sie napil :D

heh... ja bym max nie wyrobil
pije okolo 2,3 litrow dziennie i od 2 lat nie bylo dnia zebym sie nie napil mniej niz pol litra... (coli :P)

problemow nie mam sypiac nie sypiam wogole... zamiast spac robie lekcje bo w dzien na rowerqu

caly moj team wogole to chleje cole nalogowo... w takich ilosciach jak ja. a z jednym kumplem co niedaleko mieszka to prawie ze codziennie idziemy sobie o godz 19 do sklepu i jak menele pod sklepem ze szklanymi butelkami stoimy... a potem kazdy z litrowa butelka na noc do domku wraca :P

na poczatku starzy sie wkurwiali ale tera leja na to. i bardzo dorbze. wole to od wstretnej kawy (bleee!) chociaz ta i czasem trzeba jak organizm pada...

A nie masz problemow z zoladkiem?

Bo ja qraw ilekroc poskacze po jedzeniu badz czyms gazowanym to mam potem cholerne bóle - rzniecia jelit, boli jak sam sqrwysyn i potem sraka wpizdu i ******* caly wieczor rrrr....

jakos nie zauwazylem takowych
moze to dlatego ze przyzwyczajam sie do coli od ladnych paru lat...

w kazdym badz razie ciesze sie z tego powodu ze problemow nie mam :P

Cola zabija - to udowodnione naukowo, poza tym to chore zeby coca cola byla drozsza od piwa :/

eee jakto cola drozsza od piva?? pivko to okolo 3 zl (nie mowiac o grolshu /czy jak to sie pisze/ :P) a pol litra coli tylko 2 :P ale i tak szklana cola (tn w szklanych butelkach) rulZ

Coca-cola, coca-cola dobrze robi na pitola, pijcie chłopcy coca-cole beda stały wam pitole... juz teraz wiecie dla czego Max latał po cole o 3 w nocy? bo kolezanke mial na chacie :]

moze wlasnie nie bylo u niego kolezanki =]