Strona 2 z 3

: 13.02.2006 20:16:32
autor: quilong
tesh o tym slyszalem...koels ponoc jak skakal nie wiedzial dokladnie jak bylo wysoko..dopiero potem zmiezyli:)...a z wysokosci 77 m nie wiem czy spadochron zdazyl by go wychamowac.......

: 13.02.2006 20:18:33
autor: cielak
niech mnie kule bija....
respect

: 13.02.2006 20:20:39
autor: LinksFR
"he was dug out by nearby photographer"

hahahahahah tak sie wbil ze go odkopywali :D:D:D

nie no hardcore oO
najwieksze dropy na rowerze ledwo 'dosiegaja' wysokoscia od jego wybicia do samej sciany o_O

: 13.02.2006 20:21:08
autor: quilong
ja hcyba slyszalem o czyms innym..jak teraz slysze...ale tamten koles byl luzakiem..nie iwem dokladnie z ilu skoczyl...ale robilo sie jush ciemno i nie wiedizla dokladnie dopiero potem zmiezyli i sie okazalo ze to rekord:)

: 13.02.2006 20:37:11
autor: Psyke
On skoczył z tego??? O_o

: 13.02.2006 20:37:19
autor: mongol dh
daj ten link do filmu !! :D

: 13.02.2006 20:43:57
autor: Wojtazx15
bauhahaha patrzcie to :D
He landed headfirst and blew a hole 6 feet deep into the snow. JAK TO MOŻLIWE :D spadł na głowei wbił się na 6 stóp

: 13.02.2006 22:38:10
autor: Ajz
dla mnie kosmos :D dajcie film!

: 13.02.2006 23:42:07
autor: szele
i tutaj wlasnie jak dla mnie jest ta granica miedzy ekstrema a zwyczajna glupota :/

Po co skakac z 77 m ?? ryzykuje sie zycie niewiadomo w jakim celu czy rzeczywiscie skok z 77 tak bardzo rozni sie od tego z 30 - 40 ??

dla mnie glupota ale co tam jego zycie chce to niech skacze

: 14.02.2006 00:22:06
autor: karol.fr
szele roznica jest taka ze jak ktos skacze 77 m to mowi sie o tym na forum a jak skacze 30 to sie nie mowi ;] poza tym myslisz ze jak skaczesz 30 to nie ryzykujesz zycia ? mozesz skakac z 2 i sie zabic . Gosc napewno zdawał sobie sprawe z tego co robił , przeciez nie popełniał samobojstwa. Jasne jest ogromne ryzyko ale jest tez doswiadczenie , wiara w to co sie robi i pewna siła ktorej pochodzenia nie umiem wyjasnic a któa ciagnie ludzi do takich rzeczy ;]

: 14.02.2006 00:33:25
autor: wd40
ciekawe jaka predkosc mial przy jebnieciu o snieg. Interesuje mnie to, poniewaz swobodnie spadajace cialo po jakims czasie osiaga stala predkosc ze wzgledu na rosnace opory powietrza, a dla czlowieka jest to chyba 230 km/h. Tak samo przezyla kiedys stewardesa, ktora wyleciala z samolotu w ktorym byla bomba.

Fizyka panowie, fizyka :D

: 14.02.2006 00:50:14
autor: samochodu
co ma jakas steve ardesa ;d(lol) do tego ze czlowiek spada z po pewnym czasie ze stala predkoscią. No fizyka jak cholera lol...

: 14.02.2006 10:58:32
autor: Paul
Ale ona była połamana a ten kolo nic :D

: 14.02.2006 11:27:58
autor: szele
ale ona spadla mniej wiecej z 10 000 m :O

: 14.02.2006 11:29:31
autor: pepikDH^
na biku też by tak dało radę skoczyć tylko potrzebna odwaga szaleńca bo wbić się w śnieg to każdy głupi potrafi

: 14.02.2006 11:51:35
autor: LinksFR
230kmph dla czlowieka ale jak leci ee 'na wiewiore' czy nogami w dol? bo powierzchnia prostopadla do kierunku lotu ma tu znaczenie jesli dobrze pamietam :P

: 14.02.2006 14:06:04
autor: gUtEk
jajca... aż nie chce sie wierzyć...
dajcie ten filmik wkońcu !!

: 14.02.2006 16:12:32
autor: freeride 46
w o w !!!<powieka>..kolo gładzi!

: 14.02.2006 16:19:00
autor: Sulring
Ja pierdole...