Strona 2 z 3
: 08.03.2006 15:17:36
autor: MaxDamageDA
"Respect za rozoznienie Elektroniki od Gitar
Thanks!"
Dlatego :)
http://video.google.com/videoplay?docid ... 9&q=gabber
:D
Nie jestem przewrazliwiony, tylko wkurwil mnie ten text ze sobie zassalem pare gb mp3 i juz jestem znawca...
: 08.03.2006 15:31:32
autor: freerider888
powiem tak ja slucham wszystkeigo co popadnie ale ostatnio mnie tez zaciekawil hardcore (mozna powiedziec ze Max mnie wciagnal), spodobal mi sie bo dlugo siedzialem w hardstylach qlimax'ach itp. obecnie slucham Schranz'u ( dla mniej wtajemniczonych Tunell terror- Weichentechnikk) juz dluzszy czas slucham tego i jest to mocne. Co to metalu to tez slucham i nie mam zamiaru kogos obrazac za to czego slucha, bo kazdy ma inny gust! co do filmikow to smiechowe, a pozostale konkret ! ;-) to tyle
: 08.03.2006 15:50:31
autor: cielak
orzelxxx!!
nareszcie ktos co kuma o co chodziw scenie....
hC to nie jest tylko przdekanie na gitarze
odmian hc jest peeelno np.
beatdown , emo , screamo , metal-core itp!
ale zadne nie sa utorzsamiane z muzyka elektroniczna wiec watpie zeby to cokolwiek mialo wspulnego z tym.
moze muzyka maxa ma tylko nazwy podobne tak jak stwierdzil chyba jaca?..
no ale to tylko przypuszczenia bo malo kto uwaza ze hC to muzyka elektroniczna....
!xXx!
aha i Ps.
metal-core to muzyka ciezsza od zwyklego HC . jest to pomiedzy hc a metalem. a nie jest muzyka el.
pozdro!;]
: 08.03.2006 16:18:20
autor: orzelxxx
MaxDamageDA pisze: "Respect za rozoznienie Elektroniki od Gitar
Thanks!"
ROZROZNIENIE a próba (SIC!) przekonania "czym" jest muzyka hardcore to drobna roznica.
MaxDamageDA pisze:A co do filmikow z metalcore - to chyba nie zauwazyles ze to jest akurat parodia na durne "metal" dzieci :)
MaxDamageDA pisze:Nie jestem przewrazliwiony
Fakt, znawca nie jestes. Osoby na filmie to nie _"metal" dzieci_. Ja slowa nie powiedzialem o gatunkach Twojej muzyki bo sie po prostu na nich nie znam, Ty jednak pojechales po scenie hc/metal NIE majac o niej zadnego (jak wnioskuje) pojecia.
MaxDamageDA pisze:tylko wkurwil mnie ten text ze sobie zassalem pare gb mp3 i juz jestem znawca...
A mnie denerwuje jesli ktos nie potrafi zaakceptowac konstruktywnej krytyki.
MaxDamageDA pisze:To jest hardcore zebyscie nie wiem jak chcieli zeby bylo inaczej :)
To nie wymaga komentarza :] LOL
Jesli ktos ma ochote na _pseudo hc_ i _brzdakanie na gitarze_ to :
http://www.hard-core.pl/media/forum/25talifepromo.jpg
pzdr
: 08.03.2006 16:39:30
autor: Grzesiu
Max przerarzasz mnie :D
: 08.03.2006 23:14:29
autor: MaxDamageDA
Te filmiki to parodia na dzieciaki ktore w domu sluchaja jakiegos pop gowna a wychodza na ulice ubrane jak metale bo tak jest cool. Bosz...
Znawca metalu nigdy nie bylem i nie bede , po prostu sie smieje z tego filmiku.
Reszta zas to pare fajnych imprez z Hc Techno - ot co... Mowiac prawidzwe Hc mialem na mysli czysty hardcore - gabber - terror itd - nie chcialem naruszac prezkonan tych ktorzy sluchaja gitar - sam czasem poslucham tyle ze nie widze w tym nic hardcorowego - bo na ogol to jest wolne i nudne - czasami daja kopa na speedzie - ale wtedy zwa to albo black metal albo jeszcze inaczej
Ja z kolei zapraszam jesli ktos ma ochote na :
Www.terrorcore.pl - dzial imprezy
A jesli masz duzo kasy i pojedziesz ze mna do Holandii -
www.masterofhardcore.com
Skonczmu juz te klotnie - nie taki mialem zamiar naprawde
: 08.03.2006 23:17:14
autor: cielak
Skonczmu juz te klotnie - nie taki mialem zamiar naprawde[/quote]
hej maxiu to nie zadna klutnia:) tylko poprostu uswiadamianie co jest co:)
a HC wcale nei jest wolny...zalezy od kapeli;]
ale ok spoko!
pozdro loe madafaka;]
: 08.03.2006 23:36:31
autor: BigRomek
wiem tyle ze jest gatunek zwany HC punk i jego przedstawicielem jest Exploited.. a co do tego czy to jest powolne to hmmm.. "Exploited- fight back" moze tam nie ma 200 czegos tam na sekunde ale i tak jest szybkie jak na gitare, a nie jest to metal( nie lubie:D)
ELO RAP!
: 09.03.2006 05:06:04
autor: marcinm
http://en.wikipedia.org/wiki/Hardcore_punk
Nazywanie gatunku muzyki słowem hardcore niespecjalnie jest na miejscu, gdyż to słowo mogłoby pełnić rolę przymiotnika, a widzieliście kiedyś nazwę - przymiotnik? - no tu sie nie popisales jaca, bo w zasadzie wiekszosc nazw muzy to przymiotniki/slowa rownie wieloznaczne co i one - punk, metal, rock'n'roll, house [ widzial ktos zeby nazwac muze 'dom' ?! ] i tak dalej.
chodzi o to ze pojecie 'hardkor' zrobilo sie modne i kazdy chcialby go okreslac do opisania czegos wykraczajacego poza ogolnie przyjete standardy. i w takim sensie istnieje jako przymiotnik.
ale odcinajac sie od tego znaczenia, trzeba zauwazyc ze hc to nazwa gatunkow muzyki [ jak sie okazuje nie jednego], ktore najlepiej rozrozniac tak jak jest to w linku [ hc techno, hc punk itp].
a mowienie ze bm to 'hardcore' jest conajmniej nie na miejscu imho. z dwoch roznych dziedzin pochodza te slowa i do siebie nie pasuja, co z tego ze przymiotnik hardcorowy jakos tam opisuje bm?
: 09.03.2006 08:01:45
autor: Jaca
Widzę marcinm, że niespecjalnie mnie zrozumiałeś...
Samo słowo hardcore jest rzeczownikiem, lecz można powiedzieć, że spełnia funkcję przymiotnika, gdyż opisuje coś w odpowiedni sposób.
Nieistotne, lecz pisząc, że "(...)no tu sie nie popisales jaca, bo w zasadzie wiekszosc nazw muzy to przymiotniki/slowa rownie wieloznaczne co i one - punk, metal, rock'n'roll, house [ widzial ktos zeby nazwac muze 'dom' ?! ] i tak dalej(...)" Jeszcze bardziej się nie popisałeś, gdyż punk - śmieć, metal - metal, house - dom itd. to najnormalniejsze w świecie rzeczowniki...
Jeszcze raz powtarzam - nikt Was nie zmusza do rozumienia czegokolwiek, zwłaszcza, jeżeli to wykracza poza Waszą wyobraźnię.
...a wiesz dlaczego bm to hardcore? bo to jest rzeźnickie (sieka mózg na kawałeczki) i mało kto wytrzymuje przy tym dłużej niż 10 minut.
Jeszcza mała uwaga - istnieje podgatunek muzyki elektronicznej zwany ambient. Większość definicji mówi, że powstało to kiedyśtam itd itp, w kazdym razie jest to elektroniczne...
Sprawa polega na tym, że w muzyce gitarowej też jest taki podgatunek i nikt nie może temu zaprzeczyć (ciekaw jestem, czy wiedzieliście).
Czym się to cechuje? Jest bardzo spokojne, tworzy przyjemnie tło dźwięku, wprowadza w relaks.
Teraz mógłbym krzyknąć "TO NIE PRAWDA, AMBIENT JEST TYLKO ELEKTRONICZNY", ale nie mogę, gdyżtak samo jak w elektronice jest to muzyka kojąca, wykorzystano tylko inny arsenał dźwięków...
Teraz rozumiecie?
P.S. jedyna funkcjonująca nazwa gatunku - przymiotnik jaką naprawdę znam to "muzyka KLASYCZNA"
: 11.03.2006 13:05:10
autor: specjalized
jak narazie oglądałem pierwszy tylko link...badziew...głupia amerykańska młodzież ! później zobacze reszte
: 11.03.2006 19:32:50
autor: marcinm
okee, zgadzam sie ze 'rzeznickie', ale nie hc[ chodzi mi o spojnosc stylistyczna czy jakkolwiek inaczej chcialibyscie to nazwac].
przyznam szczerze, jaca, ze zdaje mi sie ze duzo lepiej zrozuialem wypowiedz twoja do ktorej sie odnosilem niz ta powyzej. napisales ze hardcore to nazwa niefortunna bo jest przymiotnikiem, z czym staralem sie sensownie polemizowac. zdaje sie ze mi nie wyszlo, bo teraz to ty nie wiesz o co mnie chodzi. i nie winie cie za to bo jakos chyba nie mam sily ubierac swoich mysli dostatecznie skladnie.
edit.
a co do ambientu to moze on miec z bm duzo wspolnego
: 11.03.2006 20:22:43
autor: Jaca
Jestem prawie pewien (lekka nutka niepewności :), że zrozumiałem Cię o wiele bardziej niż sądzisz. Wiem, dążysz do perfekcyjnego rozgraniczenia, jednak zostaliście postawieni przed faktem dokonanym, to nie Max nazwał tak gatunek, o który toczy się ten spór, a sama nazwa została wprowadzona przed wielkim boomem na "Hardcore". Pomimo tego słowo funkcjonuje już od długiego czasu.
umówmy się tak - my się nie upieramy przy drobiazgu, Wy się nie upieracie przy drobiazgu.
Ja sam w miarę możliwości (czyt. jeżeli skleroza pozwoli) będę operował nazwą "HC techno" w miejscu HC, myślę, że pozostali stronnicy także nie będą z tego tytułu płakać. Od Waszej strony oczekuję jedynie tolerancji dla nazewnictwa, jak i samego gatunku muzyki, która bądź, co bądź także wymaga pewnego wkładu czasu i intelektu, by powstać.
Jeszcze jedno - tematów w tym stylu było i będzie multum, dobrze by było, gdyby w razie takiej ewentualności podać link do bierzącego.
Deal? :]
P.S. mały bonus dla miłośników nietuzinkowej sztuki:
Galeria Beksińskiego
: 11.03.2006 21:14:31
autor: Rufus
Beksiński był geniuszem... polecam tez Żechowskiego. Mało znany i niedoceniony.
: 11.03.2006 21:21:07
autor: Wrona
MaxDamageDA pisze:Te filmiki to parodia na dzieciaki ktore w domu sluchaja jakiegos pop gowna a wychodza na ulice ubrane jak metale bo tak jest cool. Bosz...
W Polsce raczej modnie jest słuchać, a przynajmniej wyglądać jakby się słuchało "hip-hop polo"... W swoim otoczeniu nie spotkałem z ludźmi ubierającymi się jak "metale" czy "punki" czy coś w tym stylu i nie słuchający takiej muzyki... A "hip-hopowców" jest od ... i trochę... I bez obrazy.
Wracając do tematu HC... Ja nie dyskryinuję muzyki elektronicznej, ja się na tym nie znam. Mówiłem jedynie, że HC (jak muzyka) dla mnie kojarzy się z punkiem i tylko z punkiem.
: 11.03.2006 21:26:40
autor: pepikDH^
Rufus i tu nasuwa się pytanie czy Beksiński był narkomanem a jeśli był to co brał...?opium?psychodeliki?hooj wi;) koleś był tajemniczy,zajewiste obrazy-podziwiam je
: 11.03.2006 22:01:48
autor: Rufus
pepikDH^ pisze:Rufus i tu nasuwa się pytanie czy Beksiński był narkomanem a jeśli był to co brał...?opium?psychodeliki?hooj wi;) koleś był tajemniczy,zajewiste obrazy-podziwiam je
Wydaje mi się, że przenosił na papier to co siedziało w jego głowie bez pomocy różnych środków odurzajacych...
ps, jezeli jakims cudem nie widziales jeszcze prac Gigera, to poszukaj w necie. Zadaj sobie pytanie, skad jego wizje sie braly...
: 11.03.2006 22:19:56
autor: pepikDH^
Rufusmam książkę o twórczości HerGigera:)
co artysta to większy świr hehe
: 11.03.2006 22:29:50
autor: marcinm
deal, ale bez przesady z tymi 'wami' i 'nami';]
hc techno szanuje [ przynajmniej na podstawie jakichs zaslyszanych skrawkow]i przyznaje ze stokrotnie wolalbym bawic sie na potencjalnym dicho przy tym, niz przy iwanie i delfinie/mandarynie/innych fifticentach. niestety to tylko pobozne zyczenia, a na bawienie sie w zglebianie tematu typu chodzenie na imprezy tematyczne nie mam ani czasu ani ochoty.
tolerancja jest, nazewnictwo jakie jest kazdy widzi, spieralbym sie jeszcze jedynie co do istnienia 'naszej' i 'waszej' strony, ale to juz chyba zupelnie inne zagadnienie.