jeszcze Ci powiem jako ciekawostke zoologiczna ze jakis czas temu w ktoryms pisemku rowerowym przeczytalem
ze czesci wykonane w technologji CNC czesciej pekaja niz te wykonane metodami recznymi
Ciekawe nie ;->
pytanie do Dzikusa
to nie tak, ze sa slabsze. po prostu niektore firmy przeginaja pale z wybieraniem materialu i tyle. byly kiedys takie slynne korby ac do zjazdu, amil one wyfrezowana taka jakby kratowniczke. oczywiscie slicznie sie to rozpierdalalo, mam fotki w starym niemierze niemieckeij gazety rowerowe. byl w niej w ogole caly test roznych korb itp.
natomaist sa pewne rzeczy, ktore wg. mnie nie powiiny byc obrabiane skrawaniem, np. kierownice. ogolnie jesli przedmiot jest wykonany z duza gladkoscia pwoierzchni, to wowczas jest on wytrzymalszy. a czesto czesci wykonywane na opbrabiarkach cnc, maja powierzchnie dosc szorstka, uzyskana w skutek srubowania parametrow skrawania w celu zmniejszenie czasu/kosztu obrobki. ale nie nalezy tez wpadac w paranoje, jesli sobie wyfrezujesz mostek w stuly np. tioga cube i bedzie ona mil rysy glebokie na 0.5mm to i tak go przeciez nie zlamiesz. ale keirownicy z takimi rysami jzu bym do roweru nie wolozyl, wpsornika siodla rowneiz nie.
tajk sie skalda, ze niektore czesci majace taki surowy wyglad po prostu dobrze sie prezentuja i jesli sa odpowiednio duze to i tak sa megawytrzymale. na przykald teraz robie troche piast na zamowienie, beda one mialy powierzchnie bardzo gladka, ale robie tez 3 nowe wsporniki kierownicy i beda one mialy specjalnie porysowana powierzchnie, czyli tak zwana kierunkowsc sl;adopw obrobki. sajuz zaczete i wg. mnie wygladaja zajebiscie.
i an koniec: sproboj skopiowac reka i korbka podkowe od mojego amora to pogadamy. niestey wprzypadku bardziej zlozonych ksztaltow, ludzka reka jest bez szans.
natomaist sa pewne rzeczy, ktore wg. mnie nie powiiny byc obrabiane skrawaniem, np. kierownice. ogolnie jesli przedmiot jest wykonany z duza gladkoscia pwoierzchni, to wowczas jest on wytrzymalszy. a czesto czesci wykonywane na opbrabiarkach cnc, maja powierzchnie dosc szorstka, uzyskana w skutek srubowania parametrow skrawania w celu zmniejszenie czasu/kosztu obrobki. ale nie nalezy tez wpadac w paranoje, jesli sobie wyfrezujesz mostek w stuly np. tioga cube i bedzie ona mil rysy glebokie na 0.5mm to i tak go przeciez nie zlamiesz. ale keirownicy z takimi rysami jzu bym do roweru nie wolozyl, wpsornika siodla rowneiz nie.
tajk sie skalda, ze niektore czesci majace taki surowy wyglad po prostu dobrze sie prezentuja i jesli sa odpowiednio duze to i tak sa megawytrzymale. na przykald teraz robie troche piast na zamowienie, beda one mialy powierzchnie bardzo gladka, ale robie tez 3 nowe wsporniki kierownicy i beda one mialy specjalnie porysowana powierzchnie, czyli tak zwana kierunkowsc sl;adopw obrobki. sajuz zaczete i wg. mnie wygladaja zajebiscie.
i an koniec: sproboj skopiowac reka i korbka podkowe od mojego amora to pogadamy. niestey wprzypadku bardziej zlozonych ksztaltow, ludzka reka jest bez szans.
czasochlonne ale wykonalne
ja szkoly i wiedzy teoretycznej zabardzo niemam ale uczyl mnie stary slusarz nazedziowy
nie tak jak teraz skladak co ma wbic kolki i zlozyc gotowa forme tylko czlowiek ktory taka forme umial wypilowac recznie
ja szkoly i wiedzy teoretycznej zabardzo niemam ale uczyl mnie stary slusarz nazedziowy
nie tak jak teraz skladak co ma wbic kolki i zlozyc gotowa forme tylko czlowiek ktory taka forme umial wypilowac recznie
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=333510 <= ja
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości