Strona 2 z 5

: 27.06.2004 01:30:40
autor: MaxDamageDA
Spoko podejscie NIE :(

: 27.06.2004 01:48:41
autor: chrosciel
Ja bym jednak chyba nie kupił...Ale sam nie wiem co bym zrobił majac w portwelu pieniadze i zobaczył na bazarku zjazdowke za 800zł...

: 27.06.2004 01:52:34
autor: pasqd
waper - mozna sie ustawic kiedys i przejsc na stadion X-lecia. Pamietam ze tam kiedys stalo sporo rowerkow. Podejzanie dobre i po podejzanie niskiej cenie. Na 99% kradzione.

: 27.06.2004 02:20:04
autor: quake
dedłicz lepiej sie nie pokazuj w s-c a jak juz tutaj bedziesz to lepiej nie mow kto jestes z forum bo caly z tad nie wyjedziesz gnojku

: 27.06.2004 02:26:38
autor: emat-e
[quote="quake"]dedłicz lepiej sie nie pokazuj w s-c a jak juz tutaj bedziesz to lepiej nie mow kto jestes z forum bo caly z tad nie wyjedziesz gnojku[/quote]

znasz to moze? -> ***** nie strasz, bo sie zesrasz?

: 27.06.2004 02:28:40
autor: emat-e
a i tak na marginesie, ja nie mam zamiaru kupowac kradzionych rzeczy... jak jakas ***** ukradla cos i mysli, ze na mnie jeszccze zarobi to... niestety jest w bledzie;]

: 27.06.2004 02:45:10
autor: kruppa
wez deathwitch ********** z takimi wypowiedziami.
jestes wlasnie typem czlowieka przez ktorych polska wyglada jak wyglada.
"jak nie ty to kto inny kupi"
a jak tobie ukradna to bedziesz bluzgal i prosil o pomoc.
Wiecej takich wypowiedz to bede mial wiekszy szacunek dla psiego gowna niz dla ciebie.

pozdro

: 27.06.2004 03:55:09
autor: erenes
A ja bylbym uczciwy i gdybym mial okazje do kupna wypas rowerka za np. 500zł to bym kupil a potem za ta sama kase sprzedal wlascicielowi

a wlascicel jak zgłosił na policje to Cie oleje i odzyska rower i jeszcze Ci problemy zrobi. hehe.

Jak dorwe palanta nawet w ochranaiczach i kasku na moim rowerze to nagle szybko spadenie a potem gojeszcze na nim przejade może pegiem? albo rzuce w nim rowerem?

: 27.06.2004 03:55:40
autor: budka
Te Deathwith, wiesz do czego sie używa tego czegos zwanego mózgiem, które kazdy, nawet Ty(jednak chyba watpie) ma pod kopula?? Do myslenia!! jestes typowym polakiem. "Po co mam to robic, nic z tego nie bede mial?" Nie ja to ukradlem, nie moja wina" A jak tobie rower zakosza? to co? napiszesz na forum i bedziesz liczyl ze ci ktos pomoze. I co jak sie okaze ze jakis typek jezdzi na twoim sprzecie? bedziesz chcial mu najebac bo jest ch**?? Gratuluje pomyslunku. Zachowujesz sie jak neandertalczyk. Jak Ty postepujesz nieuczciwei to spox, ale jak juz ktos inny to robi to odrazu sie burzysz. Wez sie nad soba zastanow i zglos sie gdzies po pomoc, bo zle z toba. Sorry, ze tak na Ciebie najechalem, ale wkurwiaja mnie takie posty. Salut.

: 27.06.2004 04:06:07
autor: budka
a jeszcze jedno, po co taki temat robic? zrebnelo kogos. Jak nie masz koles niz lepszego do roboty to zwal se gruche i idz spac a nie takie tematy rob.

: 27.06.2004 04:12:11
autor: pczk1
widze ze tu niektorych chyba cycki swedza pewno nazywaj sie bajkeremjak jezdzisz na rowerze ktory komus zaje**** i ktos nie ma na czym jezdzic kup sobie ta kradziona zjazdowke i zycze ci zebys sie wpier***** pod pierwszy tramwaj w warszawie i ci ja zmieliło na mielone nie masz kasy na porzadny rower to nie doprowadzaj do sytuacji zeby pozbawic kogos kto uczciwie zapracował na niego jego wylanego potu kur** dziekuje
i hcwd i wszystkim złodziejom rowerow

: 27.06.2004 04:24:49
autor: R_O_S_A
Wiecie co nie wiemze wam ze jak np zobaczylibyscie KONA STINKY za 1000 zl a mielibyscie akurat tyle kasy w portfelu to 50% osob tutaj by ja kupila!!!

: 27.06.2004 04:29:59
autor: Krzywy
pierdolicie jak potluczeni :)

zastanowcie sie co poniektorzy co piszecie - bo tozto jest tragedia. "co z tego ze ja kupie jak nie ja to kto inny" - wszyscy tak myslmy i chodzmy na rower tylko z 10 kolegami bo strach zeby stracic :|

deathwich, serio tutaj wykazales sie typowa polska ignorancja i naiwnoscia ;) - co z tego ze kupie kradzione - stracu ktos ja tylko zyskam... i tak to sie napedza.

: 27.06.2004 04:34:58
autor: pasqd
Ja bym zrobil jak Ernes - kupilbym kradziony rower (znajac wlasciciela) a potem mu odsprzedal. Oczywiscie za taka sama kase, nie drozej. Liczylbym tu na uczciwosc poszkodowanego, bo faktycznie moze w ***** zrobic i bedziemy stratni (kasa na rower wywalona i jeszcze sprawa o paserstwo moze byc).

Na kradzionym bym nie jezdzil. Raz dla tego, ze moga rozpoznac i potem mialbym nieprzyjemnosci. Po drugie dlatego ze czulbym sie jak ostatni **** jezdzac na sprzecie ktory ktos kupil sobie wypruwajac flaki.

: 27.06.2004 17:11:54
autor: strongbikker
Tak tylko pierdolicie ale jak któryś z was miał by okazje kupic jakiś zajebisty rowerek do DH warty np 10 tys za 500zł to jestem pewien ze 90% z was by go kupila.
Też bym tak zrobił. wiem ze cos takiego jest hamstwem ale ja bym sie nie powstrzymał.

: 27.06.2004 17:15:19
autor: Deathwitch
Zyjecie Panowie widze w jakims innym swiatku niz ten w ktorym ja zyje. Nawet sobie nie wyobrazacie w jakiej skali jest prowadzony ten biznes i kto z niego korzysta... To, ze 5 lebkow na jakims forum rowerowym sie bedzie bulwersowac na pewno tego nie zmieni. Kradzieze rowerowe i pozniejsza ich sprzedaz jest, byla i bedzie, a i nie raz mialem stycznosc z takimi ludzmi i oferowano mi naprawde zajebiste rowerki w cenie par adidasow. Wtedy myslalem podobnie jak Wy (Sprzedam wlascicielowi,, blabla), ale zaznaczam, iz wtedy mieszkalem jeszcze z rodzicami. Teraz, po kilku latach ciezkiej harowy, tych cholernych studiow i liczenia kazdego grosza zjazdowka za xxx zł wydaje sie byc jedynym rozsadnym rozwiazaniem... Mojego Shreda kupilem na kredyt, DJ3 do niego rowniez i ZALUJE, gdy wiem, ze moglem go miec razem z DJ3 zajebanego gdzies z okolic Gdanska za niecaly 1000zł + Transport. Nie jestem uczciwy, i co z tego? Leje na to. Poza tym myslicie, ze tylko durnie i pajace kupuja rowerki z "bazarku"? Szczeki by Wam opadly jakbyscie zobaczyli liste kupcow takiego sprzetu...

A zeby nie bylo za cieplo i za slodko to dodam tylko, ze zyjcie dalej i oby Wasze dzieci tez byly takie uczciwie jak Wy. Pamietac tylko, ze zycie to nie jest pierdolony bukiet roz a walki z rowerami to tylko CZESC zycia. A jesli wolicie doplacac za Stinkyego 8000zł i potem zyc bez wyrzutow sumienia to ja jednak wole kupic zajebanego.

: 27.06.2004 17:17:46
autor: strongbikker
Ale skąd wiecie, może Deathwitch ma w bicu 55cm, waży 150 kg a na klate wyciska 200 kg??
CHA CHA CHA, ale ja jakos w twoją sile nie wierze.

: 27.06.2004 17:22:13
autor: strongbikker
Cos sie na tym forum pierdoli bo wyslalem swojego posta po przeczytaniu innych, a zamiast na koncu to sie jakoś w połowie znalazł

: 27.06.2004 18:13:24
autor: pieniekziom
wezcie sie wogule ja nie wiem.
Jak to ktos dobrze powiedzial typowa polska naiwnosc.
Od zarania dziejów odkad ludzie poznali wartosc pieniadza sa złodzieje. Samochody telefony zegarki nawet ubrania kradna. Tak samo jest z rowerami. I powiniismy z tym walczyc a nie. Tak samo mozesz powiedziec po co mam kupowac nowego merca kompresora 250km za 500tys jak moge kupic kradzionego. I tak samo jest z telefonami .
powinnismy z tym walczyc bo skonczy sie na tym ze złodzieje sobie sami beda krasc rowery. I jezeli chcemy to zmienic to zacznijmy od siebie nie kupujac kradzionego sprzetu.