FORUM DH-zone.com

Ja bym na twoim miejscu poszedl jeszcze raz do podstawowki na lekcje polskiego.

No, bo przestępstwem jest pisanie po raz któryś tych samych topiców :P Prawde mówiąc nic tu się nie dowiedziałes, tylko żeby jeżdzić, jeżdzić i jeszcze raz jeżdzić. Tricków nauczysz się z czasem, niektóre przychodzął łatwiej, niektóre nie i nie ma żadnej normy jeden na tydzień, bo czasami jednego się nauczysz szybko, ale żeby go zacząć robić w naprawde każdych okolicznościach i bez strachu potrzeba już więcej czasu... Poprostu jeżdzij i tyle, to jest tu właśnie fajne, że nic nie przychodzi łatwo, ale jak już coś osiągniesz to daje to naprawde kuuuuuuuupe radości :D

smieszny temat :D

MaxDamageDA pisze:Ja bym na twoim miejscu poszedl jeszcze raz do podstawowki na lekcje polskiego.

I po co sie odzywasz jak nic na temat nie dajesz???

matthew87 wez wyluzuj, bo rzucasz sie jak nagi w pokrzywach

niewiem co tutaj jest napisane boniehce mi sie czytać jak cie ludzzie zjeżdzają
ale powiem ci tak naucz sie stujki na przodzie na tyle potem sprubuj trohe popodskakiwać na tylnim albo przednim kole a potem znajdżse jakąś górke i poucz się abubaki ( sory za błędy :P ) i jusz masz abubace a potem sobie sam kombinuj

dhcyc pisze:.....P Prawde mówiąc nic tu się nie dowiedziałes, tylko żeby jeżdzić, jeżdzić i jeszcze raz jeżdzić. .....:D

Ale przecież on już to wiedział.. jak sam to napisał :/

ale po co mu tlumaczyc?

krew w piach...

btw: jak ci powiem jak zrobic jakis trik, to po przeczytaniu go, sie nie nauczysz... jak bys pisal, jak zrobic crankflipa, to juz inna sprawa, bo mozna to opisac, powiedziec itd.

a skoki na tylnym kole? wychyl sie po tylu, stan na tylnym i podskakuj. POWIEDZ MI, CZEGO SIE DOWIEDZIALES?

i jak za tydzien lub dwa nauczysz sie pedalkicka na 50cm w przod, to bedziesz dobry.... a zeby pozniej jeszcze ustac na tym kole to w ogole bedziesz mega...

ja sie uczylem pedalkicka z tydzien i nadal nie umiem skoczyc w przod, umiem "spasc" z murka, wiec to nei jest w cale takie proste, na jakie wyglada.

dla mnie wlasna chec jazdy i filmy sa motywacja. wszystkie tricki podpatruje na filmach i staram sie je robic, to ze ktos ci powie jak cos zrobic to nie znaczy ze tak samo to zrobisz, trenuj to co ci sie podoba i uwazasz ze jestes w stanie sie nauczyc na tym etapie. i najwazniejsze jest to zebys czerpal przyjemnosc z jazdy.

Jasne ze czerpie przyjemność z jazdy wkoncu Jeżdżę juz na biku ponad 9 lat a jak sam napisalem od nie dawna dirt/street czyli jakies 4-5 miechów

Dobra Panowie koniec Topicu Już nic nie pisać bo nie przyjemnie robi sie :D
THX za porady tym kto ich udzielil

DIRT I STREET to raczej dwie roznie rzeczy, jezdzisz to albo to...

tzn. mozna jezdzic wszystko po trochu, ale raczej nie powinno sie pisac dirt/street i fr/dh...

to sa inne rzeczy, ze rowery wygladaja podobnie, to inna sprawa...

tesz tak sadze jak lizzard :D ktoś jak jeździ w steet to w dh się zabije ;] chyba że ktoś jest wszech stronie uzdolniony ;]