Strona 2 z 2
: 18.04.2006 00:04:27
autor: draah
w lx bym się nie pakował z jednego powodu - kwestia gwarnacji. zewnetrzne łożyska i oś holowtech jest super, ale ja waże 85 kg i chce na tym skakać. boje się że mi ktoś powie: "sprzet używany niezgodnie z przeznaczeniem, to jest korba do xc i w takich warunkach nie powinna peknąć" i dupa z reklamacji. w tej samej cenie jest co prawda identyczny hone, ale przynajmniej mozna być spokojnym o
reklamacje. no i owszem zamierzam sobie kupić taki sprzęcik, ale na razie pozostaje dla mnie za drogi. więc pewnie hussefelt.pozdrawiam
: 18.04.2006 00:09:08
autor: Wiewiór
kolanko20draah Heh... jak ja pytałem o LXa to nikt nie pochwalił :)
MAM podobny dylemat- LXa czy El Toro ISIS do dualu, streetu, fr?
: 18.04.2006 07:33:02
autor: TylerDurden
miałem truvativa luftalarma.. i był i jest bardzo dobry..moge sprzedać:P
a co do hussefeltów.. to mam miesaane uczucia .. 2 kolegów ma i obie sa krzywe... znaczy nie ma ją tylko 2 kolegów.. wiecej ma ale Ci 2 krzywe...:)
: 18.04.2006 07:36:37
autor: Cinek
Husseefelt jest jak DiT :) Dobre i tanie (w sensie dobra cena jak za taką korbę) Jedynie z tulejami jest problem:) Jak wykręcam pedały to razem z tulejami:) Ale 3ma więc po co się przejmować:)
: 18.04.2006 08:28:51
autor: himan
truvativ to kupa wiec odradzam najlepiej chyba RPM!
: 18.04.2006 08:41:09
autor: mebone
: 18.04.2006 09:55:00
autor: FreeMan
a ja powiem tak, szukajcie na gieldzie, ja kupilem teraz za 250zl holzfelera 38zebow w bdb stanie.- polecam, mialem kupic husefelta, a tu model wyzej mam praktycznie nowy. a jak nie to LX ale na octalinka i od tego support XT z 2003roku najlepiej, polcam taki zestam mam, katuje i dziala bez problemu, mam LX korby i support, ale teraz lepiej kupic XT 89zl nowka, korby 190zl nowki LX, aXT 333zl:)
: 18.04.2006 09:58:03
autor: froger34
Holzfeller najleszpy a jak coś tańszego to Husseleft lub RPM :)
: 18.04.2006 10:06:02
autor: Wiewiór
heh miałbym kasę na holzfellera to bym wam głowy nie zawracał i draah pewnie też:P
Dobrzy ludzie, mnie przekonaliście do El Toro, właśnie po nie jadę. Eh...moze po drodzę znajdę w krzakach jakiegoś holzf... :D