Geje i lesbijki
Chcą być równi... hahaha. My (hetero) siedzimy w domach i sie ze swoją seksualnością nie obnosimy wiec jak chcą być równi niech robią jak my, wtedy wszyscy będą zadowleni.
Ale niee homoseksualiści chcą być inni i chca się tym pochwalić. czy w tej manifestacji w takim razie chodzi o tolerancje? nie! Tylko o to zeby sie pokazać ze jest sie innym, no to moze marsz RÓŻNOŚCI?
ja tam jestem tolerancyjny, jakby mi kumpel powiedział ze jest gejem to ok jego sprawa no problem, ale jakby mi to powtarzał po kilka razy dziennie i nosił taką koszulke to bym sie poprostu wkurzył...
Ale niee homoseksualiści chcą być inni i chca się tym pochwalić. czy w tej manifestacji w takim razie chodzi o tolerancje? nie! Tylko o to zeby sie pokazać ze jest sie innym, no to moze marsz RÓŻNOŚCI?
ja tam jestem tolerancyjny, jakby mi kumpel powiedział ze jest gejem to ok jego sprawa no problem, ale jakby mi to powtarzał po kilka razy dziennie i nosił taką koszulke to bym sie poprostu wkurzył...
Kat niech sie ruszaja z domow, ale niech poza domem nie pokazuja tego ze sa homo. po co maja sie z tym obnosic
chodz z drugiej strony jak idzie chlopak z dziewczyna i sie caluja nikt nie ma tego za zle, a facet z facetem to od razu by ich napierdolili. taka prawda... i moze to jest ta dyskryminacja ;p ? staram sie byc obiektywny, chociaz subiektywnie jak powiem - to mi sie to nie podoba i mnie to odrzuca, ale przez to ze mnie to razi nie mowie zeby wszystkich do gazu wrzucic, bez przesady...
chodz z drugiej strony jak idzie chlopak z dziewczyna i sie caluja nikt nie ma tego za zle, a facet z facetem to od razu by ich napierdolili. taka prawda... i moze to jest ta dyskryminacja ;p ? staram sie byc obiektywny, chociaz subiektywnie jak powiem - to mi sie to nie podoba i mnie to odrzuca, ale przez to ze mnie to razi nie mowie zeby wszystkich do gazu wrzucic, bez przesady...
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
w zasadzie to jest tak, ze jesli podejdzie do ciebie staruszka, spyta o godzine a ty odpowiesz '**********' to jestes niegrzeczny. natomiast kiedy podejdzie do ciebie murzyn, gej, chinczyk czy inny ***** ktory mysli ze jest dyskryminowany i uslyszy '**********' to jestes nietolerancyjnym homofobem/rasista... nikogo nie obchodzi ze moze dziewczyna cie rzucila i jestes zly na caly swiat, ty go po prostu obraziles ze wzgledu na jego kolor skury / orientacje
porabane...
zasadniczo niech sobie geje i lesbijki zyja i mnie zostawia w spokoju... tzn moge sie z nimi przyjaznic, czemu nie ale nie chce zeby mnie gej podrywal, a jak mu to wpadnie do glowy i sie zorientuje ze jestem hetero to 'sorry' zostawia mnie i jest ok
nie lubie nachalnych ludzi, vide -> posta paula
porabane...
zasadniczo niech sobie geje i lesbijki zyja i mnie zostawia w spokoju... tzn moge sie z nimi przyjaznic, czemu nie ale nie chce zeby mnie gej podrywal, a jak mu to wpadnie do glowy i sie zorientuje ze jestem hetero to 'sorry' zostawia mnie i jest ok
nie lubie nachalnych ludzi, vide -> posta paula
http://bodzio.pinkbike.com/
Paul heh no men masz rację zaoszczędziłeś mi pisania swoim postem - ja jeszcze dodam że jestem przeciwko adopcji przez homosów dzieciakow. Jak im od tego szurania w dupę się coś urodzi to niech sobie wychowuja :] a nie normalne dzieci w takiej rodzinie. Geju mi nie przeszkadza doputy, dopuki się z tym nie obnosi ani do mnie nie dowala.
Rząd cię olewa? Straciłeś żonę? Przestań pier..... pompuj oponę :)
-
- Posty: 1079
- Rejestracja: 19.10.2004 13:39:28
- Lokalizacja: cZarnoByl...
- Kontakt:
Tolerancja? Dyskryminacja? GDZIE?? Czy oni chodzą do sklepu i mówią "dzień dobry jestem gejem, poproszę masło", a ekspedientka na to "o nie! Ty geju nie sprzedam ci...!" ?? wiec o co całe halo? ktoś im każe się z tym obnosić?
buahahahhahahaha o nie ty geju nie sprzedam ci... buahahhaha :P
ja gejow nienaiwdze.... to jest kurwa choroba... to sie powinno leczyc ;/
buahahahhahahaha o nie ty geju nie sprzedam ci... buahahhaha :P
ja gejow nienaiwdze.... to jest kurwa choroba... to sie powinno leczyc ;/
http://www.jokejoke.prv.pl/
hehe... dlugo zastanawialem sie czy pisac, ale pomyslalem ze ktos musi... czy ktorys z was wie co to Deklaracja Praw Czlowieka?
artykul2 'kazdy czlowiek posiada wszystkie prawa i wolnosci zawarte w niniejszej deklaracji, bez wzgledu na jakiekolwiek roznice rasy, koloru, plci, jezyka, wyznania, pogladow politycznych i innych[...]'
artykul3 'kazdy na prawo do zycia, wolnosci, bezpieczenstwa swej osoby.'
artykul20.1 'kazdy czlowiek ma prawo do SPOKOJNEGO zgromadzania i stowarzyszania sie.'
artykul28 'kazdy czlowiek ma prawo do takiego porzadku spolecznego i miedzynarodowego, w ktorymprawa i wolnosci zawarte w tej Deklaracji moga byc w pelni realizowane'
dodam tylko ze przez dzialania pis, lpr i mlodziezy wszechpolskiej mozna miec spore watpliwosci czy Polska nie lamie tej deklaracji...
p.s.
czekam na konstruktywna polemike a nie stwierdzenia 'pieprzysz', bo takie cos i tak do mnie nie trafi:]
make peace, not war's
artykul2 'kazdy czlowiek posiada wszystkie prawa i wolnosci zawarte w niniejszej deklaracji, bez wzgledu na jakiekolwiek roznice rasy, koloru, plci, jezyka, wyznania, pogladow politycznych i innych[...]'
artykul3 'kazdy na prawo do zycia, wolnosci, bezpieczenstwa swej osoby.'
artykul20.1 'kazdy czlowiek ma prawo do SPOKOJNEGO zgromadzania i stowarzyszania sie.'
artykul28 'kazdy czlowiek ma prawo do takiego porzadku spolecznego i miedzynarodowego, w ktorymprawa i wolnosci zawarte w tej Deklaracji moga byc w pelni realizowane'
dodam tylko ze przez dzialania pis, lpr i mlodziezy wszechpolskiej mozna miec spore watpliwosci czy Polska nie lamie tej deklaracji...
p.s.
czekam na konstruktywna polemike a nie stwierdzenia 'pieprzysz', bo takie cos i tak do mnie nie trafi:]
make peace, not war's
heheh ale ja nie kwestionuje ich manifestacji z prawnego punktu widzenia jak to zrobił o ile pamiętam jeszcze wtedy prezydent Wawy sz.p. Kaczyński :F
mają prawo się zrzeszać maja prawo robić marsz ale tu bardziej chodzi o kwestie społeczną, czyli to ze nas to wkurza, jak mówiłem homoseksualiści do domu a nie na ulice...
mają prawo się zrzeszać maja prawo robić marsz ale tu bardziej chodzi o kwestie społeczną, czyli to ze nas to wkurza, jak mówiłem homoseksualiści do domu a nie na ulice...
ale dlaczego maja isc do domu? to wlasnie jest ograniczanie ich wolnosci.. maja do tego prawo tak jak my do masy krytycznej, ktora tez sie wielu ludziom nie podoba...
rzuccie jakims argumentem bo to dyskusja o niczym..:/ to ze wam sie osobiscie cos nie podoba to nie znaczy ze to nie ma prawa bytu. ja szczerze niecierpie beaty kozidrak ale to nie znaczy ze zamkna bym ja w domowym wiezieniu...
rzuccie jakims argumentem bo to dyskusja o niczym..:/ to ze wam sie osobiscie cos nie podoba to nie znaczy ze to nie ma prawa bytu. ja szczerze niecierpie beaty kozidrak ale to nie znaczy ze zamkna bym ja w domowym wiezieniu...
Argumenty masz powyzej w moich postach, ile razy mam to pisać?
Poprostu ja ich nie ograniczam ale mówie jak powinno być, robią z siebie prześladowanych i dyskryminowanych męczeników... najpier biegaja po ulicy z transparentami o homosexualiźmie a potem wręcz czekają aż ktoś im coś zrobi.
tak to jest, czy chorzy na aids robią manifestacje ze są dyskryminowani? czy inwalidzi je robią (choć ci MAJĄ powód)? NIE!
Gdyby nie było tych manifestacji było by tak: każdy by wiedział ze sa homosexualiści ale nie było by z tego powodu żadnego problemu, sa i koniec gdzieś tam daleko, ich sprawa... a tak biegają w tą i z powrotem robia korki, zamieszanie itd itp potem ludzie sie do nich zrażają, nie za zasadzie "ci którzy sie pieprzą" ale "ci którzy blokuja miasto"...
Nie można im odmówić prawa do zrzeszania się, ale tego by wymagały zasady wspóżycia społecznego które było by nie było obowiązują nawet w Polsce.
Czy Tobie Beata Kozidrak stoi pod oknem i śpiewa?? jakby tak było napewno byś nie był zadowlony i chciał ją w jakiś sposób zmusić odejścia. A masz wybór... nie podoba się, przełanczasz stacje w radiu, a gejów z ulicy nie przełączysz jak Ci biegają pod oknem....
Poprostu ja ich nie ograniczam ale mówie jak powinno być, robią z siebie prześladowanych i dyskryminowanych męczeników... najpier biegaja po ulicy z transparentami o homosexualiźmie a potem wręcz czekają aż ktoś im coś zrobi.
tak to jest, czy chorzy na aids robią manifestacje ze są dyskryminowani? czy inwalidzi je robią (choć ci MAJĄ powód)? NIE!
Gdyby nie było tych manifestacji było by tak: każdy by wiedział ze sa homosexualiści ale nie było by z tego powodu żadnego problemu, sa i koniec gdzieś tam daleko, ich sprawa... a tak biegają w tą i z powrotem robia korki, zamieszanie itd itp potem ludzie sie do nich zrażają, nie za zasadzie "ci którzy sie pieprzą" ale "ci którzy blokuja miasto"...
Nie można im odmówić prawa do zrzeszania się, ale tego by wymagały zasady wspóżycia społecznego które było by nie było obowiązują nawet w Polsce.
Czy Tobie Beata Kozidrak stoi pod oknem i śpiewa?? jakby tak było napewno byś nie był zadowlony i chciał ją w jakiś sposób zmusić odejścia. A masz wybór... nie podoba się, przełanczasz stacje w radiu, a gejów z ulicy nie przełączysz jak Ci biegają pod oknem....
hehe.. w twojej wypowiedzi jest sporo rozsadku ale...
jezeli wspomniane przez ciebie 'zasady wspóżycia społecznego które było by nie było obowiązują nawet w Polsce' sa dla ciebie krzywdzace (albo tak ci sie wydaje) to powinienes miec prawo o tym powiedziec. poraz kolejny uzyje przykladu masy krytycznej: to jest wyraz naszego sprzeciwu, jadac halasujemy ludziom pod oknami, blokujemy ulice itp jednak lpr nie wysyla swojego zbrojnego ramienia zeby nas uciszyc;]
btw. niepelnosprawni uzadzaja kampanie reklamowe:]] cos jak telewizyjne manifestacje
pozatym te manifestacje to chyba raczej 'pochody rownosci' a nie manifestacje homoseksualistow, bierze w nich udzial bardzo wielu heteroseksualnych ludzi w tym autorytety. gdyby taka akcja byla w moim miescie tez bym bral w niej udzial mimo iz jestem zdecydowanie hetero:]
jezeli wspomniane przez ciebie 'zasady wspóżycia społecznego które było by nie było obowiązują nawet w Polsce' sa dla ciebie krzywdzace (albo tak ci sie wydaje) to powinienes miec prawo o tym powiedziec. poraz kolejny uzyje przykladu masy krytycznej: to jest wyraz naszego sprzeciwu, jadac halasujemy ludziom pod oknami, blokujemy ulice itp jednak lpr nie wysyla swojego zbrojnego ramienia zeby nas uciszyc;]
btw. niepelnosprawni uzadzaja kampanie reklamowe:]] cos jak telewizyjne manifestacje
pozatym te manifestacje to chyba raczej 'pochody rownosci' a nie manifestacje homoseksualistow, bierze w nich udzial bardzo wielu heteroseksualnych ludzi w tym autorytety. gdyby taka akcja byla w moim miescie tez bym bral w niej udzial mimo iz jestem zdecydowanie hetero:]
antysys w sumie Twoj argument o masie krytycznej troche moze zachwiac paula i po czesci moja argumentacje...
ale jednak jest w ludziach cos co kaze im uznawac ze jazda na rowerze jest ok i zdrowa, a homoseksualizm nie jest ok i trza tepic... masz cos takiego w swiadomosci ludzi, ze innosc ich przeraza i odraza... ksenofobia, tak? czy myle pojecia? ;)
ja jestem hetero, nawet bym powiedzial ze homofobem w pewnym stopniu bo mnie pedalstwo autentycznie razi... na marsz bym nie poszedl... ale jajami tez nie bede ich obrzucal. chca, niech laza. tylko w granicach rozsadku, jak beda lazic za duzo to tylko sobie przejebia bardziej, i to oni beda znosic konsekwencje. jak beda manifestowac z umiarem, tak by ludzi sklonic do pomocy a nie do zmeczenia i znuzenia to bedzie im lepiej bo przeciwko i anty beda nieliczni
a jak tak mysle o przykladzie z masa - jednak rowery to zazwyczaj uzytkownicy szos, a geje i lesbijki raczej chodnika... :P:P pozatym - na masie masz 2 razy wiecej pedalow niz ludzi :D
ale jednak jest w ludziach cos co kaze im uznawac ze jazda na rowerze jest ok i zdrowa, a homoseksualizm nie jest ok i trza tepic... masz cos takiego w swiadomosci ludzi, ze innosc ich przeraza i odraza... ksenofobia, tak? czy myle pojecia? ;)
ja jestem hetero, nawet bym powiedzial ze homofobem w pewnym stopniu bo mnie pedalstwo autentycznie razi... na marsz bym nie poszedl... ale jajami tez nie bede ich obrzucal. chca, niech laza. tylko w granicach rozsadku, jak beda lazic za duzo to tylko sobie przejebia bardziej, i to oni beda znosic konsekwencje. jak beda manifestowac z umiarem, tak by ludzi sklonic do pomocy a nie do zmeczenia i znuzenia to bedzie im lepiej bo przeciwko i anty beda nieliczni
a jak tak mysle o przykladzie z masa - jednak rowery to zazwyczaj uzytkownicy szos, a geje i lesbijki raczej chodnika... :P:P pozatym - na masie masz 2 razy wiecej pedalow niz ludzi :D
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
antysys
tu jest taki problem z tymi manifestacjami, maja do nich prawo, ok, ale nawet jezeli nie jest to ich zamiarem, wielu ludzi traktuje to jako swego rodzaju prowokacje i jeszcze wiecej skinopodobnych/homofobopodobnych na te 'prowokacje' odpowiada - jak lpr, kaczynscy itp
masa krytyczna ma troche inny charakter, gdyz rowerzysci nie sa przedmiotem kontrowersjii i sporow, stad nikt nie ubzdura sobie ze prowokujemy kogos... bo kogo i po co?
podsumowujac: de facto geje i lesbijki - imho - maja swiadomosc tego jak to jest odbierane i - imho - gdyby chcieli zachowac sie z klasa, zaprzestali by tych manifestacji, prawdopodobnie wielu tak robi, ale tak jak wsrod rowerzystow, tak i wsrod kazdej grupy musi znalezc sie jakis cham/prowokator itp, taka czarna owca... albo idealisci o dosc ekstremalnych, wysoce subiektywnych pogladach wierzacy ze ten marsz jest dobry, potrzebny, nic nie wywola tylko uswiadomi spoleczenstwo, ktorego 99% nie wie o istnieniu homoseksualistow
pozdro ;-)
tu jest taki problem z tymi manifestacjami, maja do nich prawo, ok, ale nawet jezeli nie jest to ich zamiarem, wielu ludzi traktuje to jako swego rodzaju prowokacje i jeszcze wiecej skinopodobnych/homofobopodobnych na te 'prowokacje' odpowiada - jak lpr, kaczynscy itp
masa krytyczna ma troche inny charakter, gdyz rowerzysci nie sa przedmiotem kontrowersjii i sporow, stad nikt nie ubzdura sobie ze prowokujemy kogos... bo kogo i po co?
podsumowujac: de facto geje i lesbijki - imho - maja swiadomosc tego jak to jest odbierane i - imho - gdyby chcieli zachowac sie z klasa, zaprzestali by tych manifestacji, prawdopodobnie wielu tak robi, ale tak jak wsrod rowerzystow, tak i wsrod kazdej grupy musi znalezc sie jakis cham/prowokator itp, taka czarna owca... albo idealisci o dosc ekstremalnych, wysoce subiektywnych pogladach wierzacy ze ten marsz jest dobry, potrzebny, nic nie wywola tylko uswiadomi spoleczenstwo, ktorego 99% nie wie o istnieniu homoseksualistow
pozdro ;-)
http://bodzio.pinkbike.com/
krawiec ja wymiekam:/ zygac sie chce jak slysze takie rzeczy... wiesz co to bylo oboz w oswiecimiu? ja bym ci radzil tak tym nie szastac, pozatym ze za ta wypowiedz grozi ci do 12lat pozbawienia wolnosci...
zero toletrancji dla ksenofobii.
skoro tak ci oni przeszkadzaja to zapewne sie czegos boisz, a moze sam nie jestes pewny swojej orientqacji i dlatego cie to tak drazni? a moze to poprostu potrzeba wspolnoty i zwykly komformizm, bo skoro koledzy sa przeciw to ja tez..
ty uwazasz ze homoseksualizm to choroba, a ja uwazam ze choroba jest ksenofobia, nazizm i wszelkiej masci ortodoksje...
zero toletrancji dla ksenofobii.
skoro tak ci oni przeszkadzaja to zapewne sie czegos boisz, a moze sam nie jestes pewny swojej orientqacji i dlatego cie to tak drazni? a moze to poprostu potrzeba wspolnoty i zwykly komformizm, bo skoro koledzy sa przeciw to ja tez..
ty uwazasz ze homoseksualizm to choroba, a ja uwazam ze choroba jest ksenofobia, nazizm i wszelkiej masci ortodoksje...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości