DJ3 o3;o4;o5;
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
tylko i wylacznie 03 !!! mialem dwa 03 i jednego 05 i po pierwsze ... o3 lepsza praca po drugie mniejsza waga po trzecie taka sama mniej wiecej wytrzymalosc mimo ze lubia jebnac na podkowie ale to bez znaczenia od rocznika no i wszystkie na koronach pekaja ale to mozna olac ...
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
-
- Posty: 474
- Rejestracja: 07.05.2005 00:29:43
- Lokalizacja: lodz
- Kontakt:
ja uważam ze dj to wspaniały temat do dyskusji.. ja mam 2005 na sztywnąi nie pęka.. nic mu nie jest a po dupie dostaje njiemiłośernie.. kolega ma 2004 też na sztywnąi też daje rady.. inny ma dj 2 2004 na miekką i nic mu nie ejst inny teżma to samo i teżnic..a kolega miał z1 z 2003 i mu korona jebła.. wieć wynika z tego że najlepsze sa z lat 2004-2005.. ale mimowszystko polecam 2005..:)
http://www.pinkbike.com/photo/1009540/
moim zdaniem marzocchi specjalnie zostawia te dziury w koronie zeby one pekaly, przeciez mogloby tam byc aluminium i by korona byla pancerna przy wzroscie masy rzedu 100g. nie chce wydawac 800 na amora ktory peka!
wpadlem ostatnio na pomysl.. moznaby oddac peknieta korone do jakiegos mega slusarza, on by ja ponacinal, wyjal rure sterowa i lagi i pozniej dorobil jakas mega hiper ogromna korone na sruby, 2 polki z monstera zlaczone w jedna, poskrecac i smigac dalej na mocniejszym amorze!
co do osi 20mm to ona tak usztywnia widelec ze na pewno predzej peknie korona niz booster
wpadlem ostatnio na pomysl.. moznaby oddac peknieta korone do jakiegos mega slusarza, on by ja ponacinal, wyjal rure sterowa i lagi i pozniej dorobil jakas mega hiper ogromna korone na sruby, 2 polki z monstera zlaczone w jedna, poskrecac i smigac dalej na mocniejszym amorze!
co do osi 20mm to ona tak usztywnia widelec ze na pewno predzej peknie korona niz booster
grimeca system 1 (magura gustav) na przod za 100!!! entheogen@o2.pl
bodziek: nie wiem z kąd ty bierzesz takie idiotyzmy z 'dziurami w koronie'.. To są mocowania błotnika. W modelach o5 ich nie ma a korony nadal pękają.
A co do twojej wizji korony to nie problem jest wykonać coś takiego. Problem w tym że nikt póki ma gware, czy ew. jego korona nie pękła na pół nie zdecyduje się na coś takiego. bo samo wycięcie jej z kawałka alu, wyfrezowanie itd. to nie jest problem. Problemem jest to ile ona będzie wazyć i ile wytrzyma. Bo dodanie ważącego 0,5 kg klocka zamiast korony to jak dla mnie idiotyzm. Trzeba by było ją odpowiednio zaprojektować, a dodatkowo wykonać z odpowiedniego alu. A na tym się trzeba znać.
A co do twojej wizji korony to nie problem jest wykonać coś takiego. Problem w tym że nikt póki ma gware, czy ew. jego korona nie pękła na pół nie zdecyduje się na coś takiego. bo samo wycięcie jej z kawałka alu, wyfrezowanie itd. to nie jest problem. Problemem jest to ile ona będzie wazyć i ile wytrzyma. Bo dodanie ważącego 0,5 kg klocka zamiast korony to jak dla mnie idiotyzm. Trzeba by było ją odpowiednio zaprojektować, a dodatkowo wykonać z odpowiedniego alu. A na tym się trzeba znać.
[url=http://slopestyle.pl]Slopestyle.pl[/url] - [b]Magia rowerowej ekstremy[/b]
chodzi o to ze korona jest plaska i ma 2 takie jakby wzmocnieniana i powstaja takie dosyc spore wglebienia. na tych wzmocnieniach zawsze korony pekaja a jakby w tych wglebieniach bylo aluminium korona bylaby 10x mocniejsza.
dla mnie to nie jest idiotyzm jezeli mialbys gwarancje ze ci korona nie jebnie. a slyszalem ze czesto nie uznaja gwary przy tych peknieciach!
a korona chyba nie musi miec jakiegos finezyjnego ksztaltu, popatrz na monstera. ewentualnie zamiast plaskiej moznaby zrobic taka wygieta jak to jest normalnie w amorach ale tu chyba nie ma filozofi przy projektowaniu. projektowanie korony to spierdolili kolesie z marcoka zostawiajac te wglebienia w koronie
dla mnie to nie jest idiotyzm jezeli mialbys gwarancje ze ci korona nie jebnie. a slyszalem ze czesto nie uznaja gwary przy tych peknieciach!
a korona chyba nie musi miec jakiegos finezyjnego ksztaltu, popatrz na monstera. ewentualnie zamiast plaskiej moznaby zrobic taka wygieta jak to jest normalnie w amorach ale tu chyba nie ma filozofi przy projektowaniu. projektowanie korony to spierdolili kolesie z marcoka zostawiajac te wglebienia w koronie
grimeca system 1 (magura gustav) na przod za 100!!! entheogen@o2.pl
Czy 10x to ja bym proponował sprawdzić w programie jak SolidWorks, dodatkowo sądzę że gdby tak bylo to kolesie z Marzocchi dawno by już tak zrobili jak mówisz. Dodatkwo zapominasz o tym że jak by wypełnić całkowicie te wgłębienia to zwrosła by masa. I to nie o jakieś 100g tylko przypuszczam że minimum 400.. A Dj i tak waży tle co słoń.
Zapominasz jeszcze że monster to sam jest ciężki jak sam skurwysyn i inaczej zbudowany bo jest do czego innego przeznaczony.
A jest w tym filozofia bo gdyby jej nie było to teraz nie pieprzyłbyś tylko projektował własną koronę, a banda darmozjadów jakimi są inżynierzy budowy maszyn by poszli na bruk. A to nie tylko wzięcie kartki i jej odrysowanie, ale także dobór odpowiedniego materiału, badania wytrzymałościowe. Ja osobiście nie powierzyłbym swojego bezpieczeństwa koronie którą ktoś zaprojektował "na oko" i która "powinna wytrzymać"..
Dodatkwo zapominasz że korony pękają od wykorzystywania ich w niewłaściwy sposób. Jak sama nazwa wskazuje jest do dirtu, a nie fr/4x czy streetu, jak większość ten amor wykorzystuje. Sam go mam, i nie będę rozpaczał że mi korona pęknie, bo wiem że nie był wykorzystywany do tego do czego został zaprojektowany.
Zapominasz jeszcze że monster to sam jest ciężki jak sam skurwysyn i inaczej zbudowany bo jest do czego innego przeznaczony.
A jest w tym filozofia bo gdyby jej nie było to teraz nie pieprzyłbyś tylko projektował własną koronę, a banda darmozjadów jakimi są inżynierzy budowy maszyn by poszli na bruk. A to nie tylko wzięcie kartki i jej odrysowanie, ale także dobór odpowiedniego materiału, badania wytrzymałościowe. Ja osobiście nie powierzyłbym swojego bezpieczeństwa koronie którą ktoś zaprojektował "na oko" i która "powinna wytrzymać"..
Dodatkwo zapominasz że korony pękają od wykorzystywania ich w niewłaściwy sposób. Jak sama nazwa wskazuje jest do dirtu, a nie fr/4x czy streetu, jak większość ten amor wykorzystuje. Sam go mam, i nie będę rozpaczał że mi korona pęknie, bo wiem że nie był wykorzystywany do tego do czego został zaprojektowany.
[url=http://slopestyle.pl]Slopestyle.pl[/url] - [b]Magia rowerowej ekstremy[/b]
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
no mi sie zdaje ze raczej ten dodatkowy kawalek metalu by go nie oslabil.. widac po peknieciach ze to jest wrazliwe miejsce.
wypowiadasz sie o marzocchi jakby to byli bogowie produkujacy amortyzatory z nadludzka precyzja, a robia masowo gowno ktore peka! a kiedys nie bylo takich problemow z marcokami...
mi sie zdaje ze w streecie i w 4x sie mniej katuje amor niz w dircie, jak wpasujesz sie idealnie w ladowanie to spoko, nawet na sztywniaku jest miekko i moglbys rownie dobrze jezdzic na rst, gorzej jak przelecisz albo niedolecisz...
CO POWIECIE O DIRT-STREET
wypowiadasz sie o marzocchi jakby to byli bogowie produkujacy amortyzatory z nadludzka precyzja, a robia masowo gowno ktore peka! a kiedys nie bylo takich problemow z marcokami...
mi sie zdaje ze w streecie i w 4x sie mniej katuje amor niz w dircie, jak wpasujesz sie idealnie w ladowanie to spoko, nawet na sztywniaku jest miekko i moglbys rownie dobrze jezdzic na rst, gorzej jak przelecisz albo niedolecisz...
CO POWIECIE O DIRT-STREET
grimeca system 1 (magura gustav) na przod za 100!!! entheogen@o2.pl
bodziek: Ja się nie wypowiedam o marzocchi w ten sposób jak ty to zinterpretowałeś. Ja osobiście wole RS, ale mnie nie stać na np. Pike`a..
Jak wspomniałeś o streecie i 4x to dlaczego nie wspomniałeś o fr (co ja zrobiłem w swojej poprzedniej odpowiedzi) w którym ludzie głównie wykorzystują ten amor? W dircie nie ma takich obciążeń jak w dyscyplinach które wymieniłem wyżej (no chyba że ktoś non stop robi 360kę).
Jak wspomniałeś o streecie i 4x to dlaczego nie wspomniałeś o fr (co ja zrobiłem w swojej poprzedniej odpowiedzi) w którym ludzie głównie wykorzystują ten amor? W dircie nie ma takich obciążeń jak w dyscyplinach które wymieniłem wyżej (no chyba że ktoś non stop robi 360kę).
[url=http://slopestyle.pl]Slopestyle.pl[/url] - [b]Magia rowerowej ekstremy[/b]
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
ja kupilem ostatnio 03 pekniety na koronie za 350 zl wiec nie problem wyrwac tanio ten widelec ... ale oczywiscie jest to widelec na max jeden sezon ... ogolnie wole 03 bo sa lzejsze i tak samo wytrzymale mialem 05 i mi pekl na koronie dosc mocno wiec po co kupowac ciezsze i tak samo wytrzymale skoro mozna kupic lekkie :)
co do dirt streeta to gowno jest korona peka tak samo a wazy prawie 4 kg
co do dirt streeta to gowno jest korona peka tak samo a wazy prawie 4 kg
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
http://www.extreme-shop.com.pl/
789, 2 lat gwary. na allegro dje ostatnio chodza po ponad 550
maja dirt jam pro, ktory jest bardzo podobny za 499
maja tez dj 1 na qr za 100zł drozej, tylko wymontowanego z roweru i ma przycieta rure sterowa na 18cm. ale jak sobie dasz mostek bmxowy albo tioga taskforce to nie bedzie problemu. jak masz rame z glowka do 11cm to juz w ogole luuuz, montujesz ns pure i wymiatasz :)
789, 2 lat gwary. na allegro dje ostatnio chodza po ponad 550
maja dirt jam pro, ktory jest bardzo podobny za 499
maja tez dj 1 na qr za 100zł drozej, tylko wymontowanego z roweru i ma przycieta rure sterowa na 18cm. ale jak sobie dasz mostek bmxowy albo tioga taskforce to nie bedzie problemu. jak masz rame z glowka do 11cm to juz w ogole luuuz, montujesz ns pure i wymiatasz :)
grimeca system 1 (magura gustav) na przod za 100!!! entheogen@o2.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość