Strona 2 z 3

: 16.05.2006 07:28:44
autor: sun.
Na początkuy tak jest zawsze jak na ht pierwszy raz zaczynasz smigac na prawdziwej trasie dh. Ja pamietam,ze mnie bardzo bolaly palce,gdyz mam jeszcze mechaniczne hample,ale dawalem spoko rade na ht. Te wsdzystkie bole i wogole moga wynikac ze slabego przygotowania kondycyjnego do sezonu badz cos, w kazdym badz razie juz w polowie sezonu nie bedziesz mial takich problemow.pozdro600

: 16.05.2006 11:17:55
autor: PawianBiker
na początku był ból i to duży, ale z czasem dzien po dniu w szklarskiej przechodzilo, troche ręce bo mialem wtedy gile z przodu:P
a teraz nic nawet jak długio czas w półprzysiadzie, czekam na jakis wyjazd w góry albo na dh zeby zobaczyc jak kondycha teraz i jak z tym amorkiem bedzie sie jeżdilo:D
pozdro i do zoabczenia na szlaku:P:P

: 16.05.2006 12:30:51
autor: Gość
niemartwcie sie teraz nie boli nas nic
ale za to za 20 lat.... :D

: 16.05.2006 12:33:02
autor: Xxsin
Za to ja w myślenicach z nogami żadnego problemu nie miałem ;P Jeżeli już to łapy bolały....
Widocznie masz po prostu za słabe nogi... proponuję więcej wycieczek, xc, ew. szosy... naprawdę to pomaga ...

: 16.05.2006 22:04:36
autor: hi men
Xxsin ja tak samo, jak juz cos bolalo to rece

: 16.05.2006 23:40:42
autor: KaKTuSSS
sztywniak ... dlaczemu nie??? ja tam wystartuję w dh dla wszystkich w szklarskiej i będzie ubaw :D sztywniak to pies ale na singlu na miękkim przełożeniu może być wesoło :P

: 17.05.2006 11:14:07
autor: Schodek
...wiele osób ma złe ustawienie klamek na kerach ;) popatrzcie na foty jak zawodnicy mają ustawione hamulce.....
starasz się przesunąć je do środka tak aby palec wskazujący był na końcu klamki ( działa wtedy największą siłą,w miarę jak jesteś zmęczony albo masz niewystarczającą siłę hamowania dokładasz drugi palec )większość hampli hydraulicznych to jednopalcowe konstrukcje !!!
....pozycja na bajku powinna być luzna......jeśli się boisz to automatycznie się spinasz i blokujesz naturalne umiejętności amortyzacji ciałem !!!
....balansując umiejętnie w trakcie jazdy możesz pokonać naprawdę wiele !!!! - TO TY OGRANICZASZ ROWER.


Spotkałem w Szczyrku człowieka na sztywniaku który przycinał naprawdę solidnie na nim.....było kilka miękkich po 200mm skoku a mimo to nie odstawał na zjazdach....powiem więcej !!! często nie można go było wyprzedzić :)) Widać było że zna doskonale trasy i swój rower...Sztywniak w wielu miejscach jest skuteczniejszy od fulli...bardziej skrętny i mniej kłamie....a jak ktoś wie co chce zrobic w danej chwili to sztywniaczek reaguje natychmiast !!!
...co do Myślenic- są tam miejsca na odpoczynek...trzeba tylko wiedzieć jaka linię wybrać....bo to że traska ma 2m szerokości to nie znaczy że jedzie się po niej tak samo prawą albo lewą stroną...
....;)

: 17.05.2006 14:26:11
autor: Spawacz666
Moze o rozgrzewke chodzi?

Ja przed zjazdem wyjezdzam na gore o wlasnych silach :P 15 minut kłoduje w trawie i swiezy wale w dol.

Pozdro600

: 17.05.2006 15:15:39
autor: Qcor
ja tez mam taki problem... ile średnio robicie krzeselko? to takie ze jestes oparty plecami o ściane i masz nogi zgiete pod kontem prostym w kolanie... ja tak daje rade 1:30 min. Na rowerze masz podobna popzycje (troche wyższa) ale nogi maja duża przeciązen nie mowiąc o pedałowaniu. Jak bez siedzenia wytrzymac ponad 2 minuty skoro takie krzeselko robie 1:30? Po paru zjazdach nogi sa juz nie tak swieze i wytrrzymuja jeszcze mniej.
Moze to kwesta wysokości pozycji?

: 17.05.2006 15:31:29
autor: Schodek
...gdzie się tylko da siadasz dupą....nawet 2-3sekundy przynoszą ulgę...warto wzmocnić nogi-ale to oczywiste !!

...luzna pozycja ;)

: 17.05.2006 18:46:33
autor: himan
najpierw rozgrzewka no mnie na myslenicach to zawsze rece a szczegolnie palce i nadgarstki nawalaja jak zjezdzam ale wtedy mialm widelec rst hehe takze teraz jest inaczej :);]

: 17.05.2006 18:47:28
autor: Cinek
Nogi looz, ale ręcę;/ bosheeeee;/ teraz z tyłu mam tarcze hydre więc może być lepiej, ale z przodu dalej v-ka;/ No i trzęsie więc trzeba 3mać mocno kiere;/ Rok temu najszybsze przejazdy z kumplem mieliśmy ze skrzycznego pod koniec dnia, bo już nie było sił w palcach żeby hamować:DDD I najfajniejszy efekt się zjedzie i stara się człowieku puścić kierę ale rąk odczepić się nie da:DDDD

: 17.05.2006 21:29:46
autor: Pedro 47
No w Myślenicach siadłem sobie na kawałku traski idacej drogą... Dużo daje ale jak na pierwsze DH od 1,5 roku to uważam że lajtowo wydalałem... Tzn w połowie traski sie zatrzymujemy żeby znowu sie zebrac i walimy do końca... Paluchy paruja ale naszczęście traska nie wymaga szczególnie dużego uzycia hamulców... Za trzecim zjazdem nawet tyłu nie przypaliłem :] Ahy oczywiście na sztywniaku ze 170mm z przodu ;) Planujemy sobie pojechac w czerwcu na weekend i dwa karnety po 10 zjazdów rąbnąć... Spodobało mi się :D

: 18.05.2006 12:27:58
autor: Antur
Rece potafią sie na zjeździe przyssać do kierownicy i wtedy ciężko je troche oderwać :/ W Szczyrku po dłuższym zjeździe nie miałem władzy w kciuku i nie mogłem manetki nacisnąć za cholere. Tam dopiero jakieś 170mm może dać jako taką ulgę dla rąk...ale nie 130~jak miałem :|

: 18.05.2006 14:53:04
autor: johny
zjechalem jednego dnia 32 razy w Bełchatowie i lux

mam sztywniaka i bylo dobrze, jedyne co mnie nawalalo to nadgrastki

: 18.05.2006 16:29:42
autor: Schodek
johny GT- to masz zacięcie...ale Bełchaaa ma może 1000m i jest raczej lajtowy.....wpadnij do Szczyrku i zapodaj 10 razy.....zobaczysz czy tylko nadgary ;) ....

: 18.05.2006 19:45:35
autor: Pedro 47
A jak ma sie Szczyrk do Myślenic? Gdzie mocniej trzepie? :)

: 19.05.2006 09:11:15
autor: Schodek
...tak jak górka do góry...
SZczyyyrrrr klepie w telewizyjnym wydaniu.....Myślony to raczej XC....jak powiada kolega Olek ;)a troszku się zna ....hihihi

: 19.05.2006 12:44:05
autor: Cinek
Antur
Ja tam zasuwam w dół na 80mm pilot sl:PP I wiem, że fest trzepie:) No ale trudno:) Na 2 bike'i mnie nie stać:PPP