FORUM DH-zone.com

a ja proponuje wytatulowac dobie lancuch rowerowy na nadgarsku zeby wyglondalo tak jak bys mial zalozony albo napis BIKE na kostakach na rece

PAMIĘTAJ ZE ROBISZ GO NA LATA !!!!
/dziś CIę kręci rower a jutro sadzenie kwiatków /
...jeśli koniecznie chcesz go zrobić to poproś najpierw kolesia aby przekalkował wzór na miejsce docelowe flamastrem.... i ponos to dwa dni !!! zobacz czy pasi,lepiej tak niż dziarać łapę chłąmem....i zastanawiać się po ochłonięciu...

tatuaz to zajebista sprawa po mojemu
walnij sobie zębatke z napisem gotyckim DOWNHILL

pzdr

przemysl czy nie bedziesz zalowal za 30 lat napisu np. downhill na plecach

elo

wiecie wy tak gadacie ze na ce zycie a tatuaz mozna usunąć..:D
laser w łape i kliniki to robią, nie mówie o kosztach i o tym jak to potem wygląda ale usunąc mozna.
pozatym po śmierci tatuaz sie rozkłada:)

ja sobie zrobie tak czy tak ale nie teraz tak jak pisalem jeszcze nie:)
pozdr.

moze "dirt jumper" gotykiem na tzw... gardzie
czyli hmm od dołu na przedtramieniu oczywiscie na lewym dirt a na prawym jumper... :D

hmm szczerze?? ja nie robie tatuazu poniewaz jeszcze misnie urosna i tatuaz sie rozciagnie.. 2 ciezko usunac 3 nie jara mnie to tak bardzo;d

Jaca jaca z czym są związane tribale? bo szczerze nie wiem...

ja jeszcze rosne ale chcialbym miec tatoo ;p

dziara to fajna sprawa, ale jesli juz to jakiegos zajebistego smoka na plecach!

....tak tak...na grdzie sobie dziaraj.....a jak za kilka lat na spotkanie o pracę się stawisz to powiesz że lubisz ten sport....a pan Ci odpowie.....Zadzwonimy do pana ....

jea ;d wiec rob tatuaz ja widziałem jak kolo był na 0 ogolony... i miał pajeczyne na głowie a pajak mu do ucha wchodził;d sasa;d


a widziałem raz smoka na plecach ze jak sie ruszało łopatkami to on machał skrzydłami;d wiec fajnie jest ale usun to potem:)

Francuz pisze:Mi sie spodobal tatuaz jednego z kolesi z NWD6 co na plecach ma swoje nazwisko :) jakby sie tatuaze latwo sciagalo to moze bym sie skusil na takic cos :) a tak to freeride to mozna zrobic na kazdym z palcow :) jak Ozzy czy bracia Blues :)

zawsze mozesz sobie zrobic z hininy czy jak to sie tam nazywalo, na probe, a jak ci przytpasuje to robisz normalny.
Chociaz nie wierze ze jestes w stanie przyzwyczaic sie do tatuazu po kilku tygodniach noszenia sztucznego.
Ale sprobowac zawsze warto.

z hininy... blahahahah

o henne Ci chyba chodzilo ;/

bartec pisze:z hininy... blahahahah

o henne Ci chyba chodzilo ;/

jeden pies, wazne ze skumales o co chodzi ;P

bartec pisze:z hininy... blahahahah

o henne Ci chyba chodzilo ;/

jeden pies, wazne ze skumales o co chodzi ;P

tatuaze ktore zchodza po miesiacu czy 2 to lipa dla dzieci. z reszta jaki to tatuaz... gadanie ze sie znudzi itd jest bez sensu. to jest na cale zycie i jak sie na to decyduje trzeba byc pewnym. ja swoj 1 tatuaz planowalem ok 4 lat, tzn wzor mialem tylko z kasa zawsze lipa byla... duzo osob mowi ze za 30 lat ci sie to moze nie podobac. a spojzec na to z innej strony, teraz sie podoba, za 30 lat i tak bede stary i brzydki. z praca bywa roznie. najlepiej tatuowac miejsca, ktore sa widoczne tylko wtedy gdzie chcemy... i jak sie decyduje to na tym nie oszczedzac. nie robic steplow tylko duze tatuaze zeby robily wrazenie. takie moje zdanie.

tatuaze ktore zchodza po miesiacu czy 2 to lipa dla dzieci. z reszta jaki to tatuaz... gadanie ze sie znudzi itd jest bez sensu. to jest na cale zycie i jak sie na to decyduje trzeba byc pewnym. ja swoj 1 tatuaz planowalem ok 4 lat, tzn wzor mialem tylko z kasa zawsze lipa byla... duzo osob mowi ze za 30 lat ci sie to moze nie podobac. a spojzec na to z innej strony, teraz sie podoba, za 30 lat i tak bede stary i brzydki. z praca bywa roznie. najlepiej tatuowac miejsca, ktore sa widoczne tylko wtedy gdzie chcemy... i jak sie decyduje to na tym nie oszczedzac. nie robic steplow tylko duze tatuaze zeby robily wrazenie. takie moje zdanie.

jakas lipa i 2x wyslalo. sorki.