Strona 2 z 3
: 05.07.2004 13:39:57
autor: R_O_S_A
Deathwitch
nie masz racji!!!!!
Wyraznie napisalem ze rowerq nie jest moj i pozatym ja mam 15 lat a nie 14!!!:D:D:D
A co ci sie nie podoba w moim kasku??? Co ze nie mam kasy na inyy to co przeszkadza ci to??? Kask mi pozostal po tym jak uprawialem XC!!!!
Masz cos przeciwko?????
Mam jeszcze do ciebie pytanie Deathwitch w dziale kradzione przy temacie A-GANGA z Zabrza wypowiedziales sie ze nie bedziesz juz wchodzil na ten dzial a mianowicie napisales :
" ***** mac.
Juz mam dosyc. I ****. Wiecej nie wchodze do tego dzialu forum :>"
: 05.07.2004 13:42:12
autor: R_O_S_A
niedokonczylem pytania!!!
Jezeli tak tam sie wypowiedziales do dlaczego wypowiadasz sie na innych tematach ze chcetnie bys kupil kradzione!!!
Acha i ja jeszcze w zyciu nie zrobilem zadnego przekretu zwiazanego z rowerkiem!!!:D:D:D
: 05.07.2004 13:47:05
autor: R_O_S_A
Acha i teraz UCZCIWIE powtarzam uczciwie zbieram na KONE STINKY
To do ciebie Detłicz jak bys cos
Acha a co do kasku to bede mial 661 full comp
: 05.07.2004 15:51:44
autor: donic
ahaha juz sie tak nie chwal ahaha
fajnych masz starszych jak ci dadza na stinky'go bo watpie zebys nazbieral ahaha
: 05.07.2004 16:15:12
autor: JumpintheFiRe
ja w wieku jakichs 10 lat stuningowalem mojego owczesnego pelikana- nakleilem mu nalepki BMX TURBO ;p!!!!!!!!!!!!
: 05.07.2004 16:23:20
autor: Rafał(olsztyn
Moj pierwszy rower gorski to byl Northstar(nie mylic z North Shore) Rama to moze z 5 do 8 kg wazyla, Oczywiscie z tylu mialem jakis tlumik(olejowo sprezynowy, ale oczywiscie olej wyplynal) Osprzet Shimano sis, 21 biegow i hamulce typu canti. To byla maszyna, wazaca tyle co traktor. I nie wiem jakim cudem pekl mi tylny wachacz przy skoku(nie duzy skok). A jeszcze wczesniej oczywiscie Wigry 3, a przed nimi Reksio!!
: 05.07.2004 17:27:26
autor: R_O_S_A
donic ja sie wcale nie chwale bo ja zalatwiam sprzeciol zza granicy i go w polsce sprzedaje!!! Jeszcze tego nie robilem ale chce tak robic tak dlugo az do STINKIEGO nazbieram!!!:D:D:D narazie mam 2000 zl!!!:D:D:D
: 05.07.2004 17:36:25
autor: budka
pisalem gdzies to juz wczesniej. Ja mam wujka, ktory kiedys pracowal w fabryce rowerow. I po pracy kiedy bylem w drugiej klasie podstawowki zrobil mi rower na moja komunie. Zespawal rame z kilku innych wyrzucownych na zlom, dal shimano sis, i reszty nie pamietam, ale calosc byla fajna, mialem go przez 6 lat, super sprzet. potem zmienilem na meride driftera z deore, shas, rithey i takie tam i mam go od 3 lat, teraz ten rower idzie dla siostry a sam sobie nowy skladam.
: 05.07.2004 17:36:34
autor: chrosciel
Zaczłem od bmx-a potem był cos ala składaczek potem makrokesz dalej rower do xc a tera dualowka:P
: 05.07.2004 18:11:42
autor: punkers
a ja na początku miałem reksia później jakąś ukraine a potem pierwszego górala w mojej okolicy a mianowicie peugota :) moja kuzynka na tym rowerze jeszcze jeździ full wypas i ma 8 lat a potem czas przyszedł na XC czyli univega a teraz ballistc
: 05.07.2004 19:43:21
autor: dh_maniak
moim pierwszym rowerem był wspaniały romet z 5-oma biegami którego dostałem po siostrze. po nim dosałem piękny rower którego nazwy nie pamiętam (było po chińsku). wszyscy na ulicy zazdrościli mi tego bike'a. niestety to co dobre szybko sie kończy. ukradli mi go!! spacerując pewnego razu po hipermarkecie tesco zauważyłem pięknego makrokesza z wspaniale oddającą jego wytrzymałość nazwą "STRONG". niestety strong się połamał. wtedy dowiedziałem się o sporcie nazywanym downhillem. na wakacje pojechałem w góry do kuzyna który miał wspaniały rower zjazdowy. pozjeżdżałem troche i postanowiłem sobie kupić wspaniałą KONĘ STAB na której jeżdże do dziś.
: 05.07.2004 19:48:12
autor: dh_maniak
zapomniałem napisać o moim wdzięcznym makrokeszu którym jeżdż po kartofle do sklepu u pani zdzisi.
: 14.09.2004 20:55:27
autor: Simonz
moim pierwszym rowerem byl "huffy" :D z usa ******* jak niesczescie staowa rama hamulce od skladaka... ja to sie szybko zmienia ;)
: 14.09.2004 21:29:35
autor: tupamaros
ja najpierw miałem bobasa 2 (dzięki ci babciu-niech spoczywa w pokoju)potem był pelikan i pierwsze hardcore'y_wielka śliwa na brwi, miała jakies 4 cm wysokości potem opadła na oko. dalej miałem king fox'a "na amerykańskich częściach, składany na tajwanie" -ależ byłem naiwny i głupi . potem był giant hurrican-pierwszy rower do xc z prawdziwego zdarzenia-rame mam do dzisiaj tylko osprzęt wymieniony doszczętnie
no a teraz przyszła pora na teresfora - za kilka dni przekładam osprzęt do draga z1 do tego i śmiagam do lasu
ah co za życie
: 14.09.2004 22:04:27
autor: bicer
a ja dostalem oranga 223 na dzien dziecka z boxxerem
: 14.09.2004 23:30:41
autor: MaxDamageDA
Najpiew byl trzykolowiec
Potem byl bmx
Potem gorak 24" rozowy ;d
Potem nakamura 19" do xc, na dobrym osprzecie shimano
Potem zaczely sie sensowniejsze zabawki , najpierw market z ktorego nie wiele zostalo:
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=206015
Potem fajniejsza furka:
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=225569
A teraz jest to co w podpisie:
http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=290163
Mecze sie tylko z mocowaniem ( musze zrobic nowe bo mike niestety wiekszego damperka nie przewidzial...) a ja laduje vanille rc 230mm z wielka sprezynka i latam , bedzie twarda ale i skoku przybedzie, bede mogl latac daleeeko i wysoko ;]
Nio i leza juz nowe oponki 24" x 3.0 Gazza-lody:D ale niestety nadal czekam na obrecze i jeszcze troszke sobie poczekam ;/
: 15.09.2004 02:53:37
autor: Maciejunio
U mnie na poczatku byl Pelikan... Czerwony. Potem gwaltowna przesiadka na kolarzowke rometu, niestety nazwy nie pomne... Byla bardzo duza. Pierwsze dwa lata ledwo sie na nia wspinalem... Ale coz. Takie akurat "rzucili" :) Potem przez jakis czas przestalem jezdzic bo zaczelem w zasyfionym Wloclawku chorowac... Przeprowadzilem sie do Ustki i wkrotce w nagrode za prace w maminym sklepie dostalem GT Aggresora 2.0. Jak na tamte czasy byl fajny rowerek... Kosztowal 15 milionow! :) Jezdzilem tym rowerkiem przez kilka lat az do mojego wyjazdu do ziemi obiecanej.
Tu najpierw byl jakis stary scott od kumpla.... Kawal zlomu. Nastpnie kupilem zoltego treka 7000. To juz byl dosc dobry rower - choc do XC. Potem byl pierwszy moj full. Specialized Stumpjumper... Tez do XC. Rower ten wprowadzil mnie pomalu w poczatki FR i kiedy stwierdzilem ze czas juz na cos lepszego i wiekszego wiec zbudowalem sobie Ellswortha Joker'a ktorego wciaz posiadam i kocham.... A co bedzie dalej? Nie wiem. Na razie planuje kupic sobie drugi zestaw osprzetu na ciezsze zjazdy... I zobaczymy co bedzie dalej....
: 15.09.2004 09:00:20
autor: jozekrj
1.smyk
2.reksio
3.fleming (skladak)
4.bronco ventuer 91 pierwsze mtb na pełnym altuie ale zajebali
5.wheeler 800 takie guwno
6. obecny rower z podpisu
: 15.09.2004 09:11:32
autor: rastabandit
salto
taki skladak rometu z 3 bieagami w piascie-zajebali:/
troche na starej rometowej szosowej na 24"-zajebali:/
potem dlugo dlugo nic...az dowiedzialem sie ze na rowerze sie lata a nie jezdzi:)
i byla merida kalahari550 cromo ktora w koncu dorobila sie sr ns i bylo fajnie:)
a teraz co mam to widac na pinku nie chce mi sie linka dawac
pozdrawiam