Zwichnięcie, wybicie barku :)
No włąsnie bym naprawde bardzo chciał :) Ale było juz tyle tematów o ich błedach, że czasem mam wątpliowsci czy oni poporsu nie ida na łatwizne - w końcu jak sie wpiedoli kogoś w gips na pół roku to sie musi zrosnąć :)Kaente pisze:wierz lekarzom
Nie no gips coprawdza dziś ściagnołem, ale po kompieli znowu założylem.
Co do samej torebki to tak jak mówił lekarz ( o ile mu ufać:P) to była cała. Teraz po kompieli stiwerdziłem, że skoro tak ładnie pachne to pochodze jeszcze w tym gipsie :)
Posmarowałem ben-gajem i przy asyście siostrzyczki założyłem ten cały shit spowortem ;]
hehe tez mialem taka szmate w osemke zawiazana potem mi troche gipsu na to nalozyli... w zalozeniu mialme miec to 4 tyg ale po niecalych 3 wyjebalem to do kosza bo zaczelo smierdziec;p
PS. Friki MUD to nie tulejki mi sie wyrobily tylko ten czarny lacznik... dorbilem sobie taki nowy ze stali i zero luzow:)
PS. Friki MUD to nie tulejki mi sie wyrobily tylko ten czarny lacznik... dorbilem sobie taki nowy ze stali i zero luzow:)
http://alek.pinkbike.com/album/haldy-2008/
ja na szczęście miałem tylko stłuczony bark czy jaktotam, powiedzieli że będzie gips, ale po roentgenie okazało się że kości są nie naruszone, więc powiedziała że uraz nie jest tak poważny jak myślała, bolało strasznie, nie mogłem ruszać ręką, ale żadniej husty nie dostalem, dała mi mocny środek przeciwbólowy i tak po kilku dniach dało się nawet na siedząco jeździć na roweże jak ręke położyłem na kierownicę, po tgodniu nie musiałem brać przeciwbólowego, po dwuch mogłem łapę na wysokość głowy podnieść a po miesiącu ręka w pełni sprawna ;]
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
tego usztywniacza zaraz po złamaniu w formie prześcieradła w 8-kę wypierajcie się jak możecie( Ci co mnie znają wiedzą jak to się skończyło)to nic dobrego..
co do lekarzy......osobiście polecam(przynajmniej jeżeli chodzi o Kraków) 5 Wojskowy Szpital Kliniczny na ul. Wrocławsiej...są tam dobzi lekarze.
motomysz co do usztywniacza....już Ci mówiłem gdzie coś takiego sobie sprawić( z tym że taki co ja mam kosztuje 450zł), ale widziałem też tam inne(ul.prądnicka obok kleparza sklep ze sprzętem rehabilitacyjnym)
co do lekarzy......osobiście polecam(przynajmniej jeżeli chodzi o Kraków) 5 Wojskowy Szpital Kliniczny na ul. Wrocławsiej...są tam dobzi lekarze.
motomysz co do usztywniacza....już Ci mówiłem gdzie coś takiego sobie sprawić( z tym że taki co ja mam kosztuje 450zł), ale widziałem też tam inne(ul.prądnicka obok kleparza sklep ze sprzętem rehabilitacyjnym)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości