Strona 2 z 2
: 07.07.2006 12:33:26
autor: nikom
oj no ktos ci pewnie pogiol kola i tyle.. a tak wogole to bylem niedawno w dublinie i tam wszystkie rowery ktore stoja przypiete sa albo cale pogiete albo rozkrecone :) syf straszny.
: 07.07.2006 13:25:27
autor: andrut
jestem teraz w monachium... boże swięty tyle bików przypiętych na oczy nie widziałem!!! i to nie tyloko jakies realowskie albo dameczki cholenderskie...
pełno cube-ów, jakiś rocky mountain stał przypięty...
TAM każdy szanuje sprzet, nikt nie kradnie, i wsumie jest wporzo... ale ja mojego bika i tak nigdzie nie przypne,
jak wlazłem do pennymarket-(sklep w monachium, taka żabka)z bikiem to wszyscy patrzeli się na mnie jak na debila,.... ale mam ich w dupie, i tak nie przypne:d
stoją tam setki rowerów, przy kazdym bloku z 10 jest , a przy centrum handlowym z jakies 300-400rowerów!!!
serio, nie przesadzam, kiedyś zrobie zdjęcie to wam pokarze
: 07.07.2006 14:55:31
autor: mdfkkkka
co ty niepowiesz...
: 07.07.2006 17:38:22
autor: mlody12
Te stojaki to są takie h**** ja tam nie moge wcisnąć koła o opone mam średnią Shwalbe Space 2,35 :)
: 07.07.2006 17:45:04
autor: Xxsin
andrutheh no to w tyrolu w mniejszych miejscowściach ludzie zostawiają rowery nie przypięte przed sklepami i to często są wypasione sprzęty.. zazwyczaj ludzie nie zamykają samochodów, a nie raz się zdarza, że ktoś przyjeżdża pod sklep zostawia uruchomiony slinik samochodu idzie na zakupy i po chwili wraca.. na zachodzie jest to całkiem normalne.. oczywiście zdarzają się też złodzieje ale zazwyczaj przyjeżdżają oni ze wschodu (Polska, Czechy) ;]
: 07.07.2006 17:47:13
autor: *Misiek FR*
U mnie pod sklepem zaś był taki zajebisty stojak, jak babka na markecie przyjechała i go zapieła, weszła do sklepu, to jak wyszła to rower lezał a stojak był do gory nogami. Była tak zdesperowana ze nie wiedziała co zrobic xD. A my sobie na stojakach wall rida zapodajemy.ŚwierQU mnie tak samo, hacze tarczą, a pozatym oponka zaszeroka ;)
: 08.07.2006 06:16:01
autor: erenes
jak byłem w Szwajcarii norma były przypiete na zadupiu w 2000roku trek Y karbonowe, cannodalle fulle do przestanków, w centrum miasta. itd. Trek Y stał przypiety przez rok na deszczu przy basenie. miał osprzet xtr. ktos zapomniał albo nie chciało mu sie wracac? widziałem rowery/skutery przypiete tygodniami czasem. ha ja wtedy miałem rower na starym lx/stx a tam stały trekingi na xt wszedzie :)
: 08.07.2006 06:18:00
autor: erenes
a jak był "test ride" rowerów Scotta - wziąłem sobie fulla i z podwórka pojechałem do lasu, zrobili taka scieżke kilka km tasmami czesciowo "scott" oznaczoną. po błocie. zapytałem i puscili mnie na asfalt i pojechałem sobie na 2 godzinki kilka kilometrów dalej. Wrociłem i wziałem super lekkiego scotta na sidzie (ramka jakies 14") tez jeździłem godzine, genrelanie mogłbym juz byc 30km dalej ale nie mam zjebanej mentalnosci. :)
: 08.07.2006 16:52:17
autor: zurek69
Jaki z tego morał?? NIE KUPUJ W BIEDRONCE!!
: 28.07.2006 21:31:33
autor: mlody12
Qrwa! Te stojaki to jest takie gówno... Dzisiaj włożyłem tylnim kołem w ten je**** stojak i puźniej nie mogłem go wyciągnąć przez ten Shit pogiełem sobie koło :(
: 28.07.2006 21:36:47
autor: Michal_KRK
A ja nigdy nie wsadzam bo mi krzywi tarcze, bika przypinam do jakiejs belki/ poreczy zawsze.
: 28.07.2006 23:00:35
autor: bimbom
nie ma co porównywać zachodu do krajów od Polski włącznie jadąc dalej na wschód..
nei raz bywam w niemczech i nieraz jak widze jaki sprzęt jest przypięty jednym zapięciem do lampy i że nikt go nei pilnuje to mi kopara opada że w gacie kolo nie sra.
ogólnie wschodnia mentalność opiera sie głownie na tym że "okazja czyni złodzieja", czyli jest wielu w porządku ludzi ale nie całodobowo..
: 30.07.2006 07:13:57
autor: moskito
jak ktos glupi to az milo :D