Strona 2 z 2

: 21.09.2006 21:28:46
autor: mAcieKz
http://www.pinkbike.com/photo/719424/ takie coś też jest bardzo fajne i podobne do typowego snowbike'a i wcale nie jest trudne do wykonania :]

: 22.09.2006 08:48:14
autor: pociech
Ave,

Sa dwie zabawki tego typu (w zasadzie trzy, ale skibob sie nie nadaje za bardzo do jazdy :/)

Tu jest cos o snowscoot: http://bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=14&art=366
I tu: www.snowscoot.com.pl

A tu o SMX: http://www.northlegion.com/
SMX od tego sezonu bedzie juz dostepny w Polsce dzieki firmie re:evolution -dystrybutorowi IronHorse na Polske.
Wiecej info juz niedlugo na www.ironhorsebikes.pl

Na Snowscoocie firmy InsaneToys jezdzilem w zeszlym sezonie, wraz z Garym, wiec mozemy cos na ten temat powiedziec, ale wszystko jest w artykule. Na koncu sezonu krecilismy na tym flipy, wiec jak widac nauka jazdy na tym jest bardzo prosta (Gary - w zasadzie po godzinie jazdy).

SMX ma troche inna budowe. Nie jezdzilem jeszcze na nim, ale rozmawialem z Trond'em Hansenem, ktory jezdzil na obu i twierdzi ze SMX bardziej przypomina jazde na rowerze... co nie zmienia faktu, ze oba nie maja hamulcow, wiec jazda jest na takich samych zasadach jak na nartach czy desce.

Pytania? Kontakt na stronie www.ironhorsebikes.pl

pozdrawiam,
pociech

: 22.09.2006 12:10:14
autor: Wariot
a ja mam inny pomysl cos takiego
http://home.att.net/~peggy-sue/167.jpg
sprobuje chyba cos takiego zrobic z moim turbo wypasionym ogarem 205

Re: Rower z płozami zamiast kół.

: 22.09.2006 12:34:22
autor: Vin
A może inaczej a widzieliście inne niż snowscooty i ten bajer rower z płozami?????

: 22.09.2006 12:41:12
autor: pogo
Berrecloth wygral takie cacko na slopestylu, czy tam crankworksie..

: 22.09.2006 12:54:17
autor: Vin
a bym zapomniał i poza SMX

: 22.09.2006 15:53:18
autor: Zietek
u nas w bielsku z kumplem juz w zeszłym roku jezdzilismy na snowbiku... miedzy innymi w szczyrku xD
http://www.pinkbike.com/photo/745405/
http://www.pinkbike.com/photo/755285/

: 22.09.2006 16:49:23
autor: wujekeman

: 22.09.2006 19:53:01
autor: Roman_Maxx
Ostatni z postów kolego "wujekeman" jest najbliższy ideału.
Widziałem takie cudu w Austrii ostatniej zimy, jak zapiepszało aż ludziom się gęby otwierały.
Goście do narmalnej ramy z pełnym zawiwszeniem mocowali dwie nartki (na dwie ośki orowerowe) i dawali czadu, skacząć na każdej chopie ile dała fabryka. Widziłam i ramki FR i DH z nartkami zamiast kółek, mnocowanie to nie problem a rozwalnoe nartki też sie pewnie znajdą !
(Bo trzeba przyciąć, tak aby nie zachaczały o siebie nawzajem)