FORUM DH-zone.com

nokii możesz, bo widocznie próbują Cie zniechęcić. Możesz jeszcze zadzwonic do rzecznika praw konsumenta i mu całą sprawe przedstawić. Najpierw zadzwon do rzecznika a potem ich strasz

nokiiewidentnie probuja cie wydymac.

porozmawiaj z Tatą niech jeszcze raz nawiaze z tym TŁUKIEM od reklamacji kontakt niewerbalny i wyjasni ze to duze nieporozumienie zeby prosic o caly rower do ekspertyzy.

w zyciu nie spotkalem sie z taka sytuacja a juz wiele rzeczy widzialem, slyszalem i sam reklamowalem.

A co do wysyłanai całego roweru to jest takak sprawa że muszą zobaczyć czy częsci nei były wymieniane.......pamiętam jak kumpel kupił signa ds i połamał amorek chyba na 2 dzień wysłał cąły rower na gwarancije bo mu kazali i się dojebali żę wymienił przerzutke tylną i gwarancja nei zostałą uznana........pojeby i tyle....

bikermanno ale o czym ty mowisz wogole przeciez Twoj kolega kupil calego krossa a on od nich tylko rame

fakt dziwna sprawa....

a co do reklamacji to powinni to wszystko zalatwic zgodnie z przepisami UE :) do 2 tygodni

bikerman ale on kupowal rame a nie seryjny rower caly co innego

ze niby co jak maja rame ekspertyzy nie moga zrobic ? czego przerzutki lol debile , przeciez rama ich powinna interesowac , coza roznica co tam bylo zamontowane , fotka im powinna starczyc i opis

powiedz ze sprawe zglosisz do rzecznika praw konsumenta i trzeba z nimi krotko rozmawiac a nie sie pitolic

Napisali mi tak :D
"Nie wiem skad ma Pan takie informacje???
Kazdy przypadek jest inny i nie jest to blad konstrukcyjny.
Juz nie raz zdadzalo sie ze mamy do czynienia z ramami poostrym uzywaniu...
Konieczna bedzie zatem ekspertyza kompletnego roweru.
Pozdrawiam!
Matt"

Bo napisalem im tak "Przepraszam ale moj przypadek nie jest pierwszym gdzie ta rama peka w tym miejscu, i innym panstwo wymienili, jest to blad konstrukcyjny i w takim wypadku chyba nie jest potrzebna zadna ekspertyza"

federacja konsumenta załatwi sprawe. mialem połamanego felta, wyslalem itp. odpisali ze niestety ble ble ble, niezle sie wkurzylem, bylem zdesperowany to poszedlem do rzeczoznawcy(zaprzyjaznionego) i do federacji praw konsumenta. pismo meilem zeskanowane z wszystkimi pieczatkami itp wyslalem do nich. po paru dniach napisali, ze prosza o ponowne wyslanie ramki, ok wyslalem. po jakis 2 tyg. telefon, ze reklamacja zostala rozpatrzona pozytywnie i ze w niedlugim czasie przysla mi na swoj koszt nowa rame (zlamalem model z 2004 roku, a dostalem noweczke z 2005:)a co najlepsze, to bylem ktoryms tam wlascicielem i ramke mialem nowa:) potem ją pogonilem na allegro za wiecej niz ta co złamałem. a wiec głowa do gory, rób jak najwiecej szumu ile sie da, strasz ich sądami, procesami i tp. mowie ci ze zmiekna bo nie bedą chcieli sobie potargać opinii.

Na szczęście nigdy nie musiałem niczego reklamować, ale to jakaś kpina. Cały rower by wydać ekspertyzę ramy? Co ma piernik do wiatraka? Ja bym się nie pieprzył z nimi dalej i po prostu dał im jasno do zrozumienia że nie obędzie się bez rzecznika praw konsumenta.

Napisałem im tak:
"Informacje mam od ludzi bo z nimi rozmawiałem,
Poza tym Freeride to chyba jest lekkie katowanie roweru, bo według opisu na stronie Dm to ona jest do FR.
Części nie będę wysyłał, bo w gwarancji nie było napisane ze do ekspertyzy będą potrzebne części które były zamontowane, zrezszta po pęknięciu mogłem zmienić sprzęt na inny wiec nie wiem jaki jest sens.
Jeżeli ta sprawa nie zostanie jakoś załatwiona to zajmie się nią Federacja do spraw konsumentów
Pozdrawiam
Maciej"
zobaczymy co odpiszą :)

nokii no i to mi sie podoba, daj im po dupie bo z tego co widze to tną w tzw. h :]

to sobie DM zepsol opinie :P trzymaj tak dalej :) musza wymienic ramke !!powodzenia walcz o swoje:)

no to czekajmy co oni tam znowu wymyślą ... :) powodzenia gościu!!!

No i dobrze im napisales i masz racje.

Ja bym nie odpuszczal w koncu teraz mozesz przyslac im SID WC i powiedziec ze z tym rama jezdzila ;] , paranoja jakas

To co jak mi nawali np nowa alufela w samochodzie to mam caly samochod oddac do ekspertyzy czemu felga jedbnela ;]

Witam
Słuchaj wszystko zalezy od tego co jest napisane w karcie gwarancyjnej i gwarancji o ile takową dostałes. Jeśli nie napisali że w przypadku pękniecia potrzebny im jest cały rower to nie maja prawa żądać od ciebie całego roweru. Kupiłes rame i to tylko reklamujesz.Gwarancja jest jakby umową między producentem a Tobą. Sprawdź również termin ile mają na załatwienie reklamacji ( tylko nie ten o którym mówi ustawa bo na nią sie nie powołałeś tylko ten który określa gwarancja ) Jeśli przekroczyli termin powiedz że chcesz zwrotu gotówki bo wtedy masz takie prawo i powiedzmy że mozesz sie z nimi dogadać ale jak wymienią rame od ręki. Jeśli sie nie zgodzą prosto do rzecznika a on juz pokieruje sprawe do sądu najpierw polubownego a jak nie pomoże to na droge cywilną. Nie jest to duża firma więc ani nie zaatakuje Ciebie banda prawników a i tak masz wygrane. Jedyne co stracisz to czas ale chyba ktoś powinien im pokazac i dać małą lekcje.
pozdr

ale lipna sprawa :| ostro pocisneli, odnosze wrazenie ze proboją narobic takie kongo zebys sobie dal siania, ale nie daj sie robic w chOyKa :P:P!! powodzenia

WITAM!

co do wypowiedzi ERNI-ego to chyba niezupełnie masz rację. Z tego co się orientuję termin w karcie gwarancyjnej nie może być mniej korzystny (czyt. dłuższy) niż przewidział to ustawodawca. Ważne jest też kiedy odpisali do kolesia w sprawie przesłania reszty jego części (swoją drogą po co im to???). Jeżeli upłynęło 14 dni i potrafi to udowodnić to sprawę powinien załatwić od ręki, gdyż termin na rozpatrzenie wynosi 14 dni i jeżeli zostanie przekroczony (czyli rozpatrujący reklamację nie dopilnował tego terminu) to trakuje się to jako pozytywne rozpatrzenie dla klienta.


Swoją drogą warto udać się do Federacji raw Konsumenta- tam na pewno pomogą w załatwianiu takich spraw, no i osoby tam pracujące z pewnością znają się na OBECNIE OBOWIĄZUJĄCYM PRAWIE. Kto studiował lub ma ciągłą styczność z prawem ten wie jak często się ono w naszym kraju potrafi zmieniać.

POWODZENIA W WALCE Z REKLAMACJĄ!!! BĘDZIE DOBRZE!!!

reklamowalem amora i jest tak ze jesli nie zostanie on oddany bez wzgledu na to czy gwara jest uznana czy nie to sprzedawca ma obowiazek dac ci nowy. pytałem sie w Federacji bo czekałem na swojegi 15 dni

Napisał mi tak:
"SZANOWNY PANIE
PROSIMY PO RAZ KOLEJNY O PRZYSLANIE CALEGO ROWERU CELEM SPORZADZENIA EKSPERTYZY PRZEZ BIEGLEGO NIEZALEZNEGO RZECZOZNAWCE.
NIE PRZYSLANIE NAM CALEGO ROWERU UNIEMOZLIWI NAM Z PRZYCZYN FORMALNYCH PODJECIE JAKIEJKOLWIEK DECYZJI.
( PRZECIEZ NIE CHODZIÂ O TO ANI PANU ANI NAM, CHCEMY JAK NAJSZYBCIEJ ZALATWIC SPRAWE, ALE ,, PILKA" JEST PO PANA STRONIE).
TAK JAK PISALISMY WCZESNIEJ KAZDY PRZYPADEK JEST INDYWIDUALNY, NAS INTERESUJA KONKRETY WIECEJ Â PROSIMYÂ NIE POWOLYWAC SIE NA TZW ,,ROZMOWY Z LUDZMI". W PANA PRZYPADKU DO WERYFIKACJI REKLAMACJI RZECZOZNAWCA POTRZEBUJE CALY ROWER.
SUGESTIA - PROSZE O MOZLIWIE JAK NAJSZYBSZE PRZYSLANIE KOMPLETNEGO ROWERU.
POZDRAWIAMÂ
"

Tylko zjem sniadanie i mu odpisze :D