Strona 2 z 2
: 11.02.2007 22:52:53
autor: Gość
Funbox hahaha
wg. Ciebie Duro to szajs , a xcr to "bardzo dobry amorek do FR" śmieszny jestes koleś.
duro zawsze jest lepszy od xcr a btw to są dwa beznadziejne amory. Tyle
: 12.02.2007 09:56:09
autor: mmorswin krk
Funboxrzeczywiscie jest bardzo dobry bo sie jeszcze nie zjebał po dwoch tygodniach .supeer;]duro jest lepsze
: 12.02.2007 11:07:43
autor: Bombell
Jak dla mnie xcr to mlodszy brat duro i duzo sie te amory nie roznia. Ja mialem duro 2005 dawal rade przez rok, po wymianie oleju nawet fajnie zaczal pracowac ale do najmocniejszych to on nie nalezy. Ja bym bral duro albo jakas uzywke marcocha starszego.
: 12.02.2007 13:58:14
autor: bielek
a ja bym brał duro E jego parametry uważam za godne zainteresowania a zwłąszcza w nowej cenie. miałem XCR 2006 i powiem tyle że to jest identyczne jak duro tylko nie ma tłumienia które można zaaplikować z jakiegoś rozwalonego duracza jak ja zrobiłęm i było miodnie i naprawde ten amor daje rade na maxa skakałęm z 2m dropa i wytrzymywał czaserm zdażyło mu sie dobić i wyciąga te 120mm ale tylko przy dobiciu bo około 90mm to tak normalnie pracuje
: 12.02.2007 16:50:19
autor: Matys HIPNO
acha bo nie mam kasy... a moze byc wzial z mkbike'u... tak na rok moze poltora bo potem kupie cos lepszego... przedewszystkim na ten sezon.. przeciez jak sie cos stanie to gwarancja jest nie ??