oldschool'owy sprzecior i inne:)

minetoo
Posty: 559
Rejestracja: 14.06.2006 20:28:21
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Post autor: minetoo »

w naturze zcłowieka jest stawiać sobie kolejne bariery do przekroczenia a odpowiedzia na ten zapęd jest ewolucja sprzętu.....cieszymy sie z tego......
http://skocz.pl/mojepink
ABG
Posty: 163
Rejestracja: 18.04.2005 23:51:34
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post autor: ABG »

w ramach tego sentymentu do starszych części /ja zaczynałem w 92 r. oczywiście od xc/ zamierzam podprowadzić kumplowi 6 letnie Gustavy jeżdzone może 3 x po Błoniach;-) do mojej już nieprodukowanej super8
Jednak co do tematu to nie do końca tak. Pierwsza sprawa, dam przykład wspomnianych hamulców czy cantlivery a nawet V-breaki są lepsze od powszechnie już dostępnych hydraulicznych tarczówek???Nie sądzę.
Czy pierwszy RS do DH czyli judy DH był klasy dzisiejszych boxxerów...?
Ktoś słusznie zauważył że wraz z ewolucją sprzętu znacznie zmieniły się trasy i umiejetności zawodników.
Osobiście także nie odpowiada mi tendencja, która istnieje w przemyśle rowerowym od jakiś 3 lat tzn. coraz bardziej ażurowe, chude i drobne ramki a'la Iron horse sunday.
Ja zawsze będę czuł miętę do czołgów typu:super8, army czy starsze Intense, stratosy, shivery
Sulring
Posty: 3681
Rejestracja: 12.07.2005 03:36:52
Kontakt:

Post autor: Sulring »

ABG dlatego, ze jest wiecej takich zboczencow nadal je produkuja :) Mnie tez sie takie podobaja, ale na podobaniu sie konczy bo do jazyd wole miec lekki rower.
Ssij pento
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości