FORUM DH-zone.com

zuku czytaj moje wypowiedzi. Napisalem, ze dj pracuje srednio fajnie bo jest do streetu i dirtu, a tam taka praca jest lepsza

Sulring pisze: Porpsotu lubie maortyzatory jak to kumple nazywaja ,,miekkie jak cipka''.A mazrocchi takie nie sa.

mój komentarz dotyczy tego postu :P

Sulring pisze:Lubie jak widze, ze amor wykorzstuje caly skok bez odczuwalnego dobicia.

tez lubie jak amor tak pracuje. z resztą o to generalnie chodzi w amortyzowaniu ;]


z tego:

Sulring pisze: Dj chodzi z dupy jak, ale to oczywiste bo ot amor do streetu i dirtu. Jest mocniejszy. I nie przeszkadza Ci zmulona praca to biez dj.

nie da sie wywnioskowac tego co napisałeś tu:

Sulring pisze:zuku czytaj moje wypowiedzi. Napisalem, ze dj pracuje srednio fajnie bo jest do streetu i dirtu, a tam taka praca jest lepsza

deee jottt xD i koniec nikt mi nie wmowi ze jest cos w "normalnej" cenie lepszego do dirt pozdro 997 !!

pike lzejszy o niemalze kilogram(pike 2,2kg a dj 2,9 - 3 + rura sterowa czyli nawet wiecej niz kilogram(dane katalogowe)). nie wiem mi sie zawsze wydawalo ze pike jest mocniejszy... uwzgledniajac glebe papieza w saalbach kiedy to pussy sie pogieło a pike nie ruszył sie i bodajrze jezdzi na nim do dzis. prace pike ma lepsza zdecydowanie, jezdzilem na obu i takie mma zdanie. jednak trzeba wymienic sprezyny bo rzeczywiscie dobija. regulacje jak sie komus j.ebia no to sory ale t z reguly dlatego ze ktos kreci u turnem na blokadzie albo kreci u turnem zeby zrobic sobie 150 albo 70 skoku:D a sztywnosc to juz nie mam pojecia ale tez widaje mi sie ze pike lepsza ma..

u-turn sie sypie od dobijania go. ja mam prawie 60kg i raczej moge go na 110mm dobic z miejsca i chyba bede zakladal twardsze sprezyny. a jesli chodzi o wytrzymalosc to mozesz byc -pewny ze na koronie ci nie peknie. jedynie booster (cale golenie dolne kosztuja ok 250zł). wiec z wymiana sprezyn i goleni wyjdzie ci za pike'a ok 1400? hehe

nie bierz pike'a bo sie robi z niego cholerna masowka :) jk

co jak co ale dj 3 06 qr20 wazy z nie przycietą rurą sterowa 2821gramy;]

bierz włocha=)

Dareko pisze:bierz włocha=)

a jakby nie wiedział ze chodzi o bombera czyli dj??:D:D

Villendolne golenie do pike kosztuja chyba ok 800zł, ale chyba johnygt może skleić buster, jezeli peknie:)

Ja bym nie brał Pika bo skok się wali.Nieźle chodzą manitu stance blunt 150mm (najlepiej brać na oś 20mm sam tak zrobiłem) albo marzocchi drop off III

dirt jumper ci bardziej posluży w streecie ale jak oprocz tego chcialbys se pofreeridowac , poskakac i takie podobne to pike bierz świetny

Dirt Jumper i bez gadania

a tak troche poza tematem czy manituo sherman jest lepszy od pike, tak tez jest regulacja skoku ale nie słysząłem żeby sie psuła,ale nie wiem jak z jego pracą

pike 409 to wersja montazowa takze nie jest bardzo dobrymoim zdaniem, ale co do wyzszych modeli pike to tylko jego brac a nie jakies dirt jumpery co wogole nie pracuja i chodza jak nie powiem co :| w dodatku sie tlucza..;/

A ja mam pytanie dotyczace pajka:
Czy rozwalanie sie regulacji jest przez dobijanie go ? I czy wystarczy zmienic sprezyny ewentualnie dolac oleju ?
BO jak dla mnie pajk wymarzony amor, tylko boje sie o tego u -thurna.

Arim wiesz, najlepiej by było żebyś sam przejechał się na obu amorkach i ocenił, ewentualnie popytał ich właścicieli jak się sprawują, bo forum Ci nie pomoże... jak ja słysze jak jakiś freeridowiec czy ktoś zupełnie nie mający pojęcia o streecie, wypowiada się, że DJ nie pracuje, to mi ręce opadają. słyszałem baardzo dużo złych opini o DJ-ach z rocznika 05 i nie miałem zbytnio okazji się przejechać na jakimś. mimo to kupiłem DJ III 06, mając nadzieję, że nowy model będzie lepszy. ani troche się nie zawiodłem! praca zależy od tego jak ustawisz, może być dość miękki jak nie napopmujesz go za mocno, może troche mulić, a jak zechcesz możesz ustawić, żeby był twardszy i odbijał szybko. jeszcze raz powtórze, ani troche nie żałuje, że kupiłem DJ-a, bo idealnie spełnia swoje zadanie w streecie, dircie i (przede wszystkim) na skateparku, bo do tego został stworzony!

ale moim zdaniem nie ma co poruwnywac pike do dj hehe... :|
metropolis u-utrn nie wiem czy to przez dobijanie bo moj zostal juz bardzo duzo razy dobity a co dokladnie ci sie rozwalilo ? odkreciles orny korek i wyjales sprezyne ?? tak sa takie dwie sprezyny jedna wieksza i potem mniejsza ktora wchodzi w ta wiksza sprezyne a w sroku taki jakby pret co je trzyma..

dj kazdy na jakim miałem przyjemnosc jeździc zamulał strasznie,pike ustawiony na 95 wykorzystywał cały skok,pięknie pracował, widziałem i dj pęknietego i pike'a jak tylko street/dirt to DJ a jak jeszcze w fr sie pobawisz to pike bardziej uniwersalny w razie czego:) OEM=montowany w rowerach seryjnych (np.signFR2) pełnoprawny pike ale gwarancja to raczej ściema a w gregorio cuż gwarancja bez kometarza;]

metropolis chodzi o to ze przy dobiciu sprężyna sie "skręca" i sama korkiem kreci. Ja tego problemu nie mam , heh. Oczywiscie jak zmienisz sprężyne to pewnie pozbedziesz sie tej opcji :-)



a co do tematu -

Pike.

Bije na głowe wszystkie dirt jumpery. Jest lekki, mozesz z blokady skoku zrobic sobie regulacje kompresji, i nadal miec posiadać blokade skoku.
Jedziesz na street - robisz sobie 95 mm + kompresja /blokada skoku /albo plywszsz
Jedziesz do lasu , dropy - masz do dyspozycji 140 mm plynnego skoku.
Wagowo pike bije DJ na leb , na szyje... Wytrzymałosciowo ? Phi , zobacz ile tego johny kleił, zobacz ile na PB tego jest zakatowanego. A pike ? Na palcach jednej reki policzysz ile tego poszło w Polsce. Nastepnie, street? Kapeć w przednim kole ? 20 sek i masz wyciągnete koło z pike. w DJ troche poszukasz imbusów w plecaku ( no wlasnie... przydalo by sie go mieć , same latki mozesz miec w portfelu a pompke w miejscu na bidon ) wiec do DJ potrzeba mi 2 razy 5-tka i 4-ka... Potem wreszcie odkręcasz oś. wyciagasz, kleisz i znow bawisz sie w montarz.

Wybór należy do Ciebie.

Pozdrawiam.