sprowadzanie sprzętu z USA???!!
czesci sa owszem tanie, ale trzeba do tego doliczyc podatek 22% i clo- minimalne chyba 3,5% czy 25,5% trzeba dodac. Gdy sprowadzalem amora to nawet z tym wyszlo mi zajebiscie tanio. A wysylal mi ktos z tamtad, wiec nie ma to wiekszego znaczenia.
dwa skarby razem http://img105.imageshack.us/my.php?image=dsc00032qu9.jpg
jak wysylasz cos nowego i widac ze jest to nowe to muszisz posciagac z tego absolutnie wszystko (kody kreskowe, gwarancja, instrukscje itp) najlepiej opakowac to jeszcze w jakis ozdobny papier ;] tak zeby wygladalo jak prezent;]hehe wtedy jest szansa ze nie otworza paczki, lecz ja przeswietla i nie sprawdza czy to nowe i nie dowala cla
bo naświetlaja i im przechodzi przed oczami kod paskowy albo bomba z zapalnikiem na otwarcie, to logiczne że otwierają, ogólnie stance niema co się bawić bo one się duzo psują, ponadto najbardziej z usa opłaca się sprowadzać amorki które w polsce osztuja 2k/3k bo tam kupisz za 1k, i nawet jak wyślesz lotniczą, zapłacisz vat i cło to zaoszczędzisz mnustwo kasy, ale stance się nie opłaca
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
Bo jest tak... jest pewna znajoma osoba w USA... i jezeli znajde tam amortyzator to posyłem kase tej osobie i ona kupuje i wysyla mi do polski..
Tassadarczemu wg ciebie sie nie oplaca sprowadzać stanca flow... jeden koleś w moim mieście to ma i jest super amor..dla mnie idelany,bo duzo jezdze w miescie,często w góry jeżdze...dlatego chce coś ze zmiennym skokiem.. a mam niecale 700zl na to..wiec stance za 160$ razem z przesylka i to wszystko to sie zmieszcze...moze stance jest awaryjny,ale trzeba o niego dbac...,ale oki, jak nie stance to jaki amor polecacie?? ,ew moze byc jakaś dwópola..po mieście tez da sie pojeździc.. tylko budzet 700zł ,aa i amora bede sprowadzał kolo kwietnia-maja,pozdro
Tassadarczemu wg ciebie sie nie oplaca sprowadzać stanca flow... jeden koleś w moim mieście to ma i jest super amor..dla mnie idelany,bo duzo jezdze w miescie,często w góry jeżdze...dlatego chce coś ze zmiennym skokiem.. a mam niecale 700zl na to..wiec stance za 160$ razem z przesylka i to wszystko to sie zmieszcze...moze stance jest awaryjny,ale trzeba o niego dbac...,ale oki, jak nie stance to jaki amor polecacie?? ,ew moze byc jakaś dwópola..po mieście tez da sie pojeździc.. tylko budzet 700zł ,aa i amora bede sprowadzał kolo kwietnia-maja,pozdro
www.pinkbike.com/photo/3993305/ :)
Bo Gwarancja będzie uznawana tylko w USA i jak ci się ten stance rozwali (standard) to będziesz musiał go wysyłać do usa, co przy tej cenie nie będzie ci się opłacać. zauważ że co drugi stance ma dolne golenie od shermana, ciekawe dlaczego ;|greenman pisze:Bo jest tak... jest pewna znajoma osoba w USA... i jezeli znajde tam amortyzator to posyłem kase tej osobie i ona kupuje i wysyla mi do polski..
Tassadarczemu wg ciebie sie nie oplaca sprowadzać stanca flow... jeden koleś w moim mieście to ma i jest super amor..dla mnie idelany,bo duzo jezdze w miescie,często w góry jeżdze...dlatego chce coś ze zmiennym skokiem.. a mam niecale 700zl na to..wiec stance za 160$ razem z przesylka i to wszystko to sie zmieszcze...moze stance jest awaryjny,ale trzeba o niego dbac...,ale oki, jak nie stance to jaki amor polecacie?? ,ew moze byc jakaś dwópola..po mieście tez da sie pojeździc.. tylko budzet 700zł ,aa i amora bede sprowadzał kolo kwietnia-maja,pozdro
ps w kwietniu/ maju będziesz pewnie miał 2x więcej kasy i kupisz co innego
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość