DJ3 2003 vs. Duro 2007
-
- Posty: 424
- Rejestracja: 05.07.2006 00:24:43
- Lokalizacja: kraków
- Kontakt:
johny GT bierz go, za 2 dni ci peknie i ja ci go posklejam za pare zlociszy xDD
duro 2007 jest konkretny i mysle ze przezyje wiecej niz jakis paro letni dj po przejsciach...
smutne ze ludzie maja kisiel w majtach na sam dzwiek słowa mazoszi.. chocby byl to widelec polamany, popekany, porysowany etc...
morsfin: my mowimy o duro 2007 jesli sie nie myle- mają znacznie wytrzymalsza korone.
duro 2007 jest konkretny i mysle ze przezyje wiecej niz jakis paro letni dj po przejsciach...
smutne ze ludzie maja kisiel w majtach na sam dzwiek słowa mazoszi.. chocby byl to widelec polamany, popekany, porysowany etc...
morsfin: my mowimy o duro 2007 jesli sie nie myle- mają znacznie wytrzymalsza korone.
RzemieN za mna tak samo przemawia nowy amor.. ale dobrze wiem, co to znaczy miec duro :p moj sie trzyma jeszce ale i tak teraz juz idzie dop wymiany na cos pod sztywna oske..
p.s duro 2007 zajefajnie chodzi.. mialem okazje sie przejechac, jego praca jest o niebo lepsza od wczesniejszych modeli no i wytrzymałosc jest raczej torche wieksza.. ale cóż.. to ciągle tylko duro ;]
p.s duro 2007 zajefajnie chodzi.. mialem okazje sie przejechac, jego praca jest o niebo lepsza od wczesniejszych modeli no i wytrzymałosc jest raczej torche wieksza.. ale cóż.. to ciągle tylko duro ;]
http://tiny.pl/11pz <-- Bike
http://tiny.pl/pfxf <-- Action
http://tiny.pl/pfxf <-- Action
-
- Posty: 834
- Rejestracja: 19.08.2006 20:25:31
- Lokalizacja: Zgierz/koło Łodzi
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość