Strona 2 z 2

: 28.11.2006 21:42:00
autor: RzemieN
Ja bym wolal nowe duro niz jakies krzywe, popekane dj :D Nie wiem jak wy ale dla mnie bardziej przemawia nowy amor :P do tego duro jest poprawiony...

: 28.11.2006 21:44:51
autor: johny
RzemieN taa poprawiony.. jak co roku..

nie ma co sie zastanawiać: bierz DJ

: 28.11.2006 22:14:32
autor: mmorswin krk
bierz dja.duro to syf.juz widzialem kilka złamanych na zywo i cos mi to mowi nigdy wiecej duro.peknie ci na koronie albo na boosterze i do smieci

: 28.11.2006 22:19:49
autor: Ajz
johny GT bierz go, za 2 dni ci peknie i ja ci go posklejam za pare zlociszy xDD

duro 2007 jest konkretny i mysle ze przezyje wiecej niz jakis paro letni dj po przejsciach...

smutne ze ludzie maja kisiel w majtach na sam dzwiek słowa mazoszi.. chocby byl to widelec polamany, popekany, porysowany etc...

morsfin: my mowimy o duro 2007 jesli sie nie myle- mają znacznie wytrzymalsza korone.

: 28.11.2006 23:21:17
autor: Dezerter
RzemieN za mna tak samo przemawia nowy amor.. ale dobrze wiem, co to znaczy miec duro :p moj sie trzyma jeszce ale i tak teraz juz idzie dop wymiany na cos pod sztywna oske..

p.s duro 2007 zajefajnie chodzi.. mialem okazje sie przejechac, jego praca jest o niebo lepsza od wczesniejszych modeli no i wytrzymałosc jest raczej torche wieksza.. ale cóż.. to ciągle tylko duro ;]

: 28.11.2006 23:25:25
autor: bikerman
Wprawdzie historia dj'a III brzmi ładna praca, mała wytrzymałość korony, ale po tym jak przez duro omało co zębów nie straciłem to wole jednak tego dj-a :)

: 29.11.2006 00:28:35
autor: NoFuckinName
Zdecydowanie DJ ! Do Duro jakoś mało zaufania mam ;]