porazka

shaman
Posty: 492
Rejestracja: 20.04.2004 17:19:12
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Post autor: shaman »

brrr az mnie ciarki przeszly...

ale wiesz, lekarz na pewno wyolbrzymia zeby Cie uwrazliwic na to ze masz uwazac. podejdz powaznie do rehabilitacji uwierz w siebie i nie poddawaj sie ziom. zobaczysz bedzie dobrze, jeszcze tamtedy zjedziesz ;) 3m sie
what can I say... ;)
DubinRB
Posty: 379
Rejestracja: 09.06.2004 02:32:14
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: DubinRB »

O właśnie poszukaj jakiejś prywatnej kliniki czy jakoś tak. Tam się chodzi na rechabilitacje itp. Ja miałem taki przykurcz łokcia, że nie mogłem ręką ruszać.
Chodziłem na MAGNETRONIC i 2 razy dziennie po 1h na basen. Minęło po miesiącu.
eeeeee.....rower...
blind
Posty: 227
Rejestracja: 02.05.2004 08:54:52
Lokalizacja: miasto stołeczne
Kontakt:

Post autor: blind »

na magne cos tam hodze:)
i pływam wienc moze i ja po miehu bede w pełni sprawny!!!!!
pocieszyłes mnie:d
live fast
die young
KuMiK
Posty: 1368
Rejestracja: 19.06.2004 14:31:24
Lokalizacja: k\Warszawy
Kontakt:

Post autor: KuMiK »

Skoro poskładali to będzie ok....dłużej, krócej ale w końcu będzie ok!
Breeder
Posty: 1130
Rejestracja: 03.07.2004 18:04:44
Kontakt:

Post autor: Breeder »

człowieku nie załamuj się. lekarze to wyolbrzymiają, bo myślą(jak każdy laik zresztą), że kości się masakruje co drugi skok i dlatego mówią, że jush nie będziesz mógł jeździć. oni myślą, że to brutalne samookaleczanie się. nie poddawaj się. i powiem tak jak wshyscy - idź do prywatnej kliniki. warto. jeśli masz przed sobą perspektywę, że jush nie będziesz mógł jeździć to lepiej wydać trochę kasy na prywatnego lekarza, który na 100% zapropunuje ci lepsze rozwiązanie i może się okaże, że nie wshystko stracone.
|| www.villagerevolution.com || aka. kujon || dupa!
Silent
Posty: 414
Rejestracja: 26.04.2004 20:45:53
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Silent »

No stary przejebka niezla, ale nie masz sie co martwic.
Ja mam np. zespol Zhilberta (nie wiem jak to sie pisze). polega to na tym ze watroba nie wyrabia przy ,,zwalczaniu,, jakichs tam cialek, a jesli tych cialek jest za duzo to mam zazulcone oczy, czasem lekko rece, a jesli jest ich przejebanie duzo to uderzaja do mozgu i schodzisz z tego swiata. A te cialka wytwarzaja sie od wysilku.
Najpierw niezla zalamke mialem. Ale pojechalem ze starymi do kolesia ktory mial w tym specjalizacje. Powiedzial mi ze WSZYSTKO MOGE ROBIC NORMALNIE. jedyna tego konsekwencja moga byc lekko zazulcone oczy i kiepskie samopoczucie. Oczy faktycznie mam troche(czasem) zulte ale samopoczucie mam zaje-biste. Tak wiec stary popytaj sie specjalistow w tej dziedzinie (nie takich miejscowych tylko takich ,,slawnych,, na skale przynajmniej kraju) i nie trac nadzieji.
Szybkiego powrotu do zdrowia ci zycze.
Stinky
Posty: 1131
Rejestracja: 03.06.2004 17:04:49
Lokalizacja: Z górki na pazurki....
Kontakt:

Post autor: Stinky »

stary lekarze zawsze tak mowia to ich praca, ja mialem 4 lata temu czolowke samochodem (jechalem seincento) silnik wyrwalo z samochodu i lezal 50 metrow dalej w rowie razem z moimi butami, mialem wstrzas mozgo i uraz splotu barkowego prawego (nerw ktory odpowiada za ruszanie reka) , na mc stracilem wlad w rece calkowicie , moglem tylko palcami ruszac, lekaz mi powiedzial ze bede mial szczescie jak bede mogl nia zeby sobie umyc, ale nie poddalem sie, po nastepnych 2mc rehabilitacji reka sie ruszala , a po roku juz na rowerze smigalem (dostalem 15tys odszkodowania i zapodalem sobie mongoose dx4 wtedy-wypas hardtail) , dzis oprocz tego ze mam barometr w rece -wiem kiedy deszcz bedzie padal :) - jest ok , nie poznasz ze bylo cos z nia nie tak- glowa do gory rehabilitacja czyni cuda - bedzie git a roweru sie nie pozbywaj , jego widok bedzie cie na duchu podnosil
Local Swinga-Swinga
Rafał(olsztyn
Posty: 248
Rejestracja: 01.07.2004 04:57:37
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Rafał(olsztyn »

Troche hujowo!! Ale ja tez mam podobny problem, bo cierpie na chorobe kolan i jak bede duzo skakal i jezdzil na rowerze(a robie tego duzo) to moge wyladowac na wozku. Jak na razie to momentami nie moge chodzic bo kolana napierniczaja, ale robie sobie przerwy z 1, 2 dni i znowu jezdze, bo mnie to wkurwia, jak patrze przez okno - ladna pogoda a ja siedze w chacie nie ma co robic, a rower kurzem obrasta!!
Stinky
Posty: 1131
Rejestracja: 03.06.2004 17:04:49
Lokalizacja: Z górki na pazurki....
Kontakt:

Post autor: Stinky »

rafale, radzil bym wygrzewac kolana(slonce, solarium lampy) i jesc tabletki na odbudowanie "czesci slizgowej zepki" , pozatym kolana strasznie dostaja po dupiee jak jezdzi sie na niskim siodelku i pedaluje z calej sily , trzeba uwazac
Local Swinga-Swinga
blind
Posty: 227
Rejestracja: 02.05.2004 08:54:52
Lokalizacja: miasto stołeczne
Kontakt:

Post autor: blind »

a podobno "sport to zdrowie"
live fast
die young
Stinky
Posty: 1131
Rejestracja: 03.06.2004 17:04:49
Lokalizacja: Z górki na pazurki....
Kontakt:

Post autor: Stinky »

dlatego warto inwestowac w dobre ochraniacze, ja musze sobie zapodac jakas lekka zbroje i cos na lokcie bo nie mam- a mnie przestraszyles- a sport to samo zdrowie lub powracanie........ HEHE
Local Swinga-Swinga
PawianBiker
Posty: 2075
Rejestracja: 09.06.2004 22:51:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: PawianBiker »

nie załamój sie stary. Mój kumpej się rozwalił na cytadeli, zjazd po korzeniach po lewej stronie zbocze, murek i aswaltowa ścieżka spadł na sam dół, Efekt: prawa ręka złamana w nadgarstku i kosć promieniowa, lewa nadgarstek promieniowa, łokiec wszystko ładnie poprzestawiane, byl w takim szoku że jeszcze bo glebie PODNIÓSŁ swój rower i chciał go nieść do chaty!!!!
ale klub z którym jeździł go powstrzymał, wezwali karetke itp.
teraz chłopak ma rece normalne, jeździł w xc ale mysłi czy nie zacząc jakiegos epizodu z dualem. nie mówie jakie miał chłopak odszkodowanie...

będzie dobrze
24 Bicycles Le Toy 4
Manitou Travis
24 cale

http://www.pinkbike.com/photo/1637670/
emat-e
Posty: 902
Rejestracja: 10.06.2004 20:06:34
Lokalizacja: zajebiste, duże, ciekawe, moje:)
Kontakt:

Post autor: emat-e »

tego typu tematy mnie co raz bardziej przekonuja, ze bez kasku i ochraniaczy nie nalezy skakac... chociaz akurat to co stalo sie blindowi moglo/moze sie stac kazdemu... przypadek... widocznie tak musialo byc... pozdr.

keep ya head up!
http://allegro.pl/show_item.php?item=40319121 licytować;) 1000$ ma być:D
pczk1
Posty: 284
Rejestracja: 06.05.2004 17:31:55
Lokalizacja: andrychów
Kontakt:

Post autor: pczk1 »

stary najwazniejsze to sie nie poddawac ja mialem zlamany nadgarstek z przesunieciem tez mi tak mowili i co juz na nastepnych zawodach startowalem tak samo miaem rozwalone kolano przez dualowke pojechalem do prywatnej kliniki lekarze przepisali mi pare cwiczen i kolagen i smigam a lekarze w sluzbie zdrowia to sa zlodzieje i nic innego
rastabandit
Posty: 648
Rejestracja: 19.04.2004 08:37:11
Lokalizacja: mania
Kontakt:

Post autor: rastabandit »

zawsze do przodu gosciu...nie znam cie ale zycze z calego serca zebys mial sile zrobic wszystko zeby wrocic do jazdy.3m sie i nie poddawaj
pzdr
http://www.pinkbike.com/photo/783857/
http://www.djshadow.com/videos/player/6/quality/hi
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość