Strona 2 z 2
: 11.12.2006 19:56:22
autor: wujekeman
KrBiker87 pisze:Według mnie bezsensu było wogole reagowac na taka pisemna wiadomosc...zeby ktokolwiek od kogokolwiek mogł rządac takich zobowiazan musi powołac sie na ustawe ktora reguluje tego typu sprawy, po drugie powinien np byc własicicielem tego gruntu i np pokazac papiery na to...kazdy moze nakleic taka wiadomosc...moim zdaniem nie warto reagowac...trzeba pamietac ze zyjemy w kraju "prawa" :P i wszystko jest rozliczane wg niego a nie czyjegos widzimisie...
Taaa a budowniczowie hopek na pewno są właścicielami terenu , żeby budować. Naprawdę , uwierzcie , warto współpracowaći rozmawiać z autochtonami i ludźmi postronnymi wogóle. Jeśli nie traktujecie ich poważnie to potem nie dźiwota , że przy próbie załatwienia czegokolwiek na rzecz rowerzystów , urzędy olewają. trzeba sobie przygotować grunt do działania, a nie zniechęcać do siebie
: 11.12.2006 19:57:30
autor: wujekeman
milkman pisze:wujekemanpomysl gdybysmy mieli czym zasypac doly to bysmy ich nie kopali.
A to juz wasz problem czym to zasypiecie, nie mój
: 11.12.2006 20:06:35
autor: Maciek 89
sorki za offtopic ale co to znaczy że "chopki są w rytmie" ?
: 11.12.2006 23:50:15
autor: mAcieKz
Maciek 89 tzn. ze jest kilka chopek pod rząd, a nie tu jedna jest tam druga tylko tak, ze skoczysz jedną, lądujesz i juz jestes na wybiciu drugiej, lądujesz i jesteś na wybiciu trzeciej itd. czaisz?
: 12.12.2006 10:06:56
autor: RyyS
doly ok, rozumiem zasypanie bo teren nie jest wasz i jakby ktos sobie cos zrobil tam przez wasz dol, moglibyscie miec problem. ale po co niczyszcz hope to nie mam pojecia :|
: 12.12.2006 15:46:42
autor: Maciek 89
aha dzięki Maciek za odpowiedź, w sumie trochę się domyślałem ale chciałem się upewnić już kapuje ...Pozdrówa :-)
: 12.12.2006 19:39:20
autor: milkman
RyySwujekemanKrBiker87musielismy czyms te doły zasypac/
I tak mielismy zamiar ją rozwalic
+