FORUM DH-zone.com

u nas rowerow w autobusach zabronili wozic juz pare lat temu- ale robia za to zajebiste sciezki rowerowe na szerokosc 50cm ktore sie koncza na srodku skrzyzowania a za jazde po chodnikach straz wiejska sciga, koles kiedys na grunwaldzim zeskakiwal z murka takiego 1,6m wysokiego i wskoczyl jakiejs babie na maske , ale babcia jakas przyslepa byla i nie skumala sytuacji, myslala ze go pieprznela HAHA , nic ci nie jest synku-moze karetke wezwac- nie nic niech pani uwaza nastepnym razem -- na masce row od deemaxxow ....

ee to u nas my po chodnikach na lajcie dajemy.. ostatnio z kumplem wybraliśmy sie na streeta.. i patrzymy a przed takimi fajniutkimi schodami idom panowie policjanci.. no to w tym momencie długa.. kiedy byli 2 m od schodów wepchaliśmy sie przed nich i jump ze schodków.. nawet sie do nas nie odezwali.. widzicie u nas policja jest fajna.. bueheh.. 8] aczkolwiek stare baby som upierdliwe jak chyba wszendzie :|

GG mam wlaczone cala dobe, i jestem przy kompie cala dobe, mam angine...

Juz sie konczy, JUTRO SZCZAWNO - JUPI ;]

Na gg mam blisko 1200 osob wiec nie moge dac dostepny z wzgledow oczywistych, i tak domofon i telefon napierdalaja u mnie non stop ze zwariowac mozna...

A te schodki to kojarzysz ktore nie? Na przeciwko sfinxa... tam nigdy nie widac czy cos nie jedzie/idzie ;p

hmm max 1200 osob... kontaktowa osoba z ciebie...:P

No jutro szczawno tylko wcześnie trza wstać nie max? :) a te schodki to rzeczywiscie gowno z nich widac :) już jednego biekra nawigowałem czy ma leciec czy nie :)
Przy okazji polecam nowe forum mojego kumpla www.extremebikezforum.prv.pl <---- check this out! :D

Do mnie dzisiaj babka idac sciezka rowerowa wyskoczyla i mowi ze "To jest sciezka rowerowa..." oczywiscie ja do niej "A tu jest chodnik ! ", albo jakis dziadek "Albo jedziesz powoli albo.." i nieskonczyl, pier.. ci ludzie

Ja mialem taka sytuacje stoje se na cytadeli przed zjazdem oglądam go, aż tu nagle nie wiadomo z kąd jakaś stara baba mi zaczyna gadać Cytuje "ze skręconym karkiem do nieba cie nie wpuszczą" a ja jej na to powiedzialem Spier***aj i zjechalem ale byla taka perfidna że jeszcze za mna krzyczała że mam zwolnic bo tam na dole ludzie chodzą. Qrwa.

[quote="MaxDamageDA"]Na szczescie przemily dres ;d z autka zapytal tylko czy nic mi nie jest, stwierdzil ze fajne grube opony , czem predzej oddalilem sie ;p

Ale serucho mialem w gardle...[/quote]

patrzcie... niesamowite, jednak dres tez czlowiek... jestes czlowieku pierwsza osoba, ktora na tym forum cos dobrego powiedziala na dresa... i to tez sie stalo przez przypadek... ale tak to jest jak sie ma same zle doswiadczenia...

Mnie to najbardziej wqrwia to, że ludzie głęboko w dupie mają czy idą chodnikem, czy ścieżką rowerową. Aż się ma ochotę takich potrącić.

Sytuacja:
Jadę sę ścieżką rowerową. Obok jest chodnik. Scieżką idzie jakaś błabka. Oczywiście środkiem, i dupska nie ruszy. Ni to je zjeżdżam na chodnik, żeby pasztecisko ominąć. A ta do mnie: "Nie jeździ się po chodniku!"

Skomentujcie to sami.... :|

nie raz sie slyszalo mknac w dol jakim szlakiem narciarskim lub sciezka mordeeerrrccyyyy , jakis facet mojego kumpla probowal nawet zatrzymac stajac mu na drodze i rozkladajac rece, ale spanikowal i odskoczyl widzac ze ten nie hamuje HEHE

taaaa, moze woleliby zebysmy lazili na mecze z bejzbolami? to jest chore spoleczenstwo :| tepaki same, ciemnota pieprzona. za grosz wyobrazni. to sie tyczy tak policjantow jak i starych dewot.

btw: Something's gotta give - calkiem fajny film ;)

Nie chcialbym tu wywolywac jakiejsc wojny czy cus... ale mialem w klasie spora ekipe dresow, (wieczorowka LO) , byli naprawde spoko...

Zawsze mozna bylo na nich liczyc, fajnie sie z nimi bawilo, zawsze dobre smiechy. Mnie i pasje rowerowa rozumieli w 100% , szanowali wlasnie za to ze mam co ze soba robic, i uwazali za totalne kurewstwo cos takiego jak kradziez bajka...

Nawet pomagali mi szukac jumanego AC2 mimo ze juz bude skonczylem.

Naprawde dres tez ludz , to se akurat takie ciuchy nosi nei znaczy ze nic nie ma pod banka... Szczerze znam duzo gorszych bikerow niz ci z mojej klasy, ich akurat lubie.

Wogole kochalem ta szkole ;] Buda dla graczy, raz na tydzien na jakies lekcje sie poszlo kontrolnie... zajebista sprawa ;] nie da sie nie zdac jak sie ma troche sprytu i rozumu, zyc nie umierac ;]

kurwa my mamy takiego psa co zawsze z psem chodzi i tylko kto jedzie po chodniku jeb 50żł ale nie place wale to a jak dresy na imprezke hh wparowaly i wybili mi 2 zeby to pomimo 3 zgloszen paly chodz milay 150 metrow to sie nie zjawily a te stare dewoty niech lepiej w kosciele siedza i rydzykowi wiecej pieniedzy daja w koncu jeden maybach to za malo a nie tylko dupe obrabiaja i zycie utrudniaja ale mam lepsze wyjscie tak od razu do piachu i spokoj

nie wiem czy to siara czy duma ale


to jest o mnie (m.in) to z nowin

biedne babcie ;p

co jak co ale powiem wam że jazda z dużą prędkoścą między ludzmi jest nie raz zajebista,jedziesz prosto w tłum ludiz niczego nie świadomych , wyginasz ten rower jak sie da (byle by nie używać hamulca !!) i to jest hardcore

[quote="adi"]co jak co ale powiem wam że jazda z dużą prędkoścą między ludzmi jest nie raz zajebista...[/quote]

hm, a co powiesz o zjezdzaniu w dol z predkoscia 50km/h po ulicy, na manualu, nie korzystajac w ogole z hamulca;> hm... ;]

Ja mam w ciul dresow w szkole :|
pelno dresow na osiedlu :/
i niewielu Bikerow na Osiedlu :|

WIEC NIENAWIDZE ******** ********** ****** **** ****** DRESOW

[quote="Virek"]Ja mam w ciul dresow w szkole :|
pelno dresow na osiedlu :/
i niewielu Bikerow na Osiedlu :|

WIEC NIENAWIDZE ******** ********** ****** **** ****** DRESOW[/quote]


bedziesz plakal? dac ci chusteczke?

wiesz max ja też znam paru takich dresów ale z przykrością musę przyznać że niestety większość dresiarzy to tępaki i złodzieje...