FORUM DH-zone.com

SulringTo że tobie się nie podoba to nei znaczy że innym też sie musi nie podobać praca. dla mnie praca 66 jest wypasiona...naprawde ten model jest godny uwagi sam się nad nim zastanawiam i chyba będe go brał...
może ty za bardzo przyzywałeś sie do Duro i dlatego tak :D:D

widze ze sie wypowiada tutaj sporo osob co o 66rx2x ma kiepskie pojecie.jest to suuper amor ale tak jak mowi xxsin musi byc ustawiony i wyregulowany pod osobe ktora jezdzi.praca jest suuuper i mozna wszystko ustawic.co do totema to cena chyba nie bedzie az 4000 jak za ok 1000$ mozna wyrawac na amerykanskich stronach internetowych.totem do bardzo dobry amortyzator pod glowke połtorej cala poniewaz marcok o ile sie nie myle nie robi amorów na 1.5cala .mysle ze totem to swietny amortyzator jednak praca Rs rozni sie od Marcoka o czym sie przekonałęm i wrociłem do marzocchi i jestem bardzo zadowolony.kwestia gustu i zatem wyboru

więc tak raczej wezme chyba totema bo moge go miec naprawde tanio xD bo moj brat robi w rowerowym i bardzo taio sprowadza czesci i mi sprowadzil pika 426 za polowe ceny wiec z totemem tez tak raczej zrobi, wiec zostaje mi dylemat coil czy 2-step??

mmorswin krk zajeb**** masz bike :D

Totem działa nieco lepiej od tegorocznych Boxxerów głównie dlatego że ma trochę lepiej rozwiązane tłumienie dobicia. Jest ono jakby bardziej płynne ma się wrażenie jakby Totem miał faktycznie 200mm skoku a nie 180. Poza tym jest sztywny bocznie i naprawdę potężny. Robi wrażenie warto kupić jeśli ktos ma trochę sianka na zbyciu.

mmorswin krkaczkolwiek w 2007 będzie 66 oem na główkę 1.5!!

bike_mancoil jest tanszy o łądnych kilka stówek .2step posiada regulacje i ustawienia.zalezy co jezdzisz bo bycmoze beda ci one wogle nie potrzebne.ja np jak miałem pikea race to korzystałem tylko z regulacji skokou a reszte raz ustawiłem i koniec.coil ma stały skok 180 a 2 step 135-180 o ile sie nie myle.zalezy do jakiej ramy bys go pakował bo gdy np do sztywniaka to lepszy by był chyba ten 2 step ze wzgledu na regulacje skoku.mi np tego troche brakuje ale smiga sie elegancko no i mam rame stalówke a i tak bede ja zmieniał.jezeli do sztywniaka alu to tylko 2 step

mmorswin krk wlasnie raz ustawiles ale musiales je miec zeby je raz ustawic :) a tak jak kicha nie ma tlumienia/kompresji to jezdzisz na takich jakies sa i za huuuu... nie bede one dopasowane do kazdje osoby wiec im wiecej regulacji tym lepiej no duzo to ich i tak nie ma ;] , ale tlumienia/kompresji to juz min. jak dla mnie a dodatkowo regulacja blokady to tez dobra rzecz i skoku

no tak istnieje pojecie ze jak jest malo regulacji to malo rzeczy sie moze zdupic:D mam bitcha ale bede mial tose inu albo da bomba moaba:D. wg moich obliczen coil powienien kosztowac 3000 do 3500 a ja bede mial za polowe czyli na oko 1750:D. w 2 stepie nie podoba mi sie ze jest powietrzny, wg mnie sprezyny sa lepsze:D

skoro masz bitcha to naprawde spoko.jak ja jakos upakowałem 180mm do pussy to z totemem(ktory jest pewnie nizszy niz 66 chociaz nie jestem pewien)bedzie zajebiste geo.jak masz kase to wziałbym 2 stepa bo wiecej regulacji jeszcze nikomu nie zaszkodziło a zeby sie psuło cos to naprawde wątpie chociaz moze sie myle

Nie straszcie mnei chlopaki caly czas mam nadzieje ze tlumienie rc2x bedzie bajkowe....czekam na amorek wlasnie z takim systemem wiec bedzie elo jak bedzie kiszka!!:/ a totem z tego co wiem i widze to na maxa wypas amor!!

mi tam praca rc2x sie podoba:) jezdzilem na piku i moze troche lepiej pracuje to i tak wole rc2x:)

kurde no 2 stepa bym wziol tylko mi to powietrze nie pasuje ;/ wole sprezyny jak w piku:D kurde jak sie patrzylem na krankeda 6 jak romaniuk i boyko na totemikach wymiataja to miodek:D ej oni jezdza na 2 stepach czy coilach??

ja natomiast zastanawiam sie nad tańszymi alternatywami tych 2, tzn nad 66vf/vf2/RV(?)
i nad RS Domain z 180 mm skoku (bez u-turna), wpakowalbym to do ac co sadzicie jak to bedzie pracowac? ktore bedzie naj i ile beda wynoisc ceny domaina? i w porownaniu do tych wyzej czy duzo strace na pracy? nie mowie o totemie bo tu cena jest zaporowa
pozdro

Ogólnie totem inaczej chodzi niż pike i boxxer bo jest zupełnie inne tłumienie. Ogólnie ja bym obstawiał totema, jest sztywniejszy, ma wszystkie regulacje jakie mi się podobają, jego serwis jest w kij uproszczony (wymiana oleju to ok 3 min), naprawde wypaśny, mocny amor z dużą ilością regulacji i piękną pracą, ogólnie możesz zmienić charakterystyke amora w każdym kierunku, masz 3 wersje, zapomnieliście o solo air. Ogólnie co się orientuje, pierwszy prototyp totema powstał w 2004 roku (już w 2005 roku były zdjęcia), jeździłem w 2006 roku na portotypie i bardzo mi sie praca podobała, ogólnie ja bym obstawiał totema bo imho jest o klase wyżej niż rc2x.

A myslałeś o lyricu, ta sama cena co totem, tylko mniej skoku i jest chyba lżejszy

Jezu zeby tyle razy uzyc slowa ogolnie w tekscie :>

Kolega uogólnił wypowiedź :-) 66RC2X działa bardzo dobrze ale jest wrażliwy na wagę ridera. Trzeba go dokładnie ustawić. Osobiście wole działanie Motion Control za to 66 to po prostu masło straszne wybiera wszystko.

no lyrika bym nie chcial no skoro za ta sama cene to juz lepiej odrazu bajer kupic :D bo i tak bedzie ful za niedlugo to totem bylby lepszy:D a ponoc wazy 3 kg:D

gadacie tak bo sami nie macie rc2x... poprostu zazdroscicie, no moze nie wszyscy... jaklos w innych tematach wszyscy sie wypowiadaja jakie to jestz ajebiscie i wg.... ja wam, powiem tyle mi sie podoba i nie pogardzil bym takim amorkiem... ale chyba bym poczkeal na totema