FORUM DH-zone.com

ja polecam te stery http://allegro.pl/item154876548_stery_r ... tacja.html są na kulkach ale zamknięte w pakiecie więc nic nie wypada podszas wyciągania amora są lekkie i bardzo wytrzymałe zaden syf do środka się nie dostaje a teraz jezdze na http://allegro.pl/item153535968_stery_r ... _1_8_.html i równiez są nie zawodne.

ja rozjebalem zarowno kulki jak i maszynowki tiogi za 180zl a teraz mam maszynowki tange seiki i wszystko dziala elegancko przez caly sezon bez zagladania: to jest wlasnie przewaga maszyn nad kulkami o ktore trzeba dbac-rozebrac co pewnien czas wyczyscic i nasmarowac

ogólnei stery Tiogi mom zdaniem sa do xc a nei do grawitacyjcnych, mialem model acc-1 i dalej si etrzymią ale w innym rowerze ale słabizna są, miski już pękły, co do łożysk kulkowych i maszynowcyh jak widac są zdania podzielone, wiadomo sa plusy i minusy, tak jak ktoś nap[isął kulki zawsz emozna poczyscic nasmarowac, kupic nowe i jest klasa, zato trzeba bardziej o nie dbać i czescij do nich zagladac. a maszynowe to skrecisz raz potem dokrecisz i jezdzisz sezon na zime wyciagasz czyscisz smarujesz i zakladasz i znow sezon bez problemu.

stery na łożyskach maszynowych są precyzyjniejsze, bo kulki w środku są mniejsze, ja wolę stery na maszynówkach, mam teraz stery canecreek i jestem zadowolony, wcześniej miałem na maszynach stery dabomba, których z kolei nikomu nie polecę (directory czy jakośtak (te droższe)), stery na łożyskach kulkowych źle wspominam, brud i syf, mało precyzyjne, a najgorzej jak się dostanie piasek do sterów zgroza. ja bym brał tanie stery na maszynówkach, a gdyby się zwaliły kupiłbym drugie.

No ja miałę Tiogi acc chyba na maszynach i się zaczęły sypac po jakimś pół roku? teraz mam DaBomby x10 na kulkach i nie wyobrażam sobie lepszych sterów...ale tak jak gwarek, Tiogi raczej do xc się nadawały...