Strona 2 z 2

: 07.02.2007 19:40:32
autor: kondzik16
mnie smiszy text w wiekszosci aukcji z amorami, serwis tydzien temu.... wiele osob serwisuje przed sprzedaza, kupuja nowe uszczelki slizgi i wsyztsko....

: 07.02.2007 19:43:21
autor: wookie85
No czasem trafiaja sie przegiecia , ale takich aukcji ofert nie jest duzo. A jak cos kupowac od osob zafuanych i sprawdzonych a nie 4 komenatarze aukej za 1 zl kupil znaczki i sprzedaje amor , dzieciak 13 lat.... to juz sie prosi o problemy :>

: 08.02.2007 11:53:51
autor: juraski
kondzik16 tak tylko w większości polega to na wyczyszczeniu zewnętrznym :) hehe

a co do tego to jeśli na prawde się nie skacze a znam takie przypadki to można napisać nie katowany, ale jeśli ktoś delikatnie dropi no bo ma do tego sprzęt(używa zgodnie z przeznaczeniem) to lepiej ominąć teksty typu katowany nie katowany zrobić dokładne zdjęcia itd. i opisać w czym jeżdżony- tak myśle

: 08.02.2007 12:27:48
autor: Grzesiu
KubcioWuWua ****** a na taki sprzęt skakanie z dropów 2-4m to ejst katowanie ?? Dla takiego sprzętu to nie to samo co point i duro. Zastanow sie ****** zanim zalozysz temat..

: 08.02.2007 12:56:19
autor: enduromaster
z obserwacji w branży motocyklowej mogę stwierdzić iż sprzęty "katują" osoby nie posiadające rozwiniętej techniki jazdy bądź osoby próbujące coś udowodnić.
Motocykle od zawodowców pomimo bardzo dotkliwego traktowania wychodzą z tego praktycznie bez uszczerbku(np.po długim rajdzie). Przyczynia się do tego płynność jazdy oraz współpraca z amortyzacją.
Więc kwestia katowania ma 2 drogi.

A co do serwisowania przed sprzedażą to albo ktoś chce szybko sprzedać sprzęta albo planował jeszcze na nim pojeździć ale sytuacja zmusiła do sprzedaży

: 08.02.2007 17:53:11
autor: KubcioWuWua
Grzesiu a wiec jest to katowanie. ale nie bede Ci tłumaczył o co kaman,bo po twojej wypowiedzi widze,ze nie warto...coś za dużo tych gwiazdek.

: 08.02.2007 21:18:15
autor: Schodek
enduromaster ma 100% racji

: 08.02.2007 22:26:19
autor: pikus-fr
mnie rozwala tekst 'nie katowany,ale posiada miejsca w ktorych jest brak lakieru i drobne wgniecenia' buahaha, wiec to pewnie od opierania o sciane albo od stojaka pod sklepem.

nie wiem czy drop 2-4 metrowy to takie nic nawet dla sprzetu z gornej polki mysle ze wele zalezy od ladowania i oczywiscie umiejetnosci ridera.

: 08.02.2007 23:03:36
autor: Chrabał
no powiedzmy sobie szczerze że w dzisiejszych czasach formułka "...posiada kilka rys będących wynikiem normalnego użytkowania..." jest już wyświechtana do granic możliwości i można ją traktować z przymrużeniem oka ... tak jak tu:
http://www.pinkbike.com/photo/236456/
:D :)))

: 09.02.2007 00:21:35
autor: czaju
ta rama stoi najpierw na allegro a pozniej na swistaku od kad zaczalem sie interesowac rowerami czyli juz solidne 2,5 roku....

: 09.02.2007 13:49:20
autor: Andrew
Najpredzej kupilbym czesc przy ktorej nie jest nic napisane o katowaniu. Bo kupujac cos przeznaczone do ciezszych zastosowac musze sie liczyc z tym ze moglo to byc wlasnie tak uzywane... a jezeli nie ma pekniec itd. to mozna przypuszczac ze bedzie sie dobrze spisywac. No chyba ze biorac pod uwage zmeczenie materialu :p

: 09.02.2007 15:00:54
autor: Junior_DH
KubcioWuWua << Znasz czlowieka ktory sprzedaje tego RM ? odpowiedz : NIE , to skad mozesz wiedziec jak na nim jezdzil ? Czlowiek ten ma lekko ponad 20 lat , nie ma czasu zeby jezdzic ! jak jezdzil jeszcze swego czasu to co weekend ew. sobote...
Wiec jesli mowimy o osmieszaniu to osmieszasz sam siebie..., co innego jesli ktos sprzedaje pekniete ramy w tersci opisu "nie katowana"
Jesli chodzi o tego RM to byl on naprawde nie katowany... ehh..
pozdro

: 11.02.2007 22:30:01
autor: el_oguro
no gościu niewiele napisał.
a najbardziej mnie rozśmiesza aukcja którą kiedyś na allegro widziałem

Banshee Morphine (gościu sobie liczył chyba z 600zl)
pisze że nie katowana, uzywała jej 11 letnie dziewczynka do jazdy do szkoły,
(fotka była całego roweru z MONSTEREM)
no kurwa, ale po *** 11 letniej dziewczynce morfinka z monsterem,

albo 66 , uzywane do jazdy po miescie.