FORUM DH-zone.com

jak kto woli ;]

przerzuciłem sie z orzeszka na fulface'a i jest bardzo pozytywnie, po 3 dniach sie przyzwyczaiłem, a na pewno przy glebie ochroni troche więcej niż orzech, polecam Bella Belisticka

Ja mam dwa kaski i uzywam ich.Jezeli jade sobie lajtowo pojezdzic to zakladam orzecha, a jesli jade bardziej pojezdzic :) to biore ff.
Jesli zaczynyasz dopiero jezdzic to lepiej wez ff.Moje kaski to Bell: Bellistic i Wicked.

ps:w lato moze byc ciezko jezdzic w ff.

jeżdże 3 rok, rozmyślam nad zakupem ff ale niestety najpierw hamulec i korby ... chyba że wcześniej wygram milion w totka :)

Dwa razy w życiu szorowałem brodą o żużel. A jeżdżę już niemal od 10 lat (DH, częściej dirt).

Może kupisz Giro w dobrej cenie chodzi mi o ten z odkręcaną szczęką, jest na prawdę bardzo lekki na dzień dzisiejszy jest nie produkowany.

Lepiej kup dobrego orzecha np.krk, bell.
Tych z odkrecana szczeka nie polecam

qwe123dlaczego?

Pinngwin jakos mnie nie przekonuja ona, a szczeka dokrecana przy dobrej glebie napewno wiele nie ochroni... Moim zdaniem lepiej jest kupic albo dobrego orzecha albo dobrego ff niz, a w tym przypadku bym kupil orzecha

ps: po co mu ff jak bedzie jezdzil na dircie i ta szczeke odkreci ? to tak samo jak by mial orzecha. A jak planuje jeszcze jezdzic dh to ja proponuje kupic solidny kask
pozdro

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 3055&hl=pl jak widzisz daje rade, ale tylko w zime w lato by mi sie ryj rozpuscil;)

Widać tylko, że ktoś jedzie w full face. ;-)

do dirtu się nie ograniczam ale głównie dirt i street z czasem jakieś dropy itp. W lato w ff jest aż tak gorąco ?? wentylacja nie wydaje ?? hehe z resztą przy temp 35 stopni to i orzech z dupy jest...

jak jedziesz to ujdzie, ale jak wracasz spowrotem zeby jeszcze raz zjechac i stoisz to naprawde goraco. Ja jak jezdzilem w lato w ff to co zjazd sciagalem kask.

a ja sobie ledwo wyobrazam w orzechu jezdzic :) chociaz moze kiedys zaczne...

no to logiczne jest że się spocisz tak samo w orzechu przy wysokiej temp. jak było 35 stopni i przyszło skakać to po 10 min cały zalany byłem i trzeba było kask zdejmować :) hehe ryś śmigaj w orzechu :P a raczej zacznij jeździć ;)

moim zdaniem nie ma roznicy ale pamietaj zawsze w fullu masz wieksze bezpieczenstwo a z ochechem nigdy nie wiadomo i to jest tylko kwestia przyzwyczajenia ja sam jezdzilem na poczatku w orzechu potem w fullu i jak dla mnie fulle jest o wiele lepszy pozdro <ride or die>

jak umiesz rzucac rower i nie lecisz prosto na glowe to wez orzecha, a jak nie umiesz to fulla i sie naucz :).
PS: w orzechu lepszy przewiew jest w lato

skompletuje rower macku i bede jezdzil, nie martw sie :) ale musze jeszcze poczekac na pare paczuszek z czesciami :P

No to czekam aż skompletujesz :) i trzeba będzie cosik pokatować ;) co do rzucania rowerem to jeszcze nigdy nie byłem w takiej sytuacji ;/ ale jak będzie trzeba to się naucze :) a tak apropos co sądzicie o sukubie ??