FORUM DH-zone.com

ja myśle że da się, kupujesz uzywanego draga za 200 zł (który podejrzewam żejeszcze dużo ci pociągnie) i do tego duro (używki nawet za 150 zł). tylkoże przy zmianie ramy, potrzebujesz jeszcze sterów (ok.30 zł nowe) i mostka (co najmniej również 30 zł). podejrzewam ze do wymiany będzie jeszcze kiera.

skoro to ma być rower do nauki (tak sadze) to dlaczego ma nie wystarczyć ?

wlaśnie tutaj na giełdzie masz dragstara z dobrego rocznika z napinaczem pm socho gratis za 220 do egocjacji :]

no to mnie pocieszyłeś stary:) wkońcu rama i widelec to juz prawie cały rower...moglibysmy pogadać o tym na gg dokładniej? oks?

a moim zdaniem kupienie czegoś co się zupełnie nie nadaje do dirtu i ostrzejszej jazdy mija się z celem a dokupienie do niego ramy i amora już zupełnie . ten rower nadaje sie tylko dla ludzi co się nie znają i myślą że za małą kasę będą mieli rower na tylnym amorku zresztą konstruktor tego roweru nie zaprojektował go do katowania lecz do spokojnej jazdy po lesie i łagodnego wybierania dziur w szutrowej drodze

i tak jak ci już inni radzili kup coś nowego np:krosa ds a jak kasy nie masz to kup używkę

prosze moja propozycja na nówkę do dirtu

http://www.rowery.pl/sklep/sklep.asp?gr ... odukt=DIRT

Opchnij go i zloz sobie cos ... juz widzialem kilku gosci na przerobionych rowerach jak sie rozwalaja

no dobra. tylko nie rozumiem dlaczego nie mogą być hamulce z tego mojego roweru przełożone na ten nowy, tak samo przerzutki... dla mnie kupowanie znowu hamulcy i przerzutek itp to kasa wyrzucona w błoto...no ale cuż...wkońcu wy się lepiej znacie. Teraz mam pytanie czy do dirtu zalecana jest rama z tylnim amorem? Czy lepiej kupić bez tylniego no i zaoszczędzić kase... . I czy moglibyście mi zarzucić linkami na allegro albo chociaż nazwami jakiś dobrych ram do 350zł?

napisz do mnie na gg 5122612

Chyba jasne że do dirtu najlepsze są sztywniaki, a na allegro masz takie coś po lewej stronie, wpiszesz przedział cen i ci wyszuka rame do 350zł chyba nie jest to takie trudne. ;/ Trudny typ...

mówic jak dla osła....

no dzięki stary...tylko że ja wiem o tym iż mam okienko do szukania po prawej stronie... no ale zastanów się czy wszystkie ramy które mi wyszuka nadają sie do FR? Ja myślę ze nie i dlatego prosiłem o konkrety...no ale cóż...

Ten rower wystaw na allegro. Jak zrobisz ladny opis to za 400 zl pojdzie na lajcie. ZA to ku destroyera jumpa duro porzadne kolo na tly i dobra korbe.

No to jak znajdziesz sobie rame w odpowiadającej Ci cenie to wchodzisz np. na sprzętownie i tam masz opinie użytkowników. Ale do 350zł duzego wyboru nie masz, albo drag albo jakiś no name no chyba że będize jakas okazja :)

Kup se dragstara, lepsze to od pointa a kosztuje 280zł

słuchajcie!
otóż znalazłem ramę kandydatkę do mojego nowego roweru który składam dzięki waszym zaleceniom:

oto ona: http://www.allegro.pl/item184555563_wyp ... _nowa.html

Co o niej sądzicie? Nada się do dirtu?

kobrbe już mam od Suntoura więc chyba jest spoko, a przerzutki shimano dam ze starego bike i razem z nimi v-breaki... . Zostają mi koła i widelec... .

NIE NADA SIE DO DIRTU chyba ze zamiast dampera pret wsadzisz zeby miec sztywna.

Wpisz dragstar i wybierz jakas ladna.

ok zostaw przeezutke, hamulce, ale reszta jak mostek, kolo, kierownica, Korba, no i ten wspomniany amortyzator (duro?) do wymiany.

niestety żadnych dragstarów na allegro nie ma ciekawych... a co do ramy do której dałem link to jesteś pewnien ze nie nadaje się do dirtu skoro nawet na samej ramie jest napis zamieszczony preze producenta: "United Merida Freeriders". A tylni amor nie ma przypadkiem tam blokady ugięcia? Naprawde ta rama Meridy odpada?

koleś weź sie zdecyduj, czy to ma byc do freeridu czy do dirtu !

u mnie jest taka zajefajna miejscówka na "Górze Morasko" Są tam z piasku usypane muldy z których można skakać... Jest wspanałe miejscy... kilka lat ludzie tam spędzili z łopatą w ręce i usypywali te piaskowe górki do skakania na rowerach, naprawde nieźle tam można poskakać..., nie wiem jak to nazwać czy freeride, czy dirt jump, ale wiem ze chce tam jeździć... I potrzebuje porządnej ramy... Czyli rozumiem że Merida odpada? Więc jakaś alternatywa do tego rodzaju sportu? Dragstarów nie ma żadnych ciekawych na allegro...co powiecie na jakiegoś na Pointa? Ale cały czas myśle o tej Meridzie...ah...

ps. dzięki za linka stary ale ja mam 187 wzrostu i potrzebuje troche większego rozmiaru ramy... 17" chociaż...