Strona 2 z 2

: 01.05.2007 14:20:55
autor: Johnyk
padix Wiem, ze jest dosc spory i z nim mam najwiekszy klopot, bo wybija dosc "pionowo" Nie wiem czy wiesz, ale jest tam wczesniej taka hopa z czarnej ziemi i podparta 2 oponami... Na nich idzie mi lepiej niz na stoliku i laduje prawie perfekcyjnie...
padix pisze:mniejsze chopy (te pod 9'tką)
Które to są?

: 01.05.2007 18:46:50
autor: maciej76
spruboj tego co Gangsta radzi, on tak jezdzi caly czas i wciska w locie klamke czy obie, nie pamietam dokladnie, wiec to dziala,jeszcze jak ladujesz za mocno na tyl to moze spruboj podciagnac bardziej tylne kolo pod tylek a'la bunny po wybiciu zeby rowno bylo ale to raczej kiepska wersja rozwiazania. Musisz bardziej opuscic kiere, nie ciagnij jej tak wysoko

: 01.05.2007 19:06:45
autor: Johnyk
OK. Jade jutro w góry, mam plan budowy hopek, troche pobuduje i zobacze czyj sposób najlepszy ;) Może dodam jakieś foty na pinkbike ;)

EDIT:

No dzięki wszystkim za rady, wreszcie sie udało i idzie mi całkiem dobrze z tym lądowaniem i jakoś mi tak odruchowo idzie do przodu ;)

Oczywiście musiałem zaliczyć dość ostrą glebe na biodro, to chyba jutro mam jazde z głowy ;/ Ale moze mi przejdzie i będzie wszystko OK... Za niedługo dam jakieś fotki na PB