FORUM DH-zone.com

A co tu gadać z pajacami Bogas jak ty jesteś na tym rowerze to jesteś wielkim kretynem co na niczym sie nie zna co ty masz za kiere i za mostek chyba od siostry albo od ciotki pożyczyłeś gorzej niż z marketu i ku.rwa wielki biker

Chrabał pisze:weź sobie spis części jakie masz w tym Signie, zajrzyj do katalogów albo na strony dystrybutorów i popatrz na jakim poziomie w stosunku do całej oferty jest ten osprzęt.
- Będziesz wtedy wiedział że to kupa.

W takim razie wiekszośc polskich "rider'ów" jeździ na kupach...
No chyba że skatowane, cztero albo i wiecej letnie części są bardziej pewne niż te nowe ale niższej półki ( i nie mówie to o półce do trekkingu - proszę nie podawac przykładów typu rst do xc) I powtórze jeszcze raz - jeśli komuś Kross sie trzyma tzn. że ten rower się nadaje dla niego. A o nagłym rozwalaniu się krossów (w ktońcu są już sezon na rynku) jakoś nie słyszałem.
No ale wiadomo jak się ma bike za ileś tam tysiaków, i do niego prównuje sie kross'y to już inna sprawa...
Zresztą.. Jakbyście dostali za 1300zl sprzęt z górnej półki to rower był by O.k? hmm.. no cóż żyjcie w marzeniach dalej..

Śmiagam na krossie od miesiąca (z rst launch)i jak na razie nie narzekam. Dla mnie na początek to bardzo dobry rower...a jak wzrośnie skill to trzeba myśleć o lepszym i tyle. (a nie kupować odrazu rower za 6 tys. lansować się a nie umieć nic tak naprawde)

kumpel kupil signa ds 2006 do tej pory zostala mu korba kola kiera i mostek ;) to co wzglednie dobre.

Teraz zamienilo sie to w fulla, ale od czegos trzeba zaczac nie ...

n4 pisze:W takim razie wiekszośc polskich "rider'ów" jeździ na kupach...

Może nie większość ale spora część, to fakt.

Hehh, trochę dziwna dyskusja. Nie wiem czemu się niektórzy oburzają - to tak jakbyś na moje stwierdzenie, że maluch to złom, powiedział: "no jak to? ale przecież kosztuje grosze, no i pół polski tym jeździ...". Nie wiem czemu większość oburzonych użytkowników Signów przyjmuje to stwierdzenie w taki sposób jakbym obrażał ich, ich jazdę, umiejętności, rodziców i bóg wie co jeszcze. I nic do tego jaki ja mam sprzęt i czy lepszy ... po prostu trochę lat bawię się w ten sport, myślę że nieźle się znam na sprzęcie i mogę go obiektywnie ocenić. Przerażające jest to że masa osób patrząc na rower, bierze pod uwagę tylko dwie rzeczy: czy jest tani i czy się nie rozwali przy pierwszym skoku (ewentualnie czy wytrzyma dropa na płaskie), pomijając kompletnie jakość pracy, działanie osprzętu, trwałość itd. - to wszystko składa się na to czy rower jest ok czy jest kupą.

o ramie proszę złego słowa nie mówić, jak miałem moja na sprzedaż, to zastępczo miałem właśnie sign-a DS (samą ramę) siedział w niej junior i rama dostała troche w dupę (chciałem sprawdzić czy wytrzyma), wytrzymała a powiem, że jakims wielkim technikiem nie jestem

a co do całego rowera, jest ciekawie złożony, ale amortyzator i hamulce wołaja o pomste, ale ogólnie nie jest zły, nie oceniajcie go tylko po tym, że to kross...

Liwcio...a co do całego rowera,...

litości.

Frygo
Żałosny jesteś :D Chciałeś, żeby każdy Ci napisał, że sign jest super i nic lepszego nie ma? Dorośnij.

A i nie zakładaj tematów w "byle którym" dziale, lecz w dziale do którego temat pasuje!
!!(SPRZĘT)!!