FORUM DH-zone.com

sadze, ze jego makrokesz wytrzyma wiecej niz niektore moje czesci;))

obstawiam ze pierwszy padnie mi suport ktory sie zapierdzielil syfem przez zime :)

lol .thx.niema to jak dobzi przyjaciele chętni pomagać swoim kolegom którzy nie mają kasy narower<badź dopiero ją zbierają>

pasqd, a byłeś na tych hopkach w Kabackim? One są bardzo dobre dla początkujących, nie za duże, nie da się zrobić niedolota, tylko mam zamiar pojsc z łopata i to wszystko powiekszyc :P Tylko nie wiem jak tam sytuacja wyglada z lesniczym...

leśniczy może chodzić tylko na piechote bo jak zakaz dla rowerów jest to jego też to dotyczy - tak więc saperka w plecak i do dzieła, jak by co to chowasz do plecaka, na rower i w nogi :)

Niestety nie mam saperki tylko pełnowymiarową łopatę :D. A tego zakazu dla rowerów to chyba już ze 2 lata nie widziałem...Pamiętam jak kiedyś na tej trasie leśniczy kopał poprzeczne dołki, rzucał kłody, ale już od dawna nic takiego się nie dzieje. Tylko, że to jest rezerwat, przysrają mi zaraz mandat jakiś ;)

eeee u nas tez niy rezerwat (w falenicy) jest... a my tam co weekend jestesmy duuuza grupa scinamy drzewa kopiemy robimy hopki (wlasnie takie dla poczatkujacych :P) i northshorey... zaden lesnik problmem nie jest, tylko dresiarze :| trza uzyc kilo gwozdzi na northshore zeby nie popsuli :P

na bemowie polecam fort bema i wat, kolo tego toru treningoewgo dla wojskowych jest gdzie poskakac co prawda malo ale zawsze cos.

słyszałem że czasem na forcie bema jest czasem niemiłe towarzystwo ale może kiedyś wpadne tylko napewno nie sam :)

ja jeszcze nie mialem okazji spotkania tam nikogo zlego, jedne co tam jest niewgodne to dojazd, tam juz mozna czasem spotkac niemile towarzystwo.

zajzalem dzis na chwile (akurat w poblizu bylem) na ta traske w Kabatach. Piekna jest. Ladne wzniesienia, wyskoki rowniez. Niestety, przyszedl gejowy z lopatka i wszystkich wygonil.

Natomiast moge juz polecic fajnie zapowiadajaca sie traske za SGGW. Tam na dole, jak sie rezerwat zaczyna jest droga. I przy tej drodze kilkoro gosci buduje sobie tor. Na razie sa dwie hopki - jedna srednia nad kloda, druga to samo wybicie z ladowaniem na pochyle. Planuja zrobic z tego szybka i mila dla rowerzysty traske:) Jesli ktos jest chetny do pomocy (duuzo mozna jeszcze hopek wykopac) to zapraszaja. Ja sam sie zaoferowalem ze czasem przyjde i pomacham lopata/siekiera ;)

No i standardowo mnie policja upomniala za stairgapa na metrze ursynow :)

O to jednak gania, a ja myślałem że już dał sobie siana :P

pasqd gdzie przy SGGW ? bo nie czaje moze jakis prostrzy dojazd zapodasz, a pytales czy sa wolne lopaty ? bo ja obecnie musialem oddac kumplowi jego dwie lopaty ale jak sa jakies to zawsze od czasu do czasu moze pomoge, pierw musze tam oblukac co i jak :)

Cszyvy, odkad powiedziales mi o tym waszym torze to hopki urosly :) narazie sa po metr ale beda wyzsze. jak ci zalezy to stolki mozemy porobic :]. tylko nie rozpieptzaj jak wrocisz :D

pobrykać można też w lasku na bemowie i ew.w Parku Sowińskiego,ostatnio coś sie tam buduje przy wykopach.Mozna też wypaść na moczydło ,ale raczej tylko zeby zobaczyc widoki i zjechac:)

gejowy dziala i gania. dzis zapieprzal z lopata i pogonil poza mna kilka osob. nie wiem co mu przeszkadzaja ludzie ktorzy nic nie kopia i nie niszcza...

dojazd do traski (miejsce trasy zaznaczone na niebiesko)

http://acn.waw.pl/darek/inne/dojazd.jpg

czyli - z nowoursynowskiej skrecamy do palacyku i tam szukamy zjazdu na dol (jest jeden, ostry). Pozniej ze zjazdu skrecamy w prawo i jest dosyc waska sciezka lawirujaca miedzy drzewami. to jest wlasnie to miejsce. zaznaczam, ze do pierwszej hopki trzeba troszke przejechac, a za nia jest druga. teren dobry do przyszlej rozbudowy, ale bez szalenstw, bo to w koncu rezerwat.

Co do sprzetu to lepiej miec cos swojego. Budowniczowie dzis sie skarzyli ze maja malo sprzetu i potrzeba im jeszcze siekierki.

Im wiecej ludzi cos tam pobuduje tym lepiej, bo miejscowka jest dobra na latwa i przyjemna trase.

aa czaje miejscówkę, tamtędy kiedyś wracałem z kazoorki na mokotów do domciu :) btw: kto tam to buduje ? czy nie Filozof i jakiś squad od niego (wiesz kto to?)

bo on tam niedaleko mieszka (teren fajny - byłem kilka razy tam), co do siekiery to mam pożyczoną od kumpla taką fajną (ciężka) bo nawet trzon jest z metalu ale jak siekniesz to łaaa.. :) - tylko trzeba by ją naostrzyć

jak byś tamtędy przejeżdział jeszcze to dowiedz się co i jak to może podrzuce im siekiere byle by nie zginęła bo nie moja ;]

"Filozofa" nie znam, ale jakos mi ten pseudonim pasuje do jednego z nich;) Facet z dlugimi szpakowatymi wlosami (na oko 30 lat) na meridzie UMF z blackiem z przodu. Dobrze skojarzylem? ;)

Drugi na jakims fullu (ale sie nie przyjzalem dokladnie). Mowili tez ze to oni zaczeli z ta traska w Kabackim i wygladali faktycznie ze siedza w takiej jezdzie juz ladny kawal czasu :)

chwile mnie nie ma i wszystko sie zmienia :P

ale thx postaramy sie w ataku furii po powrocie nie zniszyc :P

nie no looz my ostatnio sie jakos nie mozemy zebrac kurde do roboty (ah to pivo...)

widze ze na ursynwie tez sie co nieco dzieje :D

kurde tak jestem na forum i jestem a tu na rowerek wyjsc chcialbym.... kurczer :|

jak tylko wroce do wawy napisze egzaminy to bierzemy sie z kumplami ostro za falenice i wtedy zapraszamy tlumnie :P

damy znac jak juz bedzie w miare oka :D

btw thx rufus za pomoc :P