FORUM DH-zone.com

Akurat jeśli chodzi o powstawanie nowych miejscówek to nie jest problem DC, Spanka czy innych firm sprzedających sprzęt. Na całym świecie o takie coś dbają sami riderzy. To oni chodzą do urzędów miast, piszą podania o pozwolenia, itp... Myślicie, że te wszystkie wypasione parki (a jeśli nie wszystkie to na pewno większość) na zachodzie europy wybudowały firmy rowerowe? To wszystko zrobiły urzędy miasta/gmin/województwa po to, żeby młodzież miała jakieś zajęcie. Taki program UE.

Dlatego poziom dirtu i innych dyscyplin jest dużo wyższy na zachodzie niż u nas.

Dlatego zamiast płakać, że złe DC nie pomogło w zrobieniu dirta weźcie się do roboty.

Na takiej samej zasadzie w mieście powstają świetlice, koła osiedlowe, koła sportowe. Skoro można wybudować boisko z sztuczną trawą na osiedlu bo młodzież tak chce, to czemu nie można postarać się o dirty?

motomysznie chodzi o to co powiedzial,tylko o to ze powiedzial i jak powiedzial.do tego dodalbym jeszcze-KTO to powiedzial.

Od teraz kazdy freerider ktory skacze dropy i hopy powinien występowac w jackassie. Aaa to juz wiem, jak kiedys Watson skakał nad wyscigiem Tour de France to wtedy nagrywali z nim nowy odcinek do jackassa dla mtv..

a co do legalnych dirtow, to wiem ze dc probowalo zalatwiac takie sprawy ale niestety sprawy z tym zwiazane konczyly sie za kazdym na problemach z urzędami.

zal, ja jebie nie macie własnych rak? czy kazdy musi wam dawac pieniadze zebyscie cos zrobili?! ja yeti i tyle.

robisz hopy sam, sam na nich skaczesz i sam sie uczysz trikow proste.

Kraja to akurat nie jest problem...Problemem jest to ze dc najpierw ma pretensje ze nikt nie podjal sie takiej inicjatywy kiedy z calej polski naplywaja do nich maile z prosbami o pomoc w budowie roznych rzeczy. A gdy juz przychodzi co do czego to odpowiadaja ze nie pomogą przy okazji obrażając pewne osoby i prezentując troszkę infantylny poglad na sprawe

_kraja_jakbys przeczytal rozmowe dokladnie to bys wiedzial ze tu nie chodzi o sponsoring ze strony DC tylko o pomoc w zalatwieniu formalnosci-ktore proponowali kiedys tam..

kraja ma racje ze trzeba zrobic samemu mnie tylko dziwi ze dc sie w to nieangazuje ob istna strata.a co do dirtow to jestes cwaniak bo macie ich w wawie w **** i troche i duzo osob na nich jezdzi i umie robic itd a u nas nikt niema pojecia tak naprawde

hmm... z tego co wiem to ten znienwidzony zły DunCon, wraz z Grandapropagandą i kilkoma innymi firmami ostatnio wpadł na bardzo fajny pomysł... mianowicie chcą podobno zrobić coś w stylu RedBull Backjard Digger. Tzn jeździć po Polsce i budować miejscówki... będzie ogłoszony konkurs, na projekt trasy dirtowej i najciekawsze projekty zostaną nagrodzone poprzez ich wcielenie w życie... warunkami będzie posiadanie zgody władz lokalnych i terenu pod ten tor... Myślę, że jeśli chłopaki się postaracie to na pewno DC przyjedzie do was budowac tor... a prawda jest taka, że w wielu miastach jest duzo nielegalnych miejscówek robionych przez riderów i nikt jakoś nie płacze, że im ktoś nie pomógł!

Więc weźcie się w garść i usypcie te kilka hop na tym waszym dualu, naprawde tyudzien kopania w kilka osób i macie naprawdę spoko hopy...

Tak zwane czytanie ze zrozumieniem:

Duncon w Krakowie w żadnym projekcie nie pomoże, czy to finanskowo czy to chodząc po urzędach. A niema gdzie przyjeżdżać bo dc ulokowalo swoje cztery litery wlasnie w krakowie i to w tym wszystkim jest najsmiesznijesze bo jako krakowska firma powinni wspierac rowerzystów ze swojego miasta i brac udzial w ich pośrednim rozwoju...

kościelny jak byś tak machał łopatą jak jęzorem to w krakowie powstały by największe dirty na świcie skąd wiesz że tak jest na podstaie jednego maila ? a może nie doszedł a może go ktoś skasował a może nie zauważyli. Atakujesz kogoś i oceniasz na podstawie durnej rozmowy na GG. Brawo !

Firme DUNCON pozostawie bez komentarza, natomiast chciałbym również dołączyć się do rozumowania kościelnego....

Panowie z DC... aż wstyd że nie wiecie co się dzieje 2 km od was, brak mi słów.... mieszkam w krakowie - wspieram krakow.... kibicuje krakowiakom i nigdy krakowa nie zdradze - szkoda że wy nie macie czegoś takiego jak chęc pomocy SWOIM, bo ja predzej dałbym swoim za cancana... niż obcym za flipa.

Pozdrooo i thx, dla tych którzy chcą coś zdziałać a nie tylko paczą na kase i sprzedaż.

brawo nemero

ja nie kumam o co tu chodzi:| czy mam mieć pretensje do firmy NS, ze przed domem w lesie nie mam wypas hop? przecież firma jest z trójmiasta to powinna mi zaraz zbudowac wypas hopy... Dajcie spokój, DC nie jest jakaś agencją charytatywną, która zajmuje się budową dirtów... jeśli zajmują się tym w białym stoku i we wrocławiu to znaczy, że tam dostali pozwolenia i udało się załatwić wszystkie formalności... myślę, że poprostu jesteście bandą nieudaczników którzy tylko pierd** zamiast robić... na waszym miejscu zamiast siedzieć tu na forum zaczął bym pisać status stowarzyszenia i załatwiać wszystkie formalności, zeby miasto traktowało was poważnie... ale nie wy wolicie zwalić całą wine za brak dirtów w krk na DC bez sensu...

DO ŁOPAT a nie na forum siedzicie... zal..

Ja tam firmę Dc olałem dawno .Dokładnie wtedy gdy pierwszy raz wszedłem do ich siedziby .... Wiedziałem ze nie ma co liczyć na ich , nawet w zwykłej rozmowie szczycili sie wszystkim (skromność ? ).

dziś dzięki zmotywowaniu mnie przez ziomka ..wzięliśmy sie za "kopanie" dirta. Dziś skończyliśmy kat wybicia jutro robimy kat lądowania ..3 dni i będzie gotowy prawdopodobnie ...

Odrazu odpowiem wam na pytanie :
-nie ważne gdzie ... znam ja wasze zwyczaje, kąt sie nie podoba bo 200mm pod dupa za bardzo wybiera i zmieniacie ! black dick wam w ass ...




ps. nie mam na mysli ze każdy w Krakowie jest ******* ...

Motomysz : "Przede wszystkim nie uważam że powinieneś takie rzeczy opisywać na forum, sprawy "marketingowo-sponsoringowe" DC są ich własną prywatną sprawą."

Dokladnie tak. A poza tym to byla prywatna rozmowa na gg i dlatego rowniez nie powinna wyplynac na forum.

Mosh : "kościelny jak byś tak machał łopatą jak jęzorem to w krakowie powstały by największe dirty na świcie"

w pełni sie zgadzam

kościelny zrozum ze nie to nie. Ich sprawa ich firma nie twoja zasypywanie duncona mailami i pytaniami na gg pokazuje ze masz problemy ze zrozumieniem niektorych rzeczy. Gosc Ci pisze przykro mi ale narazie w krk nie inwestujemy i to powinno ci wystarczyc.

pozdro

Do pewnego czasu byłem spokojny... ale takie wypowiedzi jak jasia mosha i rafa botrafią człowieka doprowadzić do delikatnie ujmujac obłędu (nie bede używał tutaj wulgarnych słow jak wy). Inicjatywa była Z MOJEJ STRONY oraz jak milosz napisal swego czasu ze strony MOTOMYSZY. Ale jak z reguły konczy sie na urzędach. A mielic jezorem to wy potraficie skoro uwazacie ze to takie latwe stworzyc dostepna dla wszystkich i legalną miejscówke to sami pokazcie na co was stac <żenada>. Duncona prosilem jedynie o przedstawienei sprawy w spoldzielni z perspektywy znanej i cenionej ? firmy ktora moglaby posunąć sprawe do przodu. Korespondencja z dc urwala sie w momencie kiedy przeszedlem do szczegołow natomiast na początku mogłoby sie wyddawac ze cos z tego będzie. Budować dirty nie jest problemem ale gdzie wybudujesz taka sekcje ditow jak we wrocku czy białym jeżeli niemasz na to zgody oficjeli...

Jak łatwo zauważy to wlasnie DunCon wyciągnął pierwszy rękę jeśłi chodzi o pomoc, ale skonczylo sie tak jak to zamiescilem w tekscie powyze gdy sprawy mialy przejsc na wyższy szczebel przy okazji urażając pare osóbj...

Sprawa ujawniania mojej korespondencji z dc mam do tego prawo i nikt nie bedzie mi mowil ze postapilem nieprawidlowo. Każda firma czy tez osoba działająca publicznie może być obiektem krytyki, więc dzieci drogie jesli nie wiecie czego sna dany temat to sie ie wypowiadajcie albo najlepiej zmykajcie z tego forum bo sie poprostu ośmieszacie

Jeśłi ktos bedzie mial jakies watpliwosci moge umiesciec tutaj rowniez reszte korespondencji w celu WYJASNIENIA SYTUACJI

trampek prawda! w zeszłym tygodniu rozpoczęliśmy budowę pierwszego legalnego toru 4X w Poznaniu, po ponad 3 latach biegania po urzędach w celu załatwienia pozwoleń i wszelkich innych pieczątek i podpisów. Nikt za nas tego nie zrobił i dlatego też wyszliśmy z inicjatywą pomocy innym ....

dhcyc święte słowa. Bardzo dużo zależy od chęci i nastawienia rajderów. Walczyliśmy kupę czasu o wybudowanie naszego toru 4X, a tu w trakcie batalii słyszymy pokrzepiające słowa wojtusia i całej bandy poznańskich bikerów jemu podobnych: po co wy to budujecie? przecież nikt nie jeździ 4X, robicie to dla 5 osób? lepiej byście slopa albo dirty wybudowali ... Normalnie krew potrafi człowieka zalać kiedy ktoś się stara i próbuje coś zdziałać. Owszem, mało osób jeździ daną dyscyplinę, ale to tylko dlatego że nie ma do tego warunków i miejscówek. Tymczasem zamiast narzekać że nie ma gdzie jeździć trzeba zakasać rękawy i napierać na władzę, innej metody nie ma, nikt za nas tego nie zrobi.

kościelny wierz mi że się da ... zapraszam do nas na stronę, a jak nie wierzysz to na budowę